Czy osoby w szczesliwych zwiazkach sa sympatyczniejsze od samotnikow?

Bo oststnio odnosze wrazenie, ze osoby dlugo samotne sa smutne, czasami nieprzyjemne, bardziej spiete od tych zakochanych:)

codziennie o 19;00 zasiadam ubrana w garnitur mojego tate obok telewizora i razem z Kamilem Durczokiem prowadze glowne wydanie Faktow

o jak dlugiej samotnosci mowisz? bo tak mysle i mysle i raczej nie widze roznicy pomiedzy moimi samotnymi znajomymi i tymi ktorzy kogos maja. jedni i drudzy sympatyczni chociaz z drugiej strony mam kuzynke. trzydziesci kilka lat i nadal samotna . z wyboru chyba. b. ladna i zawsze miala duze powodzenie ale KAZDEMU odmawiala nawet spotkania. jest sama i jest taka nieprzyjemna, wredna baba. chociaz nie wiem czy to przez to bo po pierwsze to podejrzewam ze jest lesbijka :P a po drugie to jej brat ktory ma zone i dziecko tez nie nalezy do najsympatyczniejszych ludzi. moze wiec maja tak genetycznie :O

PODSZYW BYŁ DOSKONAŁY :):):):) bu hahahhahahahhahahhabuhahahbuhahaha