pierwszy pocałunek

bracie_niedzwiedziu więcej szczegółów:D

PLAZA,zachod słonca,lekki wiatr my przytuleni,i stało sie......

och jak to było romantycznie:)a tajkdawno temu:)

Był sobie facet, który dbał o swoje ciało. Pewnego razu stanął przed lustrem, rozebrał się i zaczął się podziwiać Ze zdziwieniem stwierdził jednak, iż wszystko jest pięknie opalone oprócz jego członka! Nie podobało mu się to, wiec postanowił cos z tym zrobić. Poszedł na plaże, rozebrał się i zasypał całe swe ciało, Zostawiając członka sterczącego na zewnątrz. Przez plażę przechodziły dwie staruszki. Jedna opierała się na lasce. Przechodząc obok zasypanego faceta ujrzała coś wystającego Końcem laski zaczęła przesuwać to w jedna, to w druga stronę. -Życie nie jest sprawiedliwe - powiedziała do drugiej. - Czemu tak mówisz? -spytała tamta zdziwiona. - Gdy miałam 20 lat byłam tego ciekawa, gdy miałam 30 lat bardzo to lubiłam, w wieku 40 lat już sama o to prosiłam, gdy miałam lat 50 już za to płaciłam, w wieku 60 lat zaczęłam się o to modlić, a gdy miałam 70 to już o tym zapomniałam. Teraz, kiedy mam 80 lat, te rzeczy rosną na dziko, a ja kurna nawet nie mogę przykucnąć ;

mój pierwszy pocałunek ... :D nie uwierzycie z przyjaciółką, miałam 16l. Co za przeżycie. Powiem wam jedno : dziewczyny lepiej całują. ^^ Miałam wielu partnerów ale to nie to samo :D a która jeszcze całowałam się z dziewczyną ?

ej co druga dziewczyna mówi,że całowała się z kobietą.. co z wami jest?:D

Tez nie znam tej mody całowania się z koleżankami... ale często słyszę, że dziewczyny lepiej całują :P

wyszłam z kąpieli Tez nie znam tej mody całowania się z koleżankami... ale często słyszę, że dziewczyny lepiej całują i super wyglada:):):)..........dla faceta przynajmniej;););)

Taaa stąd tyle filmików w sieci, jak się baby całują... wiadomo, kto to ogląda... :P

pierwszy pocalunek w autobusie w wieku 12lat a taki prawdziwy namiętny i wogole pol roku temu ;) a domu u mojej dziewczyny (wczoraj zerwała ;((((

niedlugo po 17 urodzinach, na imprezie, bylem kompletnie pijany ... 10min pozniej drugi raz, z inna dziewczyna ... do dzis mam moralniaka jak to wspominam ... od tamtego czasu nie calowalem sie, dzis mam 21.

tyle tych pierwszych pocałunków??

w przedszkolu^^

15 lat, w moim domu, z moim obecnym chlopakiem:)

czy dziewczyna też wpycha język czy tylko facet

no dziewczyna też,ale co wy wszyscy z tym \'wpychanie\'? to wcale tak nie jest,że wkładasz jęzor i mielisz nim jak pies! To musi być powoli i delikatnie,najlepiej jak na początek dotkniecie się czubkiem języka:)

zimna...na lawce o 7 rano;).....siedzielismy wtuleni....ja coraz bardziej wtullalam swoja twarz w jego szyje ;) pozniej gdy zblizalam sie do jego twarzy on chwycil swa dlonia moj policzek przysunal i zaczal namietnie mnie calowac ;).....dreszczyk mam do tej pory jak sobie przypomianam mialam 17 lat;)...ehhhh juz 7 lat minelo a wciaz sie pamieta ze szczgolami takie rzeczy pamietam jakie pozniej mialam miękkie nogi ;)

a ja jeszcze niestety ani razu:( no cóż,latka lecą 19 na karku ale wierzę,że już niedługo się to zmieni:D

Jakby coś to mogę pomóc...bo sam teraz nie mam z kim :P

Wick nie ma sprawy,ale daleko chyba mieszkasz:(

krową:P miałam 18 lat i poszłam na spacer z chłopakiem nad rzeczkę:p Usiedliśmy na ławce, rozmwialiśmy, obejmował mnie no i jak coś do niego mowiłam i energicznie obrócilam głowę w jego stronę, a on mnie pocałował:) Szczerze? Miło tego nie wspominam:p Nie tyle chodzi o pocałunek co o to, że byłam potem z tym kims kilka lat i zwyczajnie mi obrzydł:p:o

A to gdzie mieszkam zależy od tego czy są wakacje-bo albo Wrocław albo Zamośc:P

;)

hej wam, usmiecham sie, czytajac te wasze wpisy.piekna rzecz:) najbardziej podobal mi sie lonely_flowe, z tymi reakcjami:D i moze tez dlatego, ze ja tez mam 20 lat, a jeszcze nigdy:D:O:O:O to chyba troche niezdrowe, co? jak ja powiem facetowi, ze majac 20 lat, nigdy sie nie calowlaam, pomysli sobie, ze cos ze mna nie tak. a z reszta, niewiadmo kiedy to sie stanie, jak na razie, nic na to nie wskazuje, by mialo sie cos zmienic.. :)

rozumiem,że studia we Wrocławiu?:) a Zamość piękne miasto. Niedaleko do podkarpacia hehe

Hmmm...to było jakieś 1.5-2 lata temu....zbyt miło tego nie wspominam, bo ten pocałunek to była nagroda od mojego kolegi gdy on przegra jakiś tam zakład ze mną ( dokładnie nie pamiętam o co chodziło ).....było to na przystanku, najpierw calowal mnie po szyi, później zabrał się do \"rzeczy\", ael trwało to bardzo krótko..... Nie wspominam tego zbyt dobrze.....ale liczy się to co jest teraz - miesiąc temu byłam na 18. u koleżanki, trochę sobie wypiłam i poznałam chlopaka....gdy sie do siebie zblizylismy ( po mniej wiecej godzinie ) zaczęliśmy się całować....i to właśnie tego pocałunku nie zapomnę do końca życia. A w ogóle to uważacie, że to bez sensu całować się z kimś kogo się widzi pierwszy raz na oczy?

czy ja wiem..? zależy jak do tego podchodzisz. Ja nie lubię i nie robiłam tego,choć były okazje. Po prostu czekam na tego jednego:)

W sumie to masz rację-czekać na tą jedyną osobę...pocałunek bez uczuć nie jest tym samym...ech a tak w ogóle-zgadłaś-studiuję we Wrocławiu ;) A Zamośc...hmmm-piękne miasto-zapraszam ;-)

Wick nie musiałam zgadywać po prostu przeznaczenie hehe:D a to,że Zamość piękny jest to wiem od małego;P hihi

hmmm-czyżby Zamościanka ?