nabijaczki ze starego topiku-teraz tutaj

ja na kopa raczej tylko kawe pomaga nie musialam siegac na razie po nic innego

a czemu masz wyzej opisane objawy na kawe to nie mam pojecia :( ja tylko czasem mam akcje ze nie trawie rozpuszczalnej i pije tylko mielona a potem zas na odwrot- nazlopie sie mielonej i mam dosc i znow rozpuszczalna moze po prostu \"opatrzyla\" Ci sie juz ta kawa ktora pijesz zawsze i moze sprobuj innej ???

eternity1302 to jest dobra myśl, bo do tej pory tylko na rozpuszczelnej jechałam non stop a mieloną tez lubię i chyba nawet w domu posiadam (dla gości ;) , bo mój tez rozpuszczalną pochłania) trzeba wypróbować :)

Zrobiłam 2 prania i jak szybko wyszłam z miską do ogródka, tak szybko wróciłam i rozwiesiłam na suszarce w domu :-( taka pogoda piękna była i musiała się zepsuć jak ja porzebuję pranie wywiesić :( a zalezy mi zwłaszcza na poscieli bo w piątek znowu mamy gości :D, tym razem młodzież ;)

Annnnnna to probuj z ta kawa :) pada u Ciebie? u mnie pochmurno ale cieplutko i powiesilam pranie w ogrodku zanim zacznie padac (o ile w ogole) to zdazy troche przeschnac (o ile juz nie jest suche)

eternity1302 to ryzykowac z tym praniem??? nie pada ale zachmurzone przeokrutnie :( ok, zaryzykuje mam do stracenia tylko kolejne ładowanie pralki i płukanie - do przezycia :)

no ja mysle ze mozna zaryzykowac :) i tak chcialas suszyc w domu wiec jesli jednak ci sie nie uda podsuszyc to na jedno wyjdzie ;)

:D Podbijam;) i pozdrawiam

Lena

Annnnna i jak pogoda? bo u mnie slonce wylazlo a juz na horyzoncie takie ciemne chmury sie blakaly zaluje ze nie mialam wiecej prania :D bo na pewno by wyschlo za to jak mi sie nazbiera to pogode trafi :o

Szaro, buro, ponuro, pranie schnie w domu :( ale przynajmniej nie musze wnosić suszarki na noc :D wąskie korytarze - strome schody ja i suszarka - samobójsto :D

Czekam na mojego - jeszcze z 40 min i sie nudzę.

Nawet sprzątac nie mam co.

To ponabijam troszkę.

I jeszcze

u mnie slonce tez juz polazlo :( przyszlo tylko na chwile

a jak masz sie taskac z suszarka po schodach to pewnie ze nie ma co :P ja mam domowa i ogrodkowa i mieszkam na pietrze wiec z noszeniem tez byloby ciezko

Ja też, tylko że powiesiłam na domowej, potem chciałam zaryzykować suszenie w ogródku, to zamiast wyszystko przewieszać na ogrodową często znosze z suszarką ( szybciej ucieka sie z zewnątrz przed deszczem z przenosną suszarką :D:DD:D

aaaaaaaaaaa to zmienia postac rzeczy :D:D:D:D

Pierwsza :)

dzien dobry :) jeszcze w lozku i nieprzytomna - mala ukradla co najmniej poltorej godzinki snu.. musze sie doczlapac po kawe i bedzie lepiej :) najwazniejsze ze slonce za oknem

druga:D

Annna lapza stronke:)

jeszcze jeden:)

:P:P:P:P

hihiihi :D:D:D

teraz juz powinna byc moja:)

Hugolinie gratuluję stronki :D zwindykuj zioło od eternity1302 ;)

bry nie trzeba windykowac :P sama wrecze z dobrego serca :D masz Hugolina ziolo za stronke :D

wszystko mnie dzis boli :o poczawszy od glowy nawet po czubki palcow