Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka 23 letniej corki

Moja corka ma 23 lata i ..........

Polecane posty

Gość asiaaaaa
lezec w jednym łóżku nie oznacza odrazy uprawiac sex !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkaaa
wiecie co,wydaje mis ie,ze to prawdziwa prowokacja ,bo watpie czy matka majaca 23 letnia corke byłaby taka kretynska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerf ważniak
Chociaż - to prawda, że mieszkanie jest własnością rodziców i oni mają prawo decydować, co się w owym mieszkaniu dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 23 lata
i jestem z chłopakiem w związku juz 3,5 roku. Sytuacja podobna, ja także studiuje i to dziennie a mój chłopak mieszka troszkę kilometrów ode mnie więc widziymy się tylko w weekendy. On nigdy nie mógł u mnie spać a tym bardziej w jednym łóżku.Ja za to jeżdżę do niego co weekend i tam śpię razem z nim. Od zawsze miałam wykłady i monologi na ten temat od mojego ojca ale i tak robiłam swoje. Nie wiem dlaczego ktoś uważa ze to prowokacja, ja dodam że moja rodzina nie jest zbytnio religijna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaona20
jakies to dziwne w wieku 23 lat...ja spalam praktycznie zaraz po tym jaks ie zeszlam z facetem (seks byl ponzije) ale mi jest wspaniale ze moge zasypiac z moim facetem i budzic sie kolo niego...i pomimo, ze spimy na jednoosobowym lozku w akademiku,pomimo,ze sie nie wysypiamy czasami,to jednak zostaje przy spaniu razem ;) jesli sa madrzy to raczej nie beda sie kochac wiedzac ze np. za sciana sa rodzice ;) bynajmniej ja bym czula sie nieswojo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bless
ale ty fajna madchen nieco sie zagolopowalas>> mieszkanie jest rodziców i utrzymuja córkę więc moga miec wpływ na to co sie w domu dzieje, problem tkwi w tym czy mama chce pozwolic córce czy nie, czy ma do niej zaufanie. To jej sprawa moim zdaniem powinna zaufac córce, bo i tak jej w zaden sposób nie uchroni przed tym czego sie boi (niechciana ciażą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 23 letniej corki
Tu tak szczerze to nawet nie chodzi o kochanie, ale to jakos tak dziwnie zeby spali w jednym lozku jescze przed slubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bless
a co w tym dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaa
A co w tym strasznego?? Jak lezą przez tv pod kocem to nikomu nie przeszkadza. A jak leżą w nocy w piżamach pod pierzynką i SPIĄ to jush nie można ?!?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wywnioskowalam ze jstes troche zazdrosna... ze ona oddaje sie jakiemus facetowi.. to nie jest jakis facet.. to jest jej chlopak z ktorym jest jzu 3 lata, kochaja sie i chca byc razem wiec to nie jest jakis facet.. sluchaj matka zrozum ze to jej zycie, twoje zakazy nic nie zmienia, oni moga nawet np spac u znajomych i wtedy beda uprawiac seks i co wtedy? poza tym jak sie dowiesz ze sa po to co, wyrzucisz corke z domu? zrozum, chodzi tez o dopasowanie, co z tego ze poczekaja do slubu jak zapewne po kilku tygodniach sie rozwioda bo do siebie nie pasuja... nie wiem jakis jest tez twoj stosunek do mieszkania razem przed slubem moim zdaniem powinni wszystkiego sprobowac przed slubem, bo pozniej jak sie okaze ze jednak jej chlopak nie jest taki sam jak na co dzien ( jesli sie z kims nie mieszka nie ma sie pewnosci jaka jest druga osoba na 100%, czy pedant czy balaganiarz np) to co wtedy? tez sie bedzie cale zycie meczyc bo myslala ze on jest inny.. ty swoj pierwszy raz przezylas po slubie i jesli jestescie dopasowani to tylko sie cieszyc, nic wiecej :) ale nie mozesz dac tej samej gwarancji swojje corce:) ona jest dorosla, zrozum, daj jej zyc tak jak ona chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 23 letniej corki
Nie jezdza na wakacje - studiuja i nie maja ieniedzy. A ja im nie bede fundowac takich przyjemnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co mi sie nasuwa kobieta ciagle powtarza ze ona wytrzymala do slubu i wszyscy kiedys wytrzymywali , tylko pytanie ile mieli lat biorac ślub. moze 18 jak to kiedys bywalo? to chyba do 18 łatwiej wytrzyamc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 23 letniej corki
Wcale nie 18. Ja mialam 25. I bez seksu moglabym wytrzymac znacznie dluzej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skad ty masz pewnosc ze oni nie robia to gdzies indziej? moze tylko u ciebie w domu \'\'udaja\'\' ze jeszcze nie sporbowali tego... poza tym kurde cora na pewno jest madra i wie ze jak nie zgadzasz sie na to to ona nic nie zrobi, daj im spac razem ja mialam taka sama sytuacje, z chlopakiem widujemy sie co weekend i jak on do mnie przyjezdzal ( teraz ja do niego caly czas jedzze) to mama mowila na poczatku ze nie bardzo sobie zyczy seksu w naszym wykonaniu u niej w domu ( to byl moze 4 miesiac znajomosci) ale pozniej porozmawialam z nia i powiedzialam ze sie kochamy, ze chcemy byc razem i seks sprawia ze mozemy byc bardzo blisko siebie, czuc siebie itp zrozumiala i teraz nie ma z tym porblemow poszla tez ze mna do ginekologa jesli chodzi o tabletki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja czy nie..
