nie podoba się JEJ mój samochód???

Od miesiąca umawiam się z pewną dziewczyną. Widujemy się prawie co dzień. Może raczej widywaliśmy się :( było bardzo miło, coś między nami iskrzyło, przyciągaliśmy się nawzajem. Wiem, że się jej podobam (podobałem?). Podobne zainteresowania. Zawsze po randce odwoziłem ją do domu. Ostanim razem też chciałem ale Ona nie chciała. Zachowała się dziwnie. Zawsze potem dzwoniliśmy doo siebie. Teraz ona milczy. Tylko raz odebrała telefon, ale to była dziwna rozmowa :( Nie wiem co mam myśleć. Jedna rzecz mi tylko przychodzi do głowy. Na ostatnią randkę przyjechałem innym samochodem, gdy go zobaczyła to popatrzyła na mnie jakoś dziwnie. Nie wiem, o co chodzi?????

też bym nie wiedziała o co chodzi :S

nie spodobales sie jej TY. A samochod to tylko pretekst

Hehe, kto wie, może rzeczywiście nie podoba jej się samochód. :D Ale lepiej się upewnij i zapytaj zainteresowaną. Pozdrawiam.

ten samochód???

Ja się jej podobam! Wiem o tym napewno! Wiem bo widziałem to w jej zachowaniu. Słyszałem też od wspólnych znajomych. Może to ten samochód..?

to wkleję zdjęcia, taki sam model http://www.aerotatra.czweb.org/t77c.jpg http://tatraklub.tatraportal.sk/t77wzk2.jpg

Zajebisty samochód.:)

Naprawdę podboba Ci się? :) Bo Ona miała, nie wiem, jakby wystraszoną minę, nie chciała wsiąść :(

A naprawdę taki masz? Mnie się baaaardzo podoba.:D Ale pogadaj z tą Twoją Panią i dowiedz się skąd u niej takie dziwne zachowanie.

No mam, nie jest w pełni oryginalny ale po 12 latach remontu śmiga jak nowy :) Chciałem się pochwalić i teraz mam! :( Wcześniej przyjeżdżałem garbusem, to się jej podobał.

ma racje kto by chcial konkurowac z taka miloscia, bo to nie hobby to milosc

co mówi t77 do swojej panny "X", gdy chce, żeby ta wsiadła do jego batmobilu?? -wsiadaj do batmobilu "X"

glupia w takim razie ta panna jezeli nie potrafi docenic czlowieka z pasja

hobby to hobby, a ja nie zanudzałem Jej opowieściami o chłodzonej powietrzem v8 a Ty powinieneś mnie zrozumieć! Łatwiej o 6metrowy garaż niż hangar na sterowca :p

Już to słyszałem, o jedzie pan Batman :p

he he fajnr uto ;-) no ale moze ona byla z tych LANDRYKOWYCH panienek co tylko BMW sie zadowola...

Samochód suuuper. ja bym piała z zachwytu na sama mysl, ze moge takim cackiem sie przejechać. Chyba nie chodzi o samochód. Moze jej ktoś coś nagadał. Musisz ja o to zapytać.

Garbuskiem tez starym modelem, czy New Betlem ?? jakos tak sie pisze ;-)

Starym Kaferem z 66 z płaską szybą z przodu, rzecz jasna, ale silnik 1600 z lat 70, porasowany okoł 90km. Ten nowy NewŻuk to żaden Garbus. A fuj! Co za pomysł??? Garbus z przednim napędem i chłodzony cieczą?? Brrrrrrrrrrr!

jak kobieta tak reaguje na samochód - znaczy sie ze nie ma zbyt wiele do zaoferowania jej myslenie jest plytkie, materialistyczne i bardzo przyziemne, z taka sobie zycia lepiej mawet nie probuj ukladac - dobrze ze tak szybko wyszlo jaka ona jest. znajdziesz kogos wartosciowego, co nie bedzie patrzyc ani na grubosc portwela ani na to czym jezdzisz i czy wogole masz czym jezdzic, tylko bedzie cie cenic jako czlowieka i bedzie chciala byc z Toba nie wazne czy w autobusie czy w maluchu czy na piechotke ale z TOBA :)))) pozdrawiam i szukaj tego co najlepsze :))))

Wiesz nie przejmuj się tym. Jesli naprawdę, chodziło jej o samochód to to jakaś pusta panienka jest ;) Gdy poznałam swojego chłopaka jeździł twingo i strasznie przezywał, że ma taki samochód, często jego kumple śmieli się, ze przynajmniej wiedzą, ze nie poleciałam na jego auto :D a dla mnie samochód to takie "coś" co pozwala dostać się z punktu A do punktu B :) Teraz moje Kochanie dorobiło się na lepsze auto a ja sie cieszę, ze on jest szczęśliwy i moja miłość nic a nic się nei zmieniła :) Tylko trochę mnie zmartwiliście bo widze, ze są dziewczyny, które teraz mogłyby sie nim zainteresować, właśnie przez samochód :P

znów to samo