Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qusame

Jest gorzej niz sadzilam , pomocy!

Polecane posty

Gość qusame

Bardzo bardzo dawno temu pisalam tutaj jak rzucil mnie facet. Bardzo dlugo po nim cierpialam i dostosowalam sie do waszych rad. Calkowicie zajelam sie swoim zyciem. Sport, mnostwo pracy, rozwijanie pasji. gdy tylko zaczelam tesknic za nim, wynajdowalam prace i do 3 w nocy pisalam jakies projekty do pracy na komputerze. Zaczelam dbac o sobie na maxa. Wyjscia ze znajomymi, rozne kursy, nowe znajomosci. nauczylam sie 2 jezyka. Budze sie po kilkunastu misacach tak naprawde z palcem w dupie. Jestem tak samotna, ze az mi sie niedobrze robi:( Wyszlam do ludzi a jednak nadal przerazliwie nieszczesliwa. Naookolo szczesliwe pary, moje kolezanki wychodza za maz. Dopiero zaczelam to zauwazac, ze moje zycie to jedna wielka kicha:( Nie czulam tego przez te misaice, przed chwila sie obudzilam i doszlam do wniosku, ze cos ze mna nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmotoryzowana
A ja myślę, że raczej masz chwilowego doła (okres idzie?). Facet NIE JEST pepkiem świata, a posiadanie pary koniecznym warunkiem szczęścia. W takim razie moje życie to też byłaby kicha, bo nie mama męża, oh oh. :O Czy to, że masz pasje, że się uczysz, że masz najomych itd. - to wszystko NIC nie znaczy, bo nie masz faceta??? Bez jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qusame
wiem wiem ale czuje sie samotna i to chyba normalne:(kazda z nas chce kiedys sie zakochac z wzajemnoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qusame --> wypij lampkę wina i idź dalej spać, rano będzie lepiej, zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajomi. praca, nauka to coś innego, każdy człowiek potrzebuje troche ciepła i chce czasem przytulic sie do ukochanej osoby. Bardzo Cię rozumiem i współczuje Tobie, ale spróbuj też spojrzec na to z innej strony. Jeśli nadal jesteś sam to zanczy, że nie spotkałaś jeszcze na swojej drodze tego jedynego i wszystkp przec Tobą. Nie siedzisz cały czas w domu ogarnięta pracą. Pisałaś, że wychodzisz ze znajomymi na imprezy, przebywasz wsród ludzi. Zobaczysz znajdziesz jeszcze tego jedynego. Czasem jest lepiej troche dłużej poczekac... Życze powodzenia papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
C\'est la vie... To mowilem ja \"=\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placzus
a moja ex po 3 miesiacach od rozstania ma jakiegos kochasia ktory ja kocha podobno. a ja tulam sie sam i mam to gdzieś. ciekawe ile z nią wytrzyma, zimną kobietą. ciekawe czy jest dla niego tak samo wredna jak była dla mnie ? :-) ale niech jej się szcześci... i tak nic by nam nie wyszło ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw sie, w koncu dojdziesz do takiego etapu, w ktorym facet jest potrzebny kobiecie jak rybie rower! :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white_dove
wyjmij palec z dupy moze sie poprawi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qusame... Rozumiem Twój ból, mnie też rzucił facet i także w jednym momenci stałam się sama jak palec, nawet nie ma mnie kto pocieszyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry, pocieszam 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×