moj tata .. , jak zapytalam mamy po tym jak moj nazeczony spedzil u nas pierwsza noc co tata na to ,powiedziala ze ma takie smao zdnai jak ona - nie chial by zeby to sie dzialo pod jego dachem .. ale na tyle ufa i mi i mojemu chlopakowi ( bardzo go rodzice lubią) ze to co robimy poza domem w pewnym sensie go nei obchodzi - bo to nase zycie a wie ze sobie jego nie spaprzemy bo jakby nei bylo chvemy byc razem i co by sie nie wydarzylo zostaniemy razem heh raz mi mam apowiedziala jak ją sprowokowalam i spytalam co by powiedziala gdybym powiedziala ze juz jestesmy "po" powiedziala ze to moja sprawa i ona tego nie moze kontrlowac wiec nei bedzie sie czepiac/pytac wie co robie i wie ze zrobie tak zeby sobie ani nikomu nie wyrzadzic krzywdy, nie sprawie klopotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikita....
popieram matke 23 letniej corki:P.Chodzi o zasady dobrego wychowania,Twoja corka powinna to wiedziec i nie pchac sie do lozka z ukochanym pod Twoim dachem! Po prostu nalezy uszanowac Rodzicow,oczywiscie nie chodzi o sam sex tylko a szacunek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak jest teraz z twoim seksem raz na tydzien po kołderka? nie czerpiesz z tego przyjemnosci? ze chcesz córce tego ograniczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ciekawe ze matka 23 - letniej dziewczyny nie wyobraza sobie jak ona moze uprawiac z kims seks;/ Mysle ze seks to nie tylko oddawanie sie chlopakowi :O ja mam 19 lat i moja mama dowiedziala sie o tym ze uprawiam seks z chlopakiem przed moja osiemnastka. Po prostu mnie o to zapytala i odpowiedzialam jej ze to robimy. Powiedzialam ze ide po tabletki i przynajmniej wie ze sie zabezpieczamy. Co prawda nie nocujemy u siebie nawzajem (na to chyba jeszcze bedzie czas) choc on spal u mnie kilka razy ale to glownie po jakichs imprezach czy sylwestrze... I to wcale nie znaczy ze sie puszczam czy cos w tym stylu. twoja corka nie ma 15 lat tylko 23, jest dorosla i ma prawo robic w lozku z facetem co chce. Poza tym seks przed slubem pozwala sprawdzic czy ludzie do siebie pasuja, bo pozniej sa zdrady, oszustwa i rozwody :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaa
wychowaniem to powinna zając sie od dziecka , a teraz by zbierała tego owoce , ale widocznie coś jej nie wyszło !! Sex pewnie był tematem tabu , a trzeba było spraw jush za młody postawić jasno i wpoic do małej główki kiedy był na to czas !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby to 18...moja prababcia wyszla za maz majac 17 lat.. ona ma teraz 94 lata to wiadomo ile to lat temu bylo.. ona sie sama czesto mnie pyta kiedy ja wesele bede robic i o dziecko sie starac.. jejkus ja mam dopiero 18 lat a ona juz ze slubem mi wyskakuje:P wiec tu widac ze kiedys bylo zupelnie inaczej, ludzie sie pobierali bedac bardzo mlodym wiec tu nie bylo mowy nawet o jakims pierwszym razie przed slubem ( jesli moja prababcia miala 17 lat jak brala slub to kiedy niby miala przezyc pierwszy raz? jak miala 15 lat??...) chce jeszcze jedno powiedziec, dawniej slub mial inna wartosc niz dzis, dzisiaj wielu ludziom slub nie jest do niczego potrzeby, sa razem szczesliwi, maja dom i czesto dzieci ( np moi rodzice, maja tylko cywilny) i nie chca slubu bo to tylko papierek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 23 letniej corki
UU, widze ze na tym forum jest kult seksu... Ide bo nie mam sily tego sluchac. Juz postanowilam ze spia osobno! Zegnam Was .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co wy myslicie ze w katolickich rodzinach to sie o seksie i antykoncepcji glosno rozmawia? przeciez to jakies zgorszenie o tym rozmawiac.. a pozniej sa efekty jak widac.. nie wiem moze ty rozmawialas z corka o seksie i sprawach podobnych, moze, ale corka sama zadecyduje kiedy na swpolne spanie przyjdzie odpowiednia pora:) kurde ciezko mi jest zrozumiec czemu ty tak postepujesz, ona jest dorosla, ona nie ma 13 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z Ciebie idiotka
