Mój chłopak kontroluje na co wydaje pieniądze

zgadzam sie z przedmówcą w całej rozciągłości!!!!!!!!

dla mnie to juz jest okropne tyle słuchac o tej kasie:(

ja myśle ze tu nie chodzi tylko o kasę ale wiadomo ze to ty sie z tym musisz zmierzyc:)

o co jeszcze???

Eeeee wiesz co droga kolezanko ja tez mialam kiedys takiego typa i ciesze sie, ze juz z nim nie jestem. Pomysl- bedziesz całe zycie musiala sie uzerac z nim w sprawac kasy, ciągły stres Cie czeka i do tego pomysl- bedziez w ciązy albo stracisz prace- on cie zagnębi psychicznie i bedziesz musiala zebrac :O NIE WIĄZ SIE Z NIM!!!!!!!!

nie ma nic gorszego jak facet "złotówa" !!!!! przez całe życie użerać się z takim i ciągle tłumaczyc z każdego wydanego grosza,tragedia!!!!!!!! teraz chce decydować o Twoich pieniądzach to co będzie po ślubie?

To że on ma licencjat podobnie jak ty w tej chwili i nie chce byś szła dalej potwierdza tylko, że nie chce byś nad nim górowała wykształceniem. Szczerze ci współczuje bo wiem jak wygląda związek z kimś takim, co na dodatek wydziela każdą złotówkę ( z przykładu mojej mamy wiem) Mnie sie to w głowie nie mieści jak osoby w związku moga być że się tak wyraże po dwóch stronach barykady. Przecież o to chodzi żeby być razem, dla siebie, wspierać się, jeśli krytyka to konstruktywna i oparta na trosce i milości. Z tego co piszesz bedziesz żoną pana i władcy, on nie wie co to partnerstwo. Nie pisalaś czy zastanawiasz się nad rozstaniem, przypuszczam że nie, bo wiele kobiet tkwi w związkach z obawy że będą same, bo koleżanki też kogoś mają, bo nie chca być starą panną itp. Myślę że możesz mieć kogoś lepszego, jeszcze jest czas, przemyśl jak ma wyglądać twoje życie.

juz raz chciałam odejsc jakies pół roku temu czyli po niecałym pół roku bycia z nim ale wtdy on wrecz płakał i błagał zebym nie odchodziła wiec zostałam ale tu sie nic nie zmienia:( kiedys tylko mi powiedział, ze wcale nie jestem ładna i ze bedzie mi coraz cięzej kogos znalezc bo mam juz 24 lata ( zabrzmiało to jakbym była juz staruszka:( i ze jestem ruda to tym bardziej bedzie mi ciezko i zebym sie zastanowiła czy warto stawiac wszystko na jedną karte bo w związku tzreba isc na kompromisy:(

to ON jes stary, glupi i wredny i to on sie boi ze nikogo juz nie znajdzie!! wszystkie swoje zale i kompleksy leczy Twoim kosztem!! Wiej od niego i to jeszcze dzis!!! ps z tego co zaslyszalam od kolegow to rude sa wlasnie najfajniejsze ;)

mojej mamy eks też płakał i wręcz czołgał się po dywanie żeby nie odchodziła, to typowe zachowanie. I tak się mordowała parę lat, po rozstaniu odetchnęła w końcu pełna piersią. Jestem pewna że jakbyście się rozstali to odżyjesz nie wierz w bzdury które ci opowiada on chce podkopac twoja samoocenę, żebyś myślała jakie to masz szczęście że on jest z tobą. Jesli jesteś ruda to ja bym się tylko cieszyła, faceci uwielbiają rudzielce :)

