Czekam na księcia z bajki. Kto się przyłączy?

Czyli w sam raz dla mnie, a jak!:D;)

też jestem niesamowity, ale nie dla Ciebie

No i bardzo dobrze.:) Niech tak pozostanie.:D

Justyś to ja czegoś nie wiem...? doczekałaś się :D Ja oglądam wszystkie bo nie oglądałam wcześniej.. hehe a akurat w tygodniu o tej porze jem śniadanko zwykle :D

mam zamiar iść z nim do łóżka:D

Deko, nie wiem czy się doczekałam.:) Ale wiem już, że może mi się jednak ktoś jeszcze spodobać. To napawa optymizmen, naprawdę.:D:D:D

ale Ty się mu nie spodobasz

Jak to nie?:) Czy ja bym się mogła komuś nie spodobać? Niemożliwe.:D Echh, te oczka. Wciąż je mam w pamięci.;)

to fakt ... to może mi się też tak trafi, :P ja będę czekać jak Ty i zajmę się pracą i nauką :D

oczka to pamiętaj, pamiętaj :D:D

A jak tam, Deko, Twoje przeszukiwania rynku pracy?

jak narazie nie dzwonili, ale jestem dobrej myśli :D

Zadzwonią na pewno.:):) Do mnie też zadzwonią na pewno, bo sobie tego zażyczyłam, ale wątpię, żeby bylo na TAK. Chyba że zdadzą się na intuicję, to powinni mnie chcieć. Przeciez do nich pasuję, tak samo ja to wiem, jak i oni. Ale fakty są takie, że wczoraj sie nie popisałam.:(

No no zauważyłam pewne zmiany.... Gratulacyje

Hej Milka:) Nie ma czego gratulować, już jakiś czas się prześlizguję przez kolejne etapy rekrutacji, ale wątpię, by był następny. Lepiej dla nich, by był.:) Dla mnie, oczywiście, jeszcze lepiej.:D:D:D Co tam??

Zmarnowana jestem. Na szczęście czas rozpocząć urlopowanie sie. Może wreszcie odeśpie za wszystkie czasy

No to miłego urlopu Ci życzę.:) A sobie końca leniuchowania.:P

Up Ciekawe jak Justka się bawi? :D

:)

;)

że zadzwonią. Nie wiem kto, kiedy i po co, ale skoro tak ma być dla wszystkich lepiej, to pewnie tak :D

Justka, odezwij się i napisz co z Soll.... oraz jak się bawiłaś, coś nam zaginęłaś od soboty. Pozdrowionka

Nie marudź, p. Justynaaaa. Zazwonią. Jeszcze będziesz ich miała wyżej, niż dziurki (nosa, oczywiście :-).

Cześć. Niestety nie zaginęłam, nie będę pisać o tym, co się działo, bo szkoda słów.:o A co tam u Ciebie, Linger?;)

Cześć Kopland.

Ależ napisz mi koniecznie, p. Justynaaaa. Nie tylko Tobie się kiełbasiło w ostatnich dniach :-)

Kopland, lepiej Ty mi napisz.:) A ja odpiszę.:D

Dobra, p. Justynaaaaa. Ale nieco później.

O.K.:D