Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zasmucona kobieta

moja druga polowa pierwszy raz tej nocy poszla spac na innym lozku

Polecane posty

Gość zasmucona kobieta

Mielismy wieczorem klotnie jak zwykle o duperele ale byla. Pozniej on powiedzial, ze jedzie do siebie do domu mimo, ze ustalilismy, zebedzie nocowal u mnie. Skloceni siedzielismy i patrzylismy w tv i on zasnal w fotelu. Jak sie obudzil bylo juz po 23.00 a ja dalej w tv patrzylam. Wstal zobaczyl o ktorej ma autobusy i wogole i wrocil i mowi, ze sie juz na nic nie wyrobi i czy moze przenocowac ( mimo, ze sama mu to proponowalam zanim sie poklocilismy i zanim wyskoczyl z tekstem, ze jedzie do domu na noc ). Odpowiedzialam: co sie glupio pytasz, pewnie. Na co posiedzielismy jeszcze tak dalej skloceni przed tym tv jakies 15 minut . Ja wstalam i powiedzialam ja juz ide spac a Ty jak bedziesz szedl to wylacz tylko tv. Poszlam do lozka. Budze sie o 2.00 w nocy a go nie ma obok mnie :/ Wstaje, chodze po chacie a on lezy ale w innym pokoju na innym lozku w ubraniu przykryty kocem :/ Wzielam jeszcze jeden koc i go nakrylam bo pewnie zmarzl. Nad ranem gdy wstalam zastalam go w kuchni patrzacego w onko, powiedzial czesc a ja czy chce sie spoznic do roboty ( bo bylo juz pozno bardzo ) a on: czekam wlasnie na autobus i poszedl zakladac buty. Poszlam za nim i powiedzialam mu tylko tyle: przegioles tej nocy. Za jakis czas wrocilam zapytac sie czy juz a on powiedzial juz i wyszedl bez ani me ani be ani kukuryku. Zamknelam za nim drzwi na klucz. Dodam, ze klotnia byla sprowokowana przez niego i tak jak zawsze naogol zakladam, ze wina lezy po polowie tak tym razem to on nie mial racji i byl nie ok. Zawsze po klotni czy cos mimo wszystko kladlismy sie razem. To co zrobil mnie wqrzylo. Jest mi przykro i smutno. Jemu zapewne tez nie jest z tym fajnie ale nikt mu nie kazal lezec w ciuchach na innym lozku. Nie mam ochoty pierwsza wyciagnac reke. Zranil mnie tym, ze nie przyszedl do lozka. ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszedł do pracy w rzeczach
w których spał blah:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
nie przebral sie - to niehigieniczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umbrella ela
i tak się będziecie boczyc na siebie bez końca, bez sensu.....- a wystarczyłoby jakbys w nocy sama zaciągnęła go do łóżka i zdjęła ubranie, rano byłoby wszystko dobrze i byłabys teraz happy- ale nie, ty musisz dla zasady udawać zimną a potem cierpisz jak kłótnia jest o duperele to nie warto przeciagac tego w nieskończonośc bo moze sie zrobic nieciekawie, powinnas wyciagnąć rękę- takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skądś to znam...... długa kłótnia po której ciężko się pogodzić.... żadne nie wyciągnie ręki i kolejne dni ciszy..... Też przez to przechodziłam.... dobrze że mój mąż jest mądrzejszy ode mnie :) też się obraża ale zawsze pierwszy wyciąga rękę nie odzywa się 2-3 dni a potem pyta sie czy dalej jestem złą itp..... i tak zaczyna się długa rozmowa wyjaśniająca o co nam chodziło.... każdy mówi dlaczego wtedy zachował sie tak i co czuł w danej chwili.... taka szczera rozmowa dobrze robi uwierz mi facet nie zawsze myśli i czuje tak samo jak Ty.... częto okazywało się że ja myślałam że to koniec a on poprostu nie umiał inaczej wyrazić swoich uczuć i ribił to co robił.... także głowa do góry dogadacie się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /łączenie/
08:12 musztarda Poprawiłaś mi humor od rana. Serio. Żeby tylko takie problemy były w związkach. 08:22 miauczydelko ja mysle ze jak wrazliwy...to sie obrazil na amen,.... zapachem nocy wracam w dzien.. http://teledyski.onet.pl/10172 ,1551730,teledyski.html 08:26 ooo maj gat trzeba było do niego do tego łóżka, ale masz problem 08:31 BYSTRY JULEK ja czasem budzę się rano, patrzę a żony nie ma, więc myślę że chyba zasnąłem nie w tym miejscu co trzeba, a po chwili ogarnia mnie miłe zaskoczenie, jak odkrywam jeszcze nieco kołdrę, a tu majtki takie trochę używane nieco, a po następnej chwili dochodzi z dołu zapach jajecznicy, i wtedy to już budzę się całkiem. morele są dobre dowcipne 08:32 tez czekalam dlugo mysle, ze ja bymgo obudzila w tej nocy i sie polozyla razem z nim, a moze i cos wiecej niz polozyla Przejdzie mu, pogodzicie sie i znow bedzie dobrze 08:35 goochaaaa pogodzicie się jeszcze 08:54 pijawka He he .... zacznij sie powoli przyzwyczajac ))) Zbiczowalam sie... 08:57 zapytalska No niestety tak to wlasnie wyglada w zyciu Kocham Marka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jesli to była jego wina to nie przepraszaj pierwsza. faceci przyzwyczajają się, że nigdy nie muszą wyciągać ręki do zgody bo zawsze jakaś nadgorliwa laska będzie ich przepraszała za nie swoje winy. Zachował się jak dzieciak, niech to przemyśli i sam dojrzeje do tego co powinien zrobić. A jaj jego duma będzie na tyle wielka, że nie przeprosi to po co ci taki obrażalski facet? Znajdź mądrzejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo konkretne argumenty: \"zachował się jak dzieciak, niech to przemyśli\". kobiety, kiedy się nauczycie, że facet jest prosty ? Jak masz o coś żal, to po prostu to powiedz, a nie wymagasz domyślania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E.M.I.
Poprawiliscie mi troche humor :) umbrella ela - nie rozumiesz, to nie jest takie proste, zeby go przeniesc z pierwszego pietra na drugie :-o Nie jestem zimna, zawsze to ja pierwsza wyciągam reke na zgode. Tak w ogole to on jest bardzo kochany, nie najezdzajcie tak na niego... Jest pierwszym facetem ktory mnie tak naprawde pokochal... Wczesniej przez cztery lata bylam sama, a on jest bardzo przystojny, sympatyczny. Czasem sie tylko poklocimy, jak w kazdym zwiazku, najczesciej o nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka c
taki duzy foch, po klutni o nic to moim zdaniem moga byc 3 rzeczy: 1. Oznaka kryzysu w zwiazku, moze on sie zastanawia czy chce byc z Toba (sama tak robilam mojemu facetowi-taka byla moja reakcja na niewypowiadane watpliwosci) 2. On ma tendencje do robienia problemow i dramatu z powodu pierdoly (ale juz go znasz i zauwazylabys wczesniej taka ceche) 3. Mial poprostu zly dzien/kiepski chumor/ itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×