czy chodzenie nago w szatni na basenie jest niewłaściwe

a ja uważam, że jeśli kogoś krępuje rozbieranie się i prysznic przy świadkach to nie powinien być do niczego zmuszany. Mamy tolerować nagość - ok, ale tolerujmy też to, że nie każdy się z tym dobrze czuje. I właśnie dlatego na basenach powinno być kilka kabin zamykanych i pryszniców z zasłonkami.

Ja na basenie chodze nago i nie obchodzi mnie co myślą inni

Aby wejść do basenu z innymi osobami należy umyć mydłem przynajmniej brudne d*psko (jeszcze można pod pachami oraz stopy).W regulaminach polskich pływalni zawsze piszą "że całe ciało". Trzeba to zrobić nago pod basenowym prysznicem bo inaczej dobrze tego zrobić się nie da. Osoby myjące się nago pod prysznicem przed wejściem do basenu postępują zgodnie z regulaminem i wymogami higieny. Widoku nagości nie da się uniknąć i jest to zresztą całkowicie normalne w takim miejscu. Osoby które mają problem z nagością innych i swoją nie powinny chodzić na basen a nie wprowadzać jakieś wydumane zwyczaje, własne regulaminy i zmuszać innych do bezsensownych zachowań w imię chorej moralności. Jeżeli nagość i tak jest obowiązkowa pod prysznicem to chodzenie nago w szatni rozdzielnopłciowej (jak w temacie) nie robi już specjalnej różnicy i jest jak najbardziej właściwe. Problem dzieci innej płci niż rodzaj szatni jest sztuczny - bo do 6 lat właściwie wychowane dziecko potraktuje nagość jako coś naturalnego a powyżej 6 da sobie radę samo. Teraz jest taka moda na tropienie pedofilii. Nauczycielka przedszkola biorąca dziecko na kolana to już prawie zbrodniarka itd. Tak jak z niewychowanym dzieckiem nie można pójść do teatru tak też nie można zabierać go na basen. No oczywiście niektóre "mamuśki" to wprowadziłyby w teatrze zwyczaje darcia się w trakcie scen - bo ich dziecko tak robi to i muszą wszyscy. Jak dziecko zobaczy golasa pod prysznicem to nie, że ten myjący się golas to dba o zdrowie tego dziecka żeby nie musiało głowy zanurzać w wydzielinach - ale to zboczeniec deprawujący , exhibicjonista prysznicowo-szatniowy. i w dodatku jeszcze stary i jakież on ma okropne i wstrętne genitalia jeszcze bardziej niż moje skrzętnie skrywane. Po ilości wypowiedzi "jaka ta nagość straszna, nie chcę jej oglądać" - wniosek taki: Polska to kraj głupich brudasów i tyle.

W męskiej i koedukacyjnej szatni jest normalnością, w damskiej jest niedopuszczalne :)