skok - jak wygląda rekrutacja?? jakie zarobki??

byl ktos na szkoleniu SKOK JAWORZNO??? na prawde trwa 4 tyg?? wybiera sie ktos 11 czerwca????

Witam, Powiem wszytskim, ze pracuje w SOKU juz pół roku i jestem zadowolona. Ale musze przyznac, że w tej pracy wszytsko zalezy od kierownika do jakiego sie trafi. Ja trafiłam dobrze i jako kasej równiez mam szanse na premie , a plany wpsóónymi siłami udaje nam sie wykonywać. Fakt jest mnusto pracy a przedewszystim marketingu ale w mojm przypadku to sie opłaca. Wiec zarobki i całokształ pracy głównie zalezy od tego gdzie się trafi i pod kogo rządy.......

Witam, czy ktoś ze świętokrzyskiego wybiera sie na szkolenie 11.06?

Hej. Czy jest ktoś z Bydgoszczy kto miał badż idzie na rozmowę na opiekuna klienta w najbliższym czasie. Jak sie odbywa u nas...jaką umowę oferują i zarobki itp....? proszę o odp...

Hey, jedzie ktoś z was na szkolenie do władysławowa 25.06 .?

Witam Ja Jade na szkolenie 25.06. Daj znać z jakiej częsci Polski jedziesz. Ja ze śląska jade.

no ja własnie teżm z katowic mam pociag, a Ty.?

Ja też. Dobrze sie składa, nie bedę sama siedziała przez cała drogę. Moze jakoś sie zgadamy na dworcu..?

odezwij sie do mnie na gadu, to sie dogadamy, 5757871. ;)

Kate28 ja byłam w piątek na rozmowie ale raczej nic z tego nie wyjdzie...a skoku w bydzi nie dostaniesz wiecej jak 2000 zl brutto a ty jestes po rozmowie dostałaś sie? :)

hej, a może ktoś ma jakieś doświadczenia w SKOK SILESIA CENTRUM, zarobki, gdzie szkolenia no i jak sie tam dostać i jak się tam pracuje. proszę o info to dla mnie bardzo ważne...

W środę mam "rozmowę z pracodawcą" czyli kimś ze skoku, w urzędzie pracy( ogłoszenie było na prace interwencyjne w skok na stanowisko decydent). Nie wiem czy tę rozmowę traktować jak normalną rozmowę rekrutacyjną? czy może jest ktoś kto byłby w stanie odpowiedzieć jak wygląda taka rozmowa z pracodawcą jeżeli zatrudnienie w skoku miałoby być poprzez prace interwencyjne z urzędu pracy? czy wtedy także obowiązuje dwutygodniowe szkolenie?

a gdzie masz tę rozmowę w Warszawie?

nie. to jest SKOK Wołomin a oddział w jeszcze mniejszym miasteczku

witam jak jestem z woj.opolskiego i rozm mam22.06 powiedzcie o co sie pytaja i jakie jest tam wynagrodzenie .z góry dziękuje pozdrawiam

Czy naprawde jest tam tak żle?

hej ludzie czy naprawdę nikt nie pracuje w SKOK SILESIA centrum ? prosze o jakies info na temat tego SKOK-u

bebe- ja byłam w skoku centrum na rozmowiekwalifik. i dostałam tą pracę,ale zrezygnowałam więc co chcesz wiedzieć?? zarobki 1300netto podstawy plus premia

hej angellls, wiesz intereusje mnie wszystko jaka płaca (to już pisałaś) ile trzeba mić sprzedaży do premii czy w jaki sposób jest ona naliczana no i jak przebiega rekrutacja no i czy ,żeby się tam dostać trzeba mieć jakieś znajomości- bo szkołę kierunkową mam :) czekam na twoje info... Pozdrawiam

premie mają za wyrobienie planów, ale słyszałam że są wirtualne, nie wiem bo nie podjęłam tam pracy, znajomości nie trzeba mieć, bo ja nie miałam a dostałam się, ale ja miałam doświadczenie już w innym skoku i myślę, że dlatego łatwo było dostać tą pracę...a na rozmowie duzo pytań, scenka sprzedażowa...

ok , dzięki wielkie będę próbowała może akurat się uda...

