Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karmensita

czy to jest prawdziwa koleżanka?

Polecane posty

Gość karmensita

Opisze Wam po krótce moją sytuacje, chciałabym, żebyście ocenili jakona wg. Was wygląda i co powinnam z tym zrobić.Mam koleżanke, z którą znam się od wielu lat, mieszkamy obok siebie, od pół roku jesteśmy razem na stażu.Znałam ją już wcześniej z tym że wcześniej nie miałyśmy ze sobą tak częstych kontaktów jak teraz, ze względu na pracę.Ja co do siebie nie mam żadnych zastrzeżeń, zawsze starałam się być lojalna, szczera, kiedy potrzebowała jakiejś pomocy zawsze mogła z mojej strony na nią liczyć.Natomiast ona traktuje mnie w zupełnie inny sposób, czuje się przez nią wykożystywana, do tego czesto mi dogaduje, robi złośliwe uwagi, krytykuje wszystko.Ostatnio zauwazyłam, że jest zazdrosna bo spotykam się z nowym chłopakiem, od tego czasu jest stosunek do mnie zmienił się na diametralnie i mówiąc szczerze mam już jej serdecznie dość.W zeszłym tygodniu musiałam iść na zwolnienie lekarskie dlatego, że byłam chora.Obraziła się na mnie z tego powodu, bo zostawiłam ją w czasie, kiedy jest dużo roboty.Ale ja naprawde nie byłam w stanie przyjść z biegunką i ostrą grypą jelitową:o.Zadzwoniłam do niej z pytaniem czy zaniesie moje zwolnienie lekarskie do pracy (mieszka w bloku obok), powiedziała mi, że nie ma czasu i żebym spadała.Po jakichś dwóch dniach napisałam jej smsa co w pracy, nie odpisała.Nie odzywa sie do mnie zupełnie od tygodnia.Przykro mi jest bo ja jej zawsze pomagałam, kiedy mnie o to prosiła.Ostatnio napisałam jej na zajęcia 4 referaty bo miała zepsuty komputer, nie musiałam tego robić, poświęcać swojego czasu, mimo wszystko jej nie odmówiłam.Chodziłam z nią po lekarzach, kiedy miała problemy zdrowotne, zawsze starałam się być dobrą koleżanką.Teraz pluje sobie w twarz, że dałam się wykożystać a w zamian nie dostałam nawet dobrego słowa.Wiem, że to nie jest prawdziwa koleżanka i najchętniej zerwałabym z nią całkowicie kontakt ale pracujemy razem w jednym pokoju i tak będzie przynajmniej do końca grudnia a to jeszcze kupe czasu.Jak ja mam się zachowywać wobec niej?Co byście zrobili na moim miejscu?Zawsze jeździmy razem do pracy ale skoro się nie odzywa mam zamiar pojechać sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokri
co za wredna osobka z tej twojej kolezanki, wez ja olej moze sama zmadrzeje i wroci z podkulonym ogonem. Poporstu tez sie do niej nie odzywaj, mysle ze to podziala i sama wkrotce do ciebie przyjdzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnna
"...Ja co do siebie nie mam żadnych zastrzeżeń..." jakos nie ufam takim ludziom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oli oli oli
skoro ona cie olewa ty tez ja olej. jedz sama do pracy i odzywaj się do niej tylko wtedy jeśli musisz Albo poczekaj na nią jutro i w drodze do pracy zapytaj ją o co jej biega, jesli nie bedze chciała ci powiedziec patrz: zdanie pierwsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmensita
To nie jest pierwsza taka sytuacja, kiedy ona mnie tak traktuje.Wiem, że trudno w to uwierzyć, wiadomo ja też mam swoje wady ale nie jestem taka jak ona.Ja jej nie krytykuje na każdym kroku, tego co robi, jak pracuje, z kim się spotyka, w co się ubiera, jak wygląda.jestem osobą, która nie umie odmawiać i zawsze pomagam kiedy mnie ktoś o to poprosi.Taki mam charakter choć wydaje mi się, że lepiej by było dla mnie gdybym zaczeła tez olewac ludzi w taki sposób.Byłam na każde jej zawołanie, zawsze jak chciała żebym gdzies z nią poszła czy coś zrobiła nigdy jej nie odmawiałam.A ona głupiego zwolnienia nie chciała zanieść do pracy bo jest obrazona, dlatego, żezostawiłam ją samą w pracy.Ja tego naprawde nie rozumie jak można być tak chamskim człowiekiem.Nieodzywanie się do niej to nie jest żadne wyjście, przerabiałam to już kilka razy.Niestety jestem jedyną osobą do której w pracy może otworzyć gębe, więc jej złość zaraz przechodzi i się odzywa.A potem na nowo powstają takie sytuacje.Mmam już dośc bycia jej podnóżkiem bo tak się czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmensita
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmensita
nikt nie pocieszy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdnamiem nie ladnie twoja qmpela postepuje ale tez czasem trzeba spojrzec na swoje zachowanie na siebie bo czasem sami jestesmy nie fair wobec innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wt btb
znam ten ból,tez tak miałam, wlasnie takie rzeczy wychodza jak sie z kims mieszka lub pracuje.. Musisz po prostu zdac sobie sprawe ze ta dziewczyna jest zbedna w twoim zyciu, wbij sobie do głowy ze nie zależy ci na niej,bo nie powinno po tym,jak sie zachowuje. Poza tym powiedz jej, ze sobie nie zyczysz zeby cie krytykowała,jak cos powie np masz brzydka bluzke,to odpowiedz po prostu "nie sadze"... tacy ludzie łapia kazda slabosc, jesli zobaczyła ze moze z tobą jechac, to teraz to robi zeby podniesc swoja samoocene, olej ja,nie mysl ze sprawisz jej jakąś przykrosc, bo on nie zasługuje na twoje przejmowanie sie nią..postaw sprawe jasno - skoro sie tak zachowujesz,mozemy byc tylko kolezankami z pracy, ja nie bede tolerowac takiego zachowania sie w stosunku do mnie.. i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm sorry
twoja koleżanka ma do ciebie jakąs urazę albo po prostu jest wredna. skoro tak się zachowuje to ja olewaj i nie pomagaj jej dopóki to coś nie będzie związane z pracą. trochę cie nie rozumiem czemu tak długo pozwalałaś jej wchodzić ci na głowę. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wt btb
powiem ci tak - robisz z siebie głupią, uległą babkę, musisz sie z tego wyzwolic, bo to cie zniszczy,zobaczysz ze wyjdzie ci tylko na lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×