Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karmelek***

Proszę Was!!!!! Pomocy!!!

Polecane posty

Gość Karmelek***

Jestem z chłopakiem rok. Często ma jakieś wątpliwości. Nie wie co do mnie czuje. Bywa dla mnie przykry, chociaż wiem, że nie robi tego świadomie. We wtorek zadzwoniłam do niego i powiedziałam, że powinniśmy troszkę od siebie odpocząć. Przystał na takową propozycję i powiedział, że zgadza się, bo nie chce, żebym cierpiała. I teraz moje pytanie. Kto jako pierwszy powinien się odezwać? ja czy on? wydaje mi się, że ja skoro zaproponowałam odpoczynek. Problem w tym, że nie ustaliliśmy ile to potrwa. Dzisiaj nastał 3 dzień a ja mam niesamowitą ochotę, żeby do niego zadzwonić. Bardzo go kocham, nie chcę, żeby nasz związek się rozpadł. Kiedy zadzwonić i kto jako pierwszy powinien to zrobić...chyba dłużej niż do niedzieli nie dam rady. Boję się, że on o mnie zapomni ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krótka nieobecność
podsyca miłość. Długa ją zabija. Jeśli bez niego jest Ci gorzej niż z nim, to sprawa jest jasna. Dzwoń !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Twoim miejscu, przede wszystkim, zaprzestałabym używać zwrotu -\"proszę Was\" [to mi przypomina nieco Ewę Drzyzgę ;)], po drugie nielogiczne jest Twoje pytanie, skoro sama zaproponowałaś \"odpoczynek\" od związku. Na koniec dodam od siebie - mam nieodparte wrażenie, że brak porozumienia w Waszym związku doprowadzi do jego szybkiego finiszu. Ludzie, nauczcie się wreszcie artykułować swoje potrzeby i omawiać ważne kwestie wspólnie z partnerem, a nie na forum 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelek***
do grażka- gratuluję ci szczęścia w związkach i trzeźwego spojrzenia na świat panno idealna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelku a ja sie mimo wszystko zgadzam z Grażką bo skąd MY mamy wiedziec co TY i TWÓJ facet powinniście zrobić ?? :O :O :O nie lepiej z nim porozmawiać i ustalic pewne kwestie ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeźwe spojrzenie na świat ratuje niejeden związek :P Twój jad jest trupi, żyj z nim. Powodzenia ! :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajko nafta rycyna
może chcesz przeczytać, że taka przerwa powinna trwać co najmniej miesiąc? ok - taka przerwa powinna trwać co najmniej miesiąc.:O następnie chcesz przeczytać ze on pierwszy powinien zadzwonić jeśłi mu zależy? ok - on pierwszy powinien zadzwonić jeśli mu zależy..:O dziewczyno! źle ci jest tak jak jest - to dzwoń i ustalcie co i jak. nawet jak nie będzie powrotu, to lepiej wiedzieć na czym się stoi chyba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelek***
dziękuję za pomoc :/ Aha...i po to jest forum, żeby pytać jak się ma wątpliwości. Jeżeli grażka przychodzi tutaj tylko po to, żeby pokazać jaka jest mądra i doświadczona przez życie to niech sobie daruje. Chodziło mi o radę a nie o ocenianie kogoś przez pryzmat kilku zdań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelku owszem po to jest forum, żeby pytac ale nie o takie rzeczy jak Ty bo możesz tu zapytać co na wypadające włosy , jak obliczyć dni płodne, jak zrobić tort wiśniowy i napewno ktoś Ci odpowie ale nikt nie może Ci odpowiedzieć na zadane przez Ciebie pytanie bo nikt nie wie jaki jest wasz związek, jaki jest Twój facet, jaka Ty jesteś i jak sie miedzy wami układalo :O więc jak ktoś może pomoć ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _myszka_
Ty zaproponowałaś przerwę, ty się pierwsza odezwij. Poza tym masz efekt, poczułaś że go kochasz. Teraz bądź konsekwentna i idź za tym uczuciem, czyli powiedz swojemu chłopakowi co czujesz. A co on na to... Tego się nie dowiesz póki nie odezwiesz się. W każdym razie ekonomicznie jest nie bawić się w podchody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelek***
