byłam dzis na rozmowe o prace i zapytano mnie - czy ma Pani dziecko?

Hmmm, według mnie takie pytanie to uczciwe postawienie sprawy. Sama szukałam pracy z malutkim dzieckiem. I sama mówiłam wprost, że nie jestem tak do końca dyspozycyjna. Mam małe dziecko, więc nie będę przesiadywała po godzinach w pracy (oprócz sytuacji awaryjnych) ani jeździła ciągle na delegacje. ngLka - nie zgodzę się z tobą. To nie jest tak, że państwo placi komuś na zwolnieniu. Płacą wszyscy ubezpieczeni. sama jestem szefową i nie chciałabym, aby pani, którą zatrudnię i która ledwie się wciągnie do pracy, zniknęła, bo jest chora na ciążę.

A nie macie czasem wrażenia, że to jest trochę nasza wina? W ciąży chętnie idziemy na L-4, bo możemy spokojnie skompletować wyprawkę, odpocząć, żebrać siły przed porodem, a potem, kiedy dziecko jest chore idziemy na urlop twierdząc, że nie mamy z kim zostawić dziecka! To nie jest w porządku. Gdyby kobiety w ciąży pracowały i szły na L4 tylko wtedy, kiedy stan ich zdrowia tego wymaga, albo jeszcze przed urodzeniem dziecka pomyślały o jakiejś pomocy, opiekunce, to może pracodawcy patrzyli by na nas bardziej przychylnym wzrokiem? Zastanówcie się nad tym, bo czuję, że mam rację. Mężczyźni nie biorą L4, nie biorą urlopu, kiedy dziecko jest chore, więc nie dziwcie się, że pracodawcy wolą zatrudniać mężczyzn.

wg. kodeksu prawa nie jest dopuszczalne!!! Nie mozna rowniez pytac, czy ma sie zamiar zalozyc rodzine i miec dzieci!!! Poniewaz kobiety w polsce tego nie wiedza, pracodawcy wyciagaja z nich wiadomosci wykraczajace poza ramy. BABY BRONCIE SIE!!!!

Równie dobrze mogłabyś napisać że to nasza wina, że ochroniarz w sklepie nas przeszuka, no bo przecież dużo kobiet kradnie w sklepach :o Nie uznaję filozofii \"jednego wora\".

nikt nie ma napisane na twarzy ze jest uczciwy

w/g prawa nie wolno o to pytac jasne ale według prawa nie wolno tez oszukiwac a fikcyjne l4 na zmyslona dolegliwosc jest rowniez łamaniem prawa wy mozecie łamac a szefostwo nie? Nie symulujcie w ciazy a nikt nie bedzie pytał o nic proste jak drut To kobiety kobietom zgotowały ten los Jak sie szef raz sparzy to potem juz na zimne dmucha a czy robicie inaczej

jezu nie wierze ze to jeszcze obowiazuje w tym pierdol...tym kraju ze kobieta bezdzietna NAPEWNO, ALE TO NAPWENO ZACIAZY...CO za bzdura, ja nie chce miec dziecka na razie zalezy mi na pracy i dlatego jej szukam....a co mi powiedza za kilka lat po 30 jest pani za stara ja do cholery mam 26l nie w głowie mi dzieci, nie dojrzałam do tej roli, nie chce sobie zycia komplikowac.... rany szczena opada za to co sie dzieje i co mysla pracodawcy o nas, super jestem swietną kandydatka na to stanowisko o ktore dzis sie ubiegałam...studia, staz pracy jezyk....ale co z tego kur...wa nie mam dziecka, a kiedy niby miałam je miec !!!! moze ktos mi powie bo ja nie wiem...wczesnie nie chciałam bo nie byłam kompletnie !!!! dojrzała teraz tez nie jestem...moze nigdy nie bede ale nie martwie sie tym, chce pracowac a tu co nie zatrudnimy panią pomomo odpowiednich kwalifikacji,,,bo nie ma pani dziecka!!!! co jeszcze moze nie dostane tej pracy bo nie mam nagrody nobla.....normalnie cisnienie mi sie podniosło...moge nawet podpisac ze nie zajde w ciaze przez nastepne 2-3 lata....ale kij w mrowisko... jeszcze bedą mnie błagac zebym u nich pracowała jesli nie zadzwonią... chory kraj, ale czym zasłuzyłam sobie na takie traktowanie z gory ze napewno zajde niedługo w ciąże, nawet mi to na mysl nie przyszło....5 lat charówy na studiach nauka jezyka i po co zeby ci ktos kiedys powiedział ze sie nie nadajesz bo nie masz dziecka.... mogłabym wymienic liste dlaczego nie mam do tej pory dziecka,...ale po co te ktore mysla jak ja dobrze wiedza o czym mowie, wiem tez ze chce miec kiedys moze przed samą 30 ale nie teraz, chce zdobyc doswiadczenie bez ktorego o prace dzis jakze trudno.... pieprzeni szefowie chca zeby byc MŁODYM, MIEC ZE 2 FAKULTETY, Z 5 LAT PRAKTYKI, A CO TAM ZE 2 JEZYKI OBCE ZNAC, I JESZCZE JAKIS NIETYPOWY(MOZE CZESKI, WĘGIERSKI....) NO I MIEC JUZ 56 LETNIE ODCHOWANE DZIECKO....JAK BOGA KOCHAM PARANOJA NO I TEN NOBEL, CIEKAWE KIEDY BEDA TAKIE WYMOGI...śmiac mi sie chce i płakac

sorry miało byc 6 letnie dziecko, najlepiej 2ke a co tam trojka tez jeszcze lepiej wtedy to juz napewno nie zechce miec dzieci....a tu popatrzcie na mame trojeczki total wpadka przy tabletkach...sef by sie chyba załamał jakby ja zatrudniał....

pie**ol...tym kraju???????????? nie podoba sie to wyjezdzaj na zmywak i nie mow o moim kraju takich słow a ty pracke miałas przeciez ponoc super i co...???????????????klapa?

;)

po kiego wała wyjezdzac, czekam az inni sie ulotnia a czego mam szukac za granica niczegosie nie dorobe o własnym domu(nie wynajmie )moge tam pomarzyc, a tu poszczesciło mi sie wiec nie mysle wyjezdzac, do tego brak mi lepszej pracy i dziecka za kilka lat jeszcze jakies pytania. a co praca na zmywaku cie podnieca bo mnie nie.

wróciłam właśnie z macierzyńskiego i poszłam ubezpieczyć dziecko do kadr. A tam mi podsuwają do podpisu oświadczenie, że wyrażam zgodę na pracę w nadgodzinach i delegowanie mnie poza miejsce zamieszkania!

i co podpisałaś, pewnie tak a miałas wybór, !