tylko stare panny i dziwki puszczają się z żonatymi

usiłując rozbić rodzinę i pozbawić dzieciojca ... lub matki.

dla starych panien to ostatnia szansa, a te drugie maja to we krwi

i niechciane grubaski

oczywiście dodam, że tylko prawdziwe skurczybyki zdradzają swoje kobiety to idzie w 2 strony

no jasne, a te, które są w związku (wolnym lub małżeńskim) to święte anielice, które nigdy nie rozwalają małżeństw....... gratuluję ciasnoty umysłu

stare banny to wyjatkowe badziewie moralne

małżenstwa to skończone szmaty

A jak określicie starą pannę, która nie ugania się ani za żonatymi ani za wolnymi?

singiel?? ;-)

Jassne, na stos ze "starymi" pannami, żeby zakompleksione żony, które złapały faceta na ciążę, mogły spać spokojnie. Powiem Ci, założycielko topicu, że to nie ja - panna z odzysku, uganiam się za żonatymi facetami, ale odwrotnie. I to ja ciągle spotykam się z tekstami typu: moja żona to pomyłka, rozmijamy się, jestem z nią dla dzieci. Nie fanzol więc, że to wina panien, że znudzeni żonkosie szukają rozrywki na boku. Nikt nie powiedział, ze mamy brać odpowiedzialnośc moralną za cudze rodziny. Do tej pory goniłam takich adoratorów, ale ostatnio pomyślałam sobie, że właściwie dlaczego mam mysleć o innych. To nie ja przysięgałam jakiejś babie miłość, wierność i uczciwość małżeńską!

gratulacje i popieram w każdym słowie i zdaniu rewelacja!!!!1

każdy po części jest winny tej zdradzie małużeńskiej (50 % chłop i baba) ale my jako kobiety (chociaż tak nakazuje zdrowy rozsądek) powinnyśmy nie ulegać facetom-kiedy jest w związku z inną

a dlaczego ?? w końcu to on zdradza anie my co solidarnośc jajników czy co ??

nie mówie tu o rzadnej solidarności,oni też zawinili (skoro się uganiają za jakąś lafiryndą) ale chodzi mi o to że jak oni nie mają rozumu to,my go miejmy trzeba się szanować!

a co to ma do rzeczy -szacunek a miłośc do zonatego faceta-przecież każdy może przestać kochać i pokochać kogoś innego ,ludzie sie rozwodzą i zaczynają inne zycie w końcu żonaty facet to też facet a nie jakis trędowaty

porcelanowa kruszonka......I podoba Ci sie taki zwiazek? gdzie nie do konca masz facwta tylko dla siebie , bo on musi sie jednak liczyc z zona i dziecmi??????

no i zaraz zaraz - nie obrażaj innych kobiet to nie są żadne lafiryndy-jeżeli facet przestaje kochac zone to raczej ona jest lafiryndą

szacunek do samej siebie,nie ma się poszanowania swoim ciałem: sprzedaje się żonatemu? to tak jakby dzielić cząstke czekolady na czworo

jeżeli facet wiązę się z inną to raczej z zoną się nie liczy a z dziećmi i owszm w końcu to jego dzieci i trudno oczekiwac od gościa że je tak nagle ciach i zostawi

mucha-masz w głowie same stereotypy i zyj jak chcesz ale jeżeli ktos inny chce zyć inaczej to nie znaczy że gorzej i zle

żona i lafirynda? buhahahaha raczej odwrotnie,żona ma przynajmniej papierek w rękach (dokumenty o zawarciu ślubu) a kochanka co ma? tylko nadzieje że ten ,,mąż'' zostawi żonę i często idzie z nim do łóżka,a on po prostu chce sexsu

doskonały tekst....Po przeczytaniu Twoich postow , uwazam ze jestes zepsutym gównem do szpiku kosci, omyłkowo nazwanym człowiekiem.

mucha a co to jest papierek ?? to jest tylko papierek i nic więcej ,mozna go spalić ,zniszczyć wrzucić do kosza ,no i tak sie właśnie dzieje moja droga,rozejrzyj się wokoło w dzisiejszych czasach mnóstwo ludzi zdradza i uwierz mi jest ich więcej niż myslisz przejrzyj statystyki i ilośc rozwodów w ciągu ostatnich 10 lat ,takie jest zycie ,w wiekszości każdy miał męża i zonę a teraz ma kolejnego męża o żonę więc w większości żona może zostać lafiryndą a lafirynda zoną

droga leilo -a ty ze swoimi tekstami czym jesteś ??? wyznawcą radyja maryja i ojca Rydzyka ??

Wole słuchac tego radia niz Ciebie.

to widać i czuć moja deoga panienko z dobrego domu.haha a ile ty masz dziecinko lat ???

to widać i czuć moja droga panienko z dobrego domu.haha a ile ty masz dziecinko lat ???

No tak hahahaha tylko głupia i naiwna osoba pomysli ze mam 18 lat tak jak w nicku,, hahahhaa , wiesz co kazdy zonaty facet zrobi Cie w bambuko, skoro dałas sie tak łatwo podejsc...hahahahahah

aj aj aj to byś się moja droga zdziwiła bo mnie nie zrobił ,od kilkunastu lat jestesmy razem ,jest po rozwodzie i jest ok

no nie badz taka pewna , jak któregosrazu zamieni Cie na lepszy model, w koncu raz to zrobił (no przynajmniej raz )....pomysl o tym (zanim pojdziesz spać:P)