masz corke 23-letnia a traktujesz ja jak 15-latke :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kult seksu? kobieto do ciebie nie dociera ze mamy inne czasy! ale decyduj jak chcesz.. tylko zeby pozniej nie bylo ze corka od ciebie odeszla, ze nie chce cie znac a ty nie wiesz czemu bo przeciez ja dobrze wychowywalas ( w twoim mniemaniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie u mniew domu tez nigdy sie nie rozmawialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja się cieszę
że nie mam takiej matki jak autorka topiku To czysta patologia 1. Udajesz ze nic się nie dzieje a ona nie jest dorosła 2. Osdzasz innych po sobie Bo to że ty czekałas prawie do 30 to nie znaczy że inni tez muszą I juz tłumacze dlaczego do 30 wyszłaś za mąż w wieku 25 , jak napisałaś rok po tym zaszłas w ciąże Więc do normalnego pożycia wróciłaś mając 27 lat I ty oczekujesz że normalni zdrowi ludzie będą czekali z seksem do 27 roku zycia? I jeszcze jedno Co lepsze 17 latka która jest mężatką czy świadoma 23 latka która uprawia seks z miłości. Dla mnie autorka jest psycholem tym bardziej że już się sporo o swoje głupocie tu naczytała a mimo to nadal tu siedzi i próbuje dyskutować Zapraszam na forum geriatryczne bo wśró ludzi którzy potrafią korzystać z internetu to ty zrozumienia nie znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez 23latka z facetem
Powiem Ci jedno rob jak chcesz ale zobaczysz ze od momentu kiedy ona sie usamodzielni to jej nie bedziesz widywac w domu, nie bedzie Ci ufac i bedzie unikac dluzszych kontaktow, szczegolnie ze na forum na okraglo wspominasz ze to twoje pieniadze bla bla bla jakby moja kochana mama mi to powiedziala to od momentu mojej pierwszej wyplaty moja noga by w takim domu nie stanela bo mam swoj honor i godnosc. Mam 23 lata dla niektorych moze malo ale dla mnie to sa cale 23 lata mojezo zycia i doswiadczen i czuje sie na silach odpowiadac za swoje czyny. Od rodzicow potrzebuje zrozumienia ze musze sie nauczyc zyc camodzielnie i ze nie powinni ingerowac w moje zycie, owszem chce sluchac ich pogladow ale nie chce zeby za mnie decydowali. I moi rodzice ucza sie tacy byc mimo ze jestem jedynaczka i wiadomo bardzo mnie kochaja ale ufaja mi i wierza we mnie. Obawiam sie ze po takich doswiadczeniach to stracisz kontakt z corka bardzo szybko. Mysle ze powinnas jej zaufac w koncu Ty ja wychowalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apropos buntowniczego wieku
Ja mysle ze jak sie ma taka matke to nic dziwnego jesli nie przeszedl on do 23 roku zycia. W koncu jest się przeciw czemu buntować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak na taka stara matke
bo z wyliczen to ona ma jakies 53 lata to jest cholernie nie zreformowalna. fakt ja mam mame duzo mlodsza i cale szczecie bo moj facet spal u mnie w moim lozku jak ja mialam lat 20 ja u niego roczek wczesniej:) a jego mama ma kolo 50 lat i tez nie miala nic przeciwko-niby z poczatku mowila ze jak mamy jej wnuka zrobic to przynajmniej w przyzwoitym miejscu a nie gdzies w lesie czy gdzies. ale pozniej odbylam z jego mama powazna rozmowe ze sie zabezpieczam(tabsy) itp i byl luzz. nawet nam sniadanko rano robila :D teraz juz niestety nie robi bo mam 21 lat i mieszkam z moim facetem z ktroym nie mam slubu i narazie przez najblizsze 2 lata nie planuje.kurde autorka topiku jakby byla moja matku to na zawal by pewnie padla :D mohery pie......przone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×