Dlaczego tyle grubych kobiet łazi po ulicach?

gruby schudnie a chudy nie utyje? co ma debil do tego? przeciez ty jak jestes gruba czy chuda tez mozesz byc debilem, co za róznica. Cięzko byc brzydką, gruba i pusta i debilem.Byc moze taka jestes i to ciebie boli.A wyobraz sobie ze są kobiety piękne, szczupłe zadbane mądre , wykształcone przedsiębiorcze i miłe..i co? tak cięzko w to uwierzyc? czy ta ładna i szczupła według ciebie od razu ma byc pustakiem debilem i tp? zastanów sie .....bo chyba nie wiesz co piszesz

widzisz danuta.ja nie jestem ani pusta, ani samotna i zadna baba napewno gruba brzydka chyda ladna męza minie odbiła.Współczuje poprostu takim brzydkim grubym kobietom jak ty no i pustym, bo zakładam ze nie mozesz byc mądra walcząc ze mną i gadac mi ze szczupłe sa pustaki a grube ta mądre panie. Nonsens

To było do ciebie, to o ciebie chodziło. Piszesz tu takie rzeczy jakbyś była potłuczona :O Niestety potwierdziłaś tym samym, że nienależysz do grona mądrych kobiet :D

to ze jestem panna nie znaczy ze jestem pusta

oczywiście podszywaczu,że to ze jestem moze nie miss world aczkolwiek mówią tak, ale mam dbam o siebie intelektualnie, jak rózniez o wizerunek. Czy to kogos boli? i owszem nie rozumiem ze hormony , hormon.Tez miałam cos z hormonami i dało sie (w moim przypadku utyc), więc i lecząc się można schudnąc.No ale po co kiedy mozna żrec pizze, hamburgery, frytki, soki, lody, ..dziwic sie nie ma co.

jestem piekna waze 40kg i jestem zgrabna mam piekna twarz.Mam 38lat ale nie znalazlam nikgo kto by byl mnie godzien

Prawda jest jaka jest.Dużo fastfoodów niszczy nie tylko amerykanki ale juz i Polki. Widac to na ulicach.Nie dbają.

Koniec tematu, po prostu jesteś psychiczna :O

jestem pusta wysuszona laska ale nie moja wina ze mam problem z łaknieniem zazdroszcze kobietka ktore sa troszke grubsze przynajmniej maja czym oddychac.A ja jestem deska i przegralam swoje zycie

Podszywaczu czarnym widze ze boli cię ze ktos w przeciwieństwie do ciebie jest ładny schludny mądry i szczupły.No cóz. Nie poradzimy nic na twoja brzydotę. Widac ze starsz sobie jakos zrekompensowac to w postaci podszywów.No cóz. Ale jak juz chcesz to przynajmnie rózb tak aby kazdy wiedział,że to nie podszyw.Bo ja nie mam 38 lat i mam wspaniałego męża o którym pisałam. Byc moze ty masz 38 lat i jestes stara panna i stąd twoja agresja i podszywy.Ze tez ci się chciało czarny nick zakładac:D musisz naprawde byc bardzo samotna, frustrowana, brzydka i gruba. Współczujemy, ale głowa do góry.A noż dzis poznasz kogos w drodze jak bedziesz wynosiła smieci?

komitet obronny grubych KOB

Ja w ogóle jestem za zakazaniem chodzenia pewnym ludziom po ulicach. Strasznie ranią moje poczucie estetyki. Rozumiem autorkę/ra topiku. To straszne iśc tak ulica i patrzeć na to co mi się nie podoba. Wyrazy współczucia, naprawdę. :o

Też jestem szczupła i wykształcona, i też nie będę się tu udzielać bo mne puszyste zjedzą:P Kobitki bieganie, ćwiczenie, owoce, warzywa, chlebek razowy i poczujecie ,że balast schodzi. Grunt to chcieć.I nie zazdrościć szczupłym. Co do urody to na rysy nie poradzimy.Jak ktoś brzydki się urodził, to brzydki umrze:P

moj maz mnie zdradza na lewo i prawo bo jestem wysuszonym wiorem.Sama sie siebie brzydze.Chcialam sie dowartosciowac na tym forum chociaz gdzies , chociaz raz.A slownik dostane na dzien dziewicy orleanskiej

Myrevi ty się nie unoś bo ty ciesz się ,że twoje kochanki są szczupłe.

a pomyslalyscie przez chwile ze moze ktos sie czuje dobrze pomimo ze dla niektorych jest zbyt gruby czy chudy.Nie wiem jak dogodzic kazdemu aby sie wszystkim podabac durny temat.

