czy sex do konca jest bezpieczny gdy sie jest na pigułkach?

czy sex do konca jest bezpieczny gdy sie jest na pigułkach? i czy biorac tabletki hormonalne mona kochac sie do konca nie uzywajac innego zabezpieczenia ?? i czy one daja bezpieczenstwo juz od pierwszego opakowania ??

Nic prócz całkowitej abstynencji nie jest \"do końca bezpieczne\". ZAWSZE jest ryzyko ciąży i należy się z tym liczyć ale też nie ma co popadać w schizy. Wiele kobiet latami brało i bierze tabletki - bez ciąży.

biorąc pierwszą tabletkę w pierwszym dniu krwawienia - jesteś całkiem zabezpieczona od pierwszej tabletki.Biorąc pierwszą tabletkę w innym dniu niż pierwszy dzień krwawienia - należy zabezpieczać się dodatkowo przez pierwsze 7 dni.

dzieki bardzo z wiadomosc :) pierwsze opakowanie zaczełam od pierwszego dna okresu potem standardowo 7 dni przerwy czli skonczyłam w sobote a nastepna biore w niedziele nastepnego tygodnia okres dostałam na 6 dzien nie wiem czy czasem nie za pozno.... i tak jestem juz na 11 tabletce nastepnego opakowania (2 juz)

no wlasnie a słyszał ktos moze o ciazy podczas brania tabletek?? wiecie pytam tak bo kochajac sie z mom misiolem nie chem miec potem zadnych trzaskow nie przespanych nocy itp. i martwic sie

Okres masz dostać w czasie trwania siedmiodniowej przerwy więc nawet w siódmym dniu byłoby ok.

Wiele osób słyszało ale...1. Nigdy nie wiesz, czy dziewczyna brała tabletki tak regularnie jak mówi, że brała2. Nie ma 100%owej pewności nigdy (no chyba, że nie współżyjesz). Przy stosujących doustne środki hormonalne 1 kobieta na 100 w ciągu roku zajdzie w ciążę - przy regularnym stosowaniu.

tak ogolnie to spotkałam sie z twierdzeniem ze skoro wydajemy tak dużo na tabletki to czemu mamy uzywac dodatkowe srodki typu gumka albo kremy, czopki... ale same chyba wiecie jak to jest nikt nie chce zostac mama w młodym wieku ale za to che czerpac przyjemnosci z zycia heh dlatego prosze was o zdanie na ten temat ?? wyraźcie swoja opinie :) czekam i pozdrawiam bardzo cieplutko :):):):):):):):):):)

mowisz ze przy regularnym ...?? mi sie zdaje ze ten 1 na 100 przy regularnym to wtedy gdy kobieta ma wymioty lub biegunke .... i nie zapezpiecza sie w ciagu kolejnych 7 dni bo wtedy wystepuje obnizenie działania hormonu czy jaos tak :)

Nie. Współczynnik pearla mówi o ciążach zarówno przy regularnym i przy nieregularnym bądź nieprzepisowym stosowaniu. Dane, które podałam (1 na 1000 w ciągu roku) dotyczą regularnego stosowania - zgodnie z ulotką.Inaczej - 0,1 (pomyiłam się wcześniej pisząc, że 1 na 100 - bo jest 1 na 1000 w ciągu roku)U osób, które nie stosują się do ulotki, współczynnik ryzyka wynosi aż 6,0 - 8,0 co znaczy, że aż 6-8 na 100 kobiet stosujących tabletki niezgodnie z ulotką - zajdzie w ciążę.

albo 1 na 100 to te ktore spozniaja sie z braniem tabletek w okreslonej poze.... ponad 12 godzin....... wiec laska ktora bierze tabsy regularnie nie ma wymotow i biegunek jest chyba zabezpieczona ??? co ??? skoro tyle dziweczyn bierze ... to jest dziwne tyle niby bierze a jak duzo chodzi z brzuszkami ::):):):) czyz nie prawda??

ngLKA a skad maz taki zasób informacjii ?? moge wiedziec?? :) pozdrawiam

Dlatego napisałam:1. Pomyliłam się, nie 1 na 100 tylko 1 na 1000 i warto mieć na uwadze, że dot. t skali całego roku, czyli xxxx stosunków i około 12-13 cykli.2. Jak też już pisałam - wiele dziewczyn twierdzi, że brało regularnie a nie da się tego podważyćSą jednak osoby bardzo restrykcyjne, biorą co do minuty - a zdarza im się wpadka. widać to choćby na przykładach kobiet, które tygodniami zastanawiają się nad najskuteczniejszą metod anty, gdyż z przyczyn zdrowotnych nie mogą sobie pozwolić na ciążę. Takie kobiety zawsze pamiętają o wzięciu pigułki a ciążźa jest dla nich ciężkim szokiem.Dlatego nie możźna zakładać, że tabletki uchronią w 100%ach.

\"a skad maz taki zasób informacjii ?? moge wiedziec?? \"Dużo czytam.I interesuję się tematem płodności - od kilku lat.

heh ja niby tez duzo czytam i szpera po necie a mam duzo watpliwosci :( czyli twoim zdaniem nie ma doskonałej metody ?? jedynie abscynecja chyba hehe

heh ja niby tez duzo czytam i szpera po necie a mam duzo watpliwosci :( czyli twoim zdaniem nie ma doskonałej metody ?? jedynie abscynecja chyba hehe

Nie ma doskonałej metody. W zasadzie doskonałe są tylko te nieodwracalne, czyli np przecięcie nasieniowodów.

Nie.Nawet przy "idealnym" przyjmowaniu pigułek (w laboratorium, bez żadnych zakłóceń)-1 kobieta na 1000 zajdzie w ciążę.W normalnym życiu-nawet do 1-3 na 100.Wpływają na to takie rzeczy jak zapomnienie pigułki, opóźnienie, wymioty, biegunka,otyłość, inne leki...Seks służy do tego, aby mieć dzieci i natura zawsze będzie próbowała do tego doprowadzić.Zdarzają się nawet przypadki ciąży po sterylizacji.