czy jest możliwe

widzisz a ja mysle ze skoro on mnie zostawił, a mojej winy nic nie było to on powinien teraz sie starac, a nie nawet sie nie odezwie jak mmnie widzi wiec ja tez milcze, udaje ze go olałam hhmmmm

czemu to takie skomplikowane i trudne?:/

cóz takie zycie, licze jednak na to ze jesli mu naprawde zalezy to wkońcu coś wiekszego w kierunku do mnie wykona

ale jeżeli chcesz jego powrotu to moze warto... ja sama też miałam czekać... bałam się zadzwonic, ale wreszcie to zrobiłam i się umowiłam... a niech stracę... najwyżej mnie wyśmieje, ale nie będe zła na siebi eze nic nie robiłam... a jezeli on nie wyrazi chęci bycia ze mną to nie będe go do niczego zmuszała...

a co wy tak z tymi byłymi ? może oni juz sobie kogoś znależli?

rzecz w tym ze wiem ze nikogo nie ma... a ostatnio stwierdził ze \"chodzę mu po glowie\" i wspomina sobi ejak to fajnie było tu i tam...

zerwał ze mna właśnie przez inna... a ona zostawiła jego dla byłego... kiedy pojawiła się ona ja sie usunęłam, bo stwierdziłam ze nia mam szans i popełniłam największy błąd w życiu!!!

Jeśli tak , to wracaj do niego. Gorzej byłoby, gdyby juz kogos miał :)

aj ciężka sprawa z tym wracaniem... musze się najpierw upewnić ze on chce... narazie tylko powiedział zę chodze mu po głowie i dobrze mu było ze mną... to jeszcze nie wiele znaczy... ale mam nadzieję ze będzie dobrze... ja się staram... nie wiemco on ma w planach... spotkanie i rozmowa są niezbędne...:-O

podnosze..

:( u mnie się nic nie zmienia. On nie odzywa się do mnie a miałam nadzieje że coś mu podszepcze do serca aby się odezwał :( a jak u was dziewczyny?

podnosze

ja zakochalam sie w chlopaku (teraz moim mezu) po tym jak mnie solidnie opieprzyl bo marudzilam:))) Spotykalam sie z nimjakis tydzien i wlasciwie szukalam pretekstu by sie juz z nim nie spotykac bo nie za bardzo mnie sie podobal. No i robilam z siebie taka ksiezniczke. Dopiero jak mnie ochrzanil nagle zobaczylam te iskre. Przeprosilismy sie a dzis jest mym malzonkiem.

ale wy jesteście głupiutkie zrywasz z gosciem i kazesz mu prosic zeby mogl do ciebie wrocic!!!!!!! zglupialas do reszty zaden facet na to nie pojdzie chcez wrocic to wykaz inicjatywe a nie czekaj jak ksiezniczka facet ma swoja godnosc nie mozesz nim tak pomiatac

czasami sie tak zdarza ze dopiero jak dana ooba odejdzie czlowiek zdaje sobie sprawe ze czul cos do niej

dobra ale niech nie oczekuje ze to facet zrobi pierwszy krok bo to juz przegiecie

smurfik a dlaczego niby nie mam oczekiwać że będzie zabiegał o mnie nawet jeśli to ja zerwałam? Jest mężczyzną więc powinien zabiegać o to żebym z nim chciała być. I nie ma nic do rzeczy że go poniżyłam w ten czy inny sposób. Bardzo teraz chcę aby wrócił i chciałabym aby się odezwał bo zrozumiałam że go kocham. Ale dlaczego on tego nie widzi i dlaczego on nic nie robi w tym kierunku. Jego serce powinno wiedzieć czego ja oczekuje.

Smutnanamaxa, jak to mowia \'\'zrobilas kupe i teraz musisz ja sama sprzatnac\'\'. Jesli chcesz, aby on do ciebie wrocil musisz walczyc o to a nie czekac, az on to zrobi. Faceci maja swoj honor i wiem, ze on jako pierwszy nie wyciagnie reki...

no nie :/ po tym co żeś -smiutnanamaxa- napisała do smurfika to myślę, że jesteś ... j*b*i*ę*a... no sorri, ale jak uważasz, że zrywając z nim on ma sie jeszcze o Ciebie starać bo jest facetem i Ty masz takie widzimisie to jesteś przykra... ma czuć to co ty czujesz... no dajcie spokoj! jak mi jes gorąco tak mie wnerwiłaś!!! a czemu Ty nie czułaś tego, że on Cię kocha i znim zerwałaś... / nie wiesz co zrobić... pierw dwa razy pomyśl...dopiero powiedz!

dlaczego mnie krytykujecie?? pomóżcie mi lepiej i powiedzcie co powinno się stać aby do mnie wrócił. Tylko nie gadajcie mi że ja mam się o niego starać, przecież żadna dziewczyna nie powinna się starać o faceta tylko powinno być odwrotnie. bardzo proszę o pomoc!!

smutnanamaksa----ty sobie jaja robisz czy co?

niestety naprawdę tak jest skomplikowane moje życie. Ja potrzebuję pomocy aby z nim być, proszę podpowiedzcie mi jak go przekonać aby o mnie zawalczył i rzebyśmy byli razem. Nie chciałam nikogo obrazić, tylko potrzebuję rady.

smutnanamaxa---facet ma wielkie szczescie zo Go zostawiłaś.bycie w zwiazku z takim narcyzem to musiała byc niezła jazda

nikt nie chce mi doradzić nie oceniajcie mnie tak ostro tylko pomóżcie!!!

jestem załamana :( widziałam go z inną jak był z nią - teraz co ja mam zrobić pomocy!!!! załamałam się :( - gdy to zobaczyłam to odwróciłam się i poszłam w drugą stronę ale tak mi się źle zrobiło Ja chcę go odzystać ale co teraz mam zrobić, jak go teraz odzyskać?? proszę o rady

nikt mi nie pomoże i nie doradzi, a ja cierpie jak go nie ma przy mnie i gdy widzę że idzie z inną za rękę i z psem ale nikogo nie obchodzi moje cierpienie = a może jednak ktoś mi poradzi i pocieszy :((((

przegrałaś życie, nie zawracaj nam głowy

witajcie ponownie chciałabym żeby tym razem ktoś mi bardziej pomógł niz ostatnio... od wczoraj czuję ogromny smutek i żal do chłopaka z którym się rozstałam, a mianowicie wczoraj zobaczyłam go z inną, jak się ona do niego kleiła itp. Jak on mógł mi to zrobić?? przecież ja go bardzo mocno kocham!!!! jż nigdy chyba nie będziemy razem, a tak pięknie mówił gdy się rozstawaliśmy - że może kiedyś będziemy jeszcze razem. a on teraz spotyka się z inną!!!!! Wogóle nie zwraca na moje uczucia uwagi. Cham z niego jest i tyle., ale ja go wciąż kocham i chciałabym z nim znowu być :( Jak go odzyskać? niech ktoś mi pomoże bardzo proszę!!!!