To może być przykre dla Ciebie ale uważam , ze to będzie kiepski mąż, w małżenstwie tak jak mówią wszystkie obecne tu kobiety chodzi o to aby być razem i sie wspierać. Twoje studia to nie jakieś fanaberie tylko inwestycja na przyszłoć. Dużo już z siebie dałaś i widac,że potrafisz osiągnąć zamierzony cel. Życzę Ci powodzenia w nauce-oby tak dalej. Może on się boi,że na tych studiach poznasz kogoś innego-mężczyzne, który Cie zrozumie i może bedzei miał te same zainteresowania.Nie jeseś staruszką, masz jeszcze czas do ożenku, on już pewnie chce sie ustatkować, ale Twoim kosztem-zrobisz to co uważasz za słuszne, ale my Cie tylko ostrzegamy. Jeśli chodzi o Twoje wydatki na ciuchy, do licha przecież jesteś kobietą,nie musisz chodzic ciagle w tych samych ciuchach-każda babeczka to lubi;):)stac Cię na Twoje przyjemności, chyba mu się taka spodobalas kiedy Cie poznal, więc czemu jęczy, powinien być dumny z tego jak wyglądasz i że potrafisz o siebie zadbać.Taaak moi przyjaciele tez uważaja, że Rude są ogniste;) :D Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci wszystkiego dobrego-zwłaszcza jeśli chodzi o skończenie studiów

nigdy nie miałam jakiegos powodzenia.... ubieram sie raczej normalnie tzn lubie dzinsy i jakas bluzeczka czy sweterek ale jak gdzies wychodze to lubie ladniej wyglądac a jemu sie to nie podoba:( odnosze rzeczywiscie takie wrazenie, ze robi i mówi tak w obawie, ze ktos sie mną zainteresuje....jego wkurza jak czasami sie fajnie ubiore ( jakies biełe spodenki i czerwona bluzeczka;) i jakis facet na ulicy sie za mną obejzy to on sie wkurza, po co ja sie tak ubrałam:(

wszystkie znaki wskazują że czeka cie życie z wrogiem we własnym domu. Na dodatek wydaje mi się że juz trochę zdołał cie przekabacić, ze jesteś mało warta. jeszcze jest czas żeby to zmienić.

pieniądze to tylko środek narzędznie do powolnego uzależniania ciebie od niego taki środek wyrazu jego

zgadzam się z pytką_ przeczytaj to co piszesz jak sie wrażasz sama siebie tłumaczysz przed nami a tu nikt cie nie ocenia mysle ze ludzie strają sie tobie dobrze poradzić!!!!!!!!!!!!!!

ze studiów nie zrezygnuje chocby nie wiem co....

i tak trzymac dziewczynko!!!!!!!!!!!! ja mysle ze powinnas sie zastanwowic nad tym związkie zobaczyć oczyma wyobraźni twoej życie za 20 lat na przykład u boku tego cżlowkieka

nieciekawie to wszystko wygląda a ja jeszcze nie chce wychodzic za mąż....chce skonczyc studia, zwiedzic troszke swiata, poszalec ze znajomymi i wcale do tego nie trzeba wielkich pieniędzy a ja potrafie oszczedzac zeby odłozyc np na jakis wyjazd...on tego nie rozumie choc zarabia wiecej niz ja....

no to rób to na co masz ochote!

hmmm wiecie ja mialam takiego chlopaka...bylam z nim dwa lata, zaborczy i skapiec.... po dwoch latach doszlo do tego ze zabronil mi sie malowac;)) po prostu trzeba uwazac na facetow , ktorzy chca rzadzic zyciem swojej kobiety, i chca miec ja na wlasnosc, mowia co ma robic.... i robia to nie dla jej dobra, ale po to aby dobrze na tym wypasc autorko topicu wyraznie widac ze cos jest w twoim zwiazku nie tak, lepiej z nim powaznie porozmawiaj, zobacz jak zareaguje, i zrob co ci podpowie intuicja, abys sie nie wpakowala w jakies g... ;)

a tak w ogole etz mam 24 lata i tez jestem ruda;P

twoj chlopak wyrazil sie tak niepochlebnie o twojej urodzie, tylko dlatego ze jest zazdrosny , chce ci zamknac w klatce;) jest prawie jak sekta;)

Olu i autorko moj eks tez po czasie zabronił mi sie malowac, chodzic sexy ubrana i był na maxa skąpy :O I tez bylam z nim prawie 2 lata :O KLAPKI NA OCZACH!!!!!!!!!!! Dobbrze ze teraz mam kogos WSPANIALEGO!!!