czy wszystkie modelki są głupiutkie???

kilka lat temu pracowałam z modelkami i jakoś nie zauważyłam,zeby któraś wykazywała choć cień inteligencji, no może znalazł się jakiś jeden bądź dwa wyjątki a reszta to laleczki zapatrzone w siebie. pracowałam wtedy z takimi panienkami 18-20 lat. teraz z modelkami ma do czynienia mój mąż. zajmuje się fotografią, robi zdjęcia linii odzieżowych. jakiś czas temu miał zrobić pannie zdjęcia w samych majtkach i koszulce. pół godziny przed sesją panna ta napisała smsa do mojego męża "Panie Darku, spóźnię się jakieś 15 minut bo muszę kupić...majteczki" (panna lat 24). Która kobieta nie znając faceta i to jeszcze można powiedzieć pracodawcy napisałaby że się spóźni bo musi kupić majtki!!!! Co za idiotka

dziwczyna była bezpośrednia nie kłamała... o co chodzi - miała mu naścimniać ze idzie na ciastko

mogła napisać tylko,ze się spóźni. takie teksty że się spóźni bo musi kupić majtki to może pisać do swojego faceta, a nie do pracodawcy.

pracodawca jest fachowcem w dzedzinie ubioru .... fotografuje jak piszesz linie ciuchoow ...wiec chiał zabłyszceć znajomością tematu ... a ty sie odrazu spisku doszukujesz

nie doszukuję się spisku:) jaką znajomością tematu?? ze kupuje gacie??:D

gacie to takie wiejskie okreslenie ..majtki ...majtki koleżnko !!

Ty za to musisz byc cholernie elokwentna zakladajac taki topic.Swoja droga ciekawe ,ze Ci maz czyta swoje smsy. A co do bystrosci modelek, to nie ,nie wszystkie . Raczej to nie o zawod choci tylko o spoleczenstwo. Tak jak modelki dziela sie na te madrzejsze i glupsze tak samo jest z licealistkami ,gimnazjalistkami itd....

gacie, majtki, co za różnica przecież wiadomo o jaką część garderoby chodzi:) wydaje mi się po prostu,że dziewczyna nieco się zagalopowała. co to kogo obchodzi, czy kupuje majtki, stanik, ciastko czy cokolwiek innego. wystarczyło,żeby napisała,że się spóźni. czy to brak taktu z jej strony?

chodzi a nie choci, tak tak za malo ksiazek ...;]

nie brak taktu , ale raczej zmniejszenie dystansu miedzy Twoim mezem a nia , moze o to jej chodzilo...zreszta co to za roznica ???

a co ma moja elokwencja wspólnego z tematem? i czy ja napisałam,że ona nie jest elokwentna??

no tak, trzeba do wszystkiego się doczepić, ciekawe czy tobie nie zdarzają się literówki:P

ech teraz ja nie doczytałam:D

temat Twojego topicu juz wyraza Twoje zdanie ....poprostu obrazasz innych , wrzucasz wszystkich do jednego worka ,sama nie zastanawiajac sie nad soba.Badz nad druga strona tego smsa. I jaki cel ona miala go piszac , a Twoj maz pokazujac Tobie jego tersc ?

no wlansie mi sie zdarzaja , wiedzac jak tutaj takie osoby sa atakowane postanowilam sie poprawic

Pewnie liczyla,że mąż zainteresują się nią inaczej i będzie miala lepsze zlecenia czy więcej kasy. Kiedyś jak bylam mloda (18-19 lat) próbowalam sil jako modelka i szybko zrezygnowalam wlaśnie przez erotyczne propozycje. Poza tym nie do końca odpowiadala mi rola laleczki :) Teraz robię coś na wlasną rękę i wiem,że w tym czuje się O.K :) Może Ty powinnaś zajmować się panienkami ? Od męża zawsze będą chcialy kasy i.... no wiesz ;)

mój temat to nie stwierdzenie tylko pytanie, to po pierwsze, po drugie jak napisałam z takimi właśnie niestety pracowałam, ale zaznaczyłam też że zdarzały się wyjątki więc jak widzisz nie wsadzam wszystkich do jednego worka. A mąż uśmiał się z tego smsa, stwierdził, ze to jeszcze niedojrzała dziewczynka:)

hehe, żona Leppera, mnie nie kręcą te klimaty:) mam swoją pracę, z której jestem zadowolona:)

Ps. Ja bym mężowi nie ufala. Facet to tylko facet. Jeden fotograf z którym "pracowalam" przedstawil mnie żonie, pokazywal zdjęcia dziecka a potem dobieral się do mnie... To obrzydliwa branża.

ech, faktycznie. ale jest tam ktoś kto ma go cały czas na oku:)

:)

jak będzie chciał zdradzić to i tak go nie upilnuję, a nie mam zamiaru ciągle martwić się co robi w pracy.

To też racja......... ale "okazja czyni zlodzieja" :)

No czyli podsumowujac , nie wsyztskie modelki sa glupie , lecz dziewczynki nastoletnie , ktore nie dokonca wiedza jak zwrocic na siebie uwage . Moze tez impulsywnie zareagowalam ,sama kiedys sie w to bawilam , ale fakt faktem nie jest to zbyt ambitna praca :) Ale mozna poznac wartosciowe dziewczyny, chociaz jest ich garstka. Sa to czesto dziewczyny bardzo mlode,zbyt pewne siebie i pelne zapalu to tego zawodu, sa gotowe na wsyztsko zeby cos osiagnac (min tego typu smsy) ,czesto nie rozumieja,ze uroda przeminie ,a to co je ominie w szkole moze zostawic luki w wychowaniu i wiedzy:/ A z tego co piszesz meza masz wporzadku, przedewszytkim dystans:)

dzięki:) może z czasem takie dziewczynki zrozumieją,ze uroda to nie wszystko, ze nie każdy facet poleci na nią tylko dlatego,że jest modelką.

większość modelek jakby nie patrzeć to wstrętne brzydactwa. jedyne co mają to odpowiednią figure a'la wieszak do prezentacji kolekcji. Uroda zniewalająca to minus bo przyslania ciuch. Nie martw się glupotami. żaden normalny facet nie zamieni kogoś z kim dorabial się od zera na glupi pusty wieszak.. :) chyba,że wariat a takiego byś chyba na męża nie chciala dlużej.