A zapytałam bo nie myślę trzeźwo...jak czytam swój post to widać, że desperacja przez niego przemawia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelku, najezdzasz na Grazkę dlatego, ze nie podoba Ci sie prawda. Opowiadasz w 3 zdaniach historie - badz co badz jednostronnie, zadajesz pytanie i oczekujesz rady. A najmadrzejsza rada jest wlasnie rada Grazki. Nie znamy Ciebie, Twojego chlopaka, nie wiemy nic o Was i tym, co Was laczy. Tylko Wy sami mozecie rozwiazac Wasze problemy. Zdobadz sie na szczera rozmowe, powiedz Mu co czujesz, jakie masz nastawienie i plany wzgledem Waszych relacji. Zapytaj Jego, czego On chce i jak Mu jest z Toba. Tylko taka rozmowa mozesz rozwiac swoje watpliwosci. Jesli chodzi o sam telefon - kto pierwszy go wykona - to zupelnie bez znaczenia. W milosci nie ma miejsca na honor. Albo sie kogos kocha i dazy sie do szczescia z nim, albo nie. Boisz sie, ze o Tobie zapomni? To swiadczy o tym, ze delikatnie mowiac czujesz sie niepewna i zagrozona. Moj zwiazek nie zawsze byl idealny, byly slabsze okresy, ale kazdorazowo problemy rozwiazywalismy rozmowa. Natomiast, jesli chodzi o Jego niepewnosc swoich uczuc - wielu facetow tak ma, zwlaszcza mlodych, niedojrzalych, zwykle po jakims czasie wiedza, czego chca. Bywa jednak, ze zanim sie dowiedza, psuje sie cos, na czym de facto im zalezy i tu takze - rozmowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelek***
przeze mnie oczywiście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _myszka_
"bo możesz tu zapytać co na wypadające włosy" - zgadza się, na forum zdrowie i uroda..., "jak obliczyć dni płodne" -uhm, na "antykoncepcja, płodność, ginekolog", "jak zrobić tort wiśniowy" - na "gotowanie, dom, ogród" zgadza się... a z kolei tu się po prostu rozmawia o uczuciach, i taki jest ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _myszka_
oportunistka, jak sama widzisz, właśnie odpowiedziałaś na pytania zawarte w poście autorki czyli jednak dało się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krótka nieobecność
Coście tak naskochyły na Karmelka?????????? Przecież ona zapytała tylko "kto powinien się pierwszy odezwać" Nie chciała recepty na naprawienie związku czy przepisu na udany związek. Nauczcie się czytać ze zrozumieniem, a dopiero później odpisujcie na wpisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelek***
Myszka dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _myszka_
No mnie też razi ta napaść. W końcu to jest forum do rozmów o swoich uczuciach, także bolączkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelek***
Krótka nieobecność🌼 Tobie też bardzo dziękuję, że nie skrytykowałaś mnie jak inne. Masz racje...zadałam proste pytanie i chciałam prostej odpowiedzi. Nie oczekiwałam rad w stylu..".wasz związek się rozpadnie", bo nie tego dotyczyło moje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co Ci tam radza inni, ale poczekaj az on sie odezwie... bo Ty jeszcze nie zaczelas sie nawet dystansowac do tego co was łaczy i dzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No halo :) Ja nie naskakuje na Karmelka, nie najezdzam i nie mowie, ze forum to nie miejsce. Szuka opinii osob trzecich, tu na pewno moze ja znalezc. Sprobuje wyjasnic, na cyzm polegaja moje obawy. Wielokrotnie spotkalam sie na kafe z postami, kiedy ktos zadaje pytanie - tematy rozne, nastepnie dostaje stek glupich odpowiedzi, ktorymi postanawia sie kierowac. Nie ma chyba nic gorszego....czlowiek zraniony, niepewny, cierpiacy, teskniacy nie mysli trzezwo - to oczywiste, a na kafe siedzi banda baranow (nie mowie o wszystkich oczywiscie), ktorzy leczac swoje kompleksy probuja rujnowac czyjes zycie. Bardzo latwo zasugerowac sie czyjas podpowiedzia i podjac zla decyzje. A to nie jets dobre rozwiazanie. To, co probowalam napisac, to tyle, ze Karmelek sam musi rozwiazac wszystkie problemy i nie powinien szukac rady tu. A jesli o sam tel chodiz - odpowiedzialam, co mysle, bo to nie jest pytanie z gatunku \'na smierc i zycie\'. A Grazce...coz...trudno zaprzeczyc, Jej rada jest madra, czy Autorce sie to podoba, czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelku, ale wklejanie linkow z innych topikow, zeby wyzłośliwic sie na kims, kto napisal cos, co Ci sie nie podoba, chyba nic nie wnosi do Twojej sprawy? Jakos wydaje mi sie to zwyczajnym biciem piany - bez celu, bez efektu, bez sensu...po co? Nie podoba Ci sie wypowiedz Grazki, czy moja - po prostu je zlej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelek***
nie mówię, że nie podoba mi się Twoja wypowiedź, bo każda rada jest bardzo cenna. Po prostu nie lubie jak ktoś pluje jadem. A zresztą to wszystko nie ma sensu...pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. Mysle ze blanqa ma racje. Jezeli on za toba zateskni i jest to uczucie w obie strony to powinien zadzwonic. Wiesz Karmelku.. troche za szybko zgodzil sie z Toba,ze musicie od siebie odpoczac. No ale glowa do gory, jak kocha tak jak Ty to bedziecie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×