Zawsze grube zazdroszczą szczupłym i tu mamy to ukazane. Myrevin chciałbys w łóżku miec grubą babe?:D

cytat: a pomyslalyscie przez chwile ze moze ktos sie czuje dobrze pomimo ze dla niektorych jest zbyt gruby czy chudy. Narazie grube pokazują co potrafią najbardziej, czyli atakowac ładne i szczupłe:)Przykre. Może wreszcie zrozumiały ,że są feeeee i starają się bronić tu.No ,ale co z tego bronienia i walki? no chyba ze spalą tłuszcz.Walczcie grubaski.

znam wiele chudych co chca byc grubsze i nie moga przytyc

Uda ocierają im się i jest smród między udami,im jest bardzo cięzko, więc nie dziwmy się ,że siebie bronią. Może postarajmy sie dac im za wygraną? Jestescie piękne, a wasze okragłości są cudowne, mięciutkie, takie słodkie, wasze majteczki są bardzo sexi szczególnie jak wiszą w łazience na wieszakach.To nic w porównaniu z naszymi małymi stringami:(.Wasze sa wielkie i piękne, na widoku, przesłaniaja świat naszym małym majteczką. jetescie Wielkie. Moze chipsa?

uwazm ze najwzniejsze jest podobac sie sobie.Najwazniejsze aby spojrzec co rano w lustro i powiedziec ale fajna z ciebie laska.

krystyno mówisz o tych co wazą 40 kilo?a to fakt, chcą utyć by wazyc z 52 kilo.No ale ważąć 52 kilo jest się nadal szczupłym:)

donna- cięzko jest powiedzieć to do lustra i się samemu oszukiwać:(

moj facet namawia mnie do przytycia ale ja nie moge moj jem jem i nie tyje zaczelam brac hormony i nic.Moj facet lubi kraglejsze ksztalty jeszcze troche i mnie zostawi.Chcialam zajsc w ciaze moze wtedy bym przybrala ale mam zle wyniki lekarka kazala mi przytyc min 10kg

--> rozmeryy To co ja bym chciał lub nie ma się nijak do pytania zawartego w tytule topiku. Pragną zwrócić twoją uwagę że autora (autorkę) nie gnębi fakt tuszy osób przewijających się prze jej(go) łózko(chyba że tylko takie osoby jest wstanie dostrzec na ulicy), a fakt że jej(go) poczucie smaku jest narażone na uszczerbek prze to że pewne osoby (jak mniemam o odmiennym wyglądzie) są na tyle smiałe że za dnia poruszają się ulicami. :o

fakt faktem, jak wazysz 40 kilo to te 10 kilo powinnas napewno przytyc.

ja tak robie.Czasami jak zjem czegos zbyt duzo( jakas impreza rodzinna swieta itd) to musze odrazu na rowerze jezdzic mam poczucie winny.Mam kolezanke ktora ma super figurke ale ona to juz wogole oprocz rowera codziennie brzuszki i silownia.Totalny shiza na temat wygladu.A wielu facetow mowi ze figurke ma fajna ale twarz hmmmm

proponuje otworzyc kanały i niech kanałami chodzą.Tylko kto będzie ich nominował ze są inne?

no nie wiem nie wiem:D ja waze 53 kilo i mam 161 wzrostu i wcale sie za taka szczupla nie uwazam to zalezy jesczze od samooceny i od budowy ciala. np ja mam grube kosci dosyc:(

ahhhhhhhhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaaa hahahahhahahah, a co po polu mają łazić