Wszystko zależy od tego, do jakiego oddziału się trafi, jacy są tam ludzie i czy oddział wyrabia premie. Ja nie żałuję, że spróbowałam, chociaż obawiałam się po przeczytaniu tych wszystkich negatywnych opinii. Jak w każdej pracy jest raz lepiej, raz gorzej, liczą się plany i wyniki, ale da się to wytrzymać. Najtrudniej było na początku ogarnąć to wszystko, zwłaszcza dla kogoś kto wcześniej nie pracował w finansach, ale z czasem jest lepiej. Szkolenie we Władysławowie super, nie ma się czym stresować i panikować. U mnie w oddziale jest stała ekipa i nie narzekam na wypłaty, ale wiem, że znajome nie trafiły tak jak ja i sporo z nich się zwolniło. Z tego co zauważyłam podstawy są bardzo różne, w zależności od regionu i premie w zależności od oddziału.

lilili3333 dzięki, a może pamiętasz o co najczęściej pytają na rekrutacji ja odeszłam z firmy po 11 latach pracy i powiem szczerze nie bardzo wiem o co teraz pytają Pozdrawiam bebe626

Miałam rekrutację typu assessment center,było kilka osób, na początku każdy miał powiedzieć coś o sobie, dlaczego chce tam pracować, jakie ma doświadczenie, później była praca w grupie - chyba mieliśmy wypisać wspólnie standardy obsługi klienta, było też coś do przeczytania i trzeba było odpowiedzieć na pytania dotyczące tekstu (bardzo proste), reszty nie pamiętam dokładnie. Na koniec była też krótka rozmowa indywidualna i scenka sprzedażowa do odegrania. Wybrane osoby miały być zaproszone na kolejne spotkanie i to już była standardowa rozmowa kwalifikacyjna - wcześniejsze doświadczenie, jak wyobrażam sobie nową pracę, powody dla których chcę tam pracować, coś o sobie, zainteresowania, czy potrafię współpracować z innymi, moje wady i zalety i inne tego typu standardowe pytania. Nie były to najgorsze rozmowy na jakich byłam, choć ten assessment niespecjalnie mi odpowiadał, bo dość długo to trwało i było męczące.

Aaa i to co wyżej opisałam to była rozmowa do Skoku Stefczyka. Byłam też na assessment centre do Skoku Jaworzno i to była tragedia, było z 50 osób, siedziałam tam 3,5 h - najpierw trzeba było wysłuchać opowieści o Skoku, następnie odpowiedzieć (pisemnie) na pytania dotyczące tej opowieści, był test psychologiczny i łatwy test z zadań matematycznych (głównie %), w międzyczasie odpadały osoby, które wypadły najsłabiej, na koniec jeszcze jakieś scenki i praca w grupie, a okazało się, że warunki finansowe fatalne, szkoda było mojego czasu.

Zastanówcie się nad podjęciem pracy w tej firmie....pracowałam tam aż 3 dni i zrezygnowałam - naprawdę jest kiepsko. Chociaz z własnego doświadczenia wiem, że i tak każdy spróbuje bo jest bezrobocie itd. to ja od razu mówię, że to się tylko nazywa insytucją finansową ale na pewno tak nie działa. Aha..jak ktos się zdecyduje i dotrwa do szkolenia we Władku to potem obowiązuje lojalka na 2 lata - a z tego to już cięzko się wycofać .

Zastanówcie się nad pracą w skok .... juz kilkakrotnie pisałam tu że nie warto, że szkoda zdrowia !!! pracuję w skok już jakiś czas ... i właśnie wybieram się do psychiatry bo mam nerwicę.... nie wiem jak to się zakończy .... lubiłam tą pracę dopóki nie wdrożono tzw mobbingu przez wielkie M ....Jak wracam do domu to płacze.... nie mam siły... nie chce mi się z ludźmi rozmawiać.... Trzymajcie za mnie kciuki .... a i ja za wszystkich tez trzymam obyście wytrwali

Czyli lojalka nie obowiązuje od chwili podpisania umowy o pracę, a od odbycia szkolenia? Czy w przypadku Skok Jowisz wygląda to tak samo?

To niech ci da ten psychiatra chorobowe , olej że tą robote .Ciągnij chorobowe najdłużej jak sie da , pamietaj zdrowie ważniejsze .Kurcze ale mi was szkoda , ja co prawda jestem bez pracy od paru miesięcy ale wiem co czujecie bo zrezygnowałam z pracy w skoku bo czułam tą atmosfere , mobbing i w sumie nie żałuje .

W SKOK Jowisz nie wiem ale pewnie podobnie Lojalka to umowa, w której pracownik zobowiązuje się w przypadku złożenia wypowiedzenia do pokrycia szkolenia(ok 5 tys) - trwa przez 2 lata, jeżeli zrezygnujesz przed szkoleniem nic ci nie moga zrobić