Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kaszka manna

Prawdopodobnie z nim zerwę...

Polecane posty

Mój chłopak juz coraz mniej mnie szanuje... A prawdę mówiąc o w ogóle... Mówi co chce, co mu silna na język przyniesie... Jest wulgarny... Obiecywał tyle razy, ze się zmieni i nic... na obiecywaniu się kończy... Ciężko będzie, już kilka razy próbowałam z nim zerwać i nie wytrzymywałam... Zawsze wracałam... Nawet nie musiał się specjalnie starać o mnie... Ale uświadomiłam sobie, ze chyba nie kocham jego tylko moje wyobrażenie o nim... Myślec, ze trzeba zerwać póki jeszcze jest czas... Jakbyśmy sobie \"wpadli\" i miałabym być związana z tym człowiekiem całe życie... Nic nie pomaga... tyle razy próbowałam go zmienić- siebie zmienić... Taka wielka miłość się zapowiadała... A jedynie co mi po tym związku zostało to nerwica, huśtawki nastrojów i wstręt do miłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaaa
To zerwij. I tym razem większej konsekwencji życzę. Może się facet w końcu opamięta i zacznie Cię szanować tak jak powinien... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze nie zacznie... Dlatego muszę jakoś to przetrwać, zacisnąć zęby i pozbyć się go z mojego życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsx
Pewnie, zostaw go. Niestety on sie nie zmieni. a jesli to na pewno nie na lepsze. Zostaw go póki czas i poszukaj kogoś kto Cie będzie szanował. Inaczej całe życie będziesz musiala wysłuchiwać nieprzyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on jest cholernym egoistą... potrafi mi powiedzieć, ze coś nad czym siedziałam cały dzień mu nie smakowało, albo, ze pie**ole głupoty, itd... Jak mozna tak mówic do swojej dziewczyny??? :( Dodam, ze do swoich rodziców on też tak się odnosi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie sądzę, że mogłabym być jeszcze z kimś... mam teraz wypaczony punkt spostrzegania na miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×