Dlaczego tak malo kobiet chodzi na obcasach?

Wiem, ze jest to niewygodne, ale tak ladnie wyglada

przejsc tak z 10 km z usmiechem na ustach,a my powiemy przeciez to takie piekne

ja chodze zawsze :P

U mnie powód to tylko i wyłącznie wzrost -175 cm...na obcasach mam chyba 180...także wolę sobie odpuścić :)

noga jest obciążona, puchnie bleee

ja chodze

Ja też bardzo lubię obcasy, ale strasznie dużo chodzę...do pracy na piechotę...na zakupy przeważnie też....na płaskim zdecydowanie wygodniej :D

Sam sobie odpowiedziałeś:D:D Ja osobiście chodzę w szpilkach i nie narzekam , widocznie się już przyzwyczaiłam, ale dlaczego inni też mają chodzić, jeżeli nie jest im wygodnie? : P Bo Tobie sie podoba? : P

mi wydaje się że wszystkie chodzą na obcasach... no prawie wszystkie...

ja nie chodze i nie ałoze ani razu

ja tam uwielbiam obcasy z dwoch powodow: noga wyglada duzo ladniej,a po drugie jestem filigranowa osoba,wiec musze dodac sobie pare cm