w wieku 18 lat marzy mi sie wlasna rodzina - jestem chora?

mam dopiero 18 lat a juz marzy mi sie walsna rodzina, jasne jescze nie dzieci, bo njapierw zamierzam skonczyc studia, ale maz, wlasny kat, nie wiem, czy jestem nienormalna? A moze to daltego, ze ja i moja obecan roodzina - rodzice zupelnie sie nie rozumiemyy, sama nie wiem co sie ze mna dzieje, czy ktoras z Was tez miala keidys podobny problem?

ja mam 24 lata i nigdy nie mialem dziewczyny

Wiesz..., nie ma ludzi w 100% zdrowych... ;)

Przejdzie Ci. Ja w Twoim wieku też miałam wielki BUM chęci założenia rodziny. Ale ja chcialam dodatkowo dzieci. Miałam wtedy chłopaka i wręcz modliłam się żeby zajść w ciążę (chociaż się zabezpieczalismy, bo on chcial). A potem miałam rózne podejścia. Do ok. 22 roku życia było mi obojętne. Np w wieku 22-25 lat uważałam że ZA NIC w świecie, żadnych dzieci. Troche potem uważałam że nie chcę wychodzić za mąż, a dzieci może kiedyś i to najchętniej adoptowane. Dziś mam 28 lat, innego mężczyznę (jestem z nim od roku) i powoleńku budzi sie we mnie chęć założenia rodziny i posiadania dzieci. Ale tym razem jest to bardziej dojrzałe.

Ja niedługo skońćze 20 lat, od roku jestem z facetem i od jakiegoś czasu tez mi sie marzy własne mieszkanie, własna rodzina i dzieci. (Dzieci to może pod wpływem tego że moja znajoma urodziła niedawno pięknego bobaska :D). Marzy mi sie takie życie na własną ręke, bez kontroli ciągłej ze strony rodziców. A mam utrudnione zadanie bo studiuje w mieście w którym mieszkam od dziecka więc mieszkam z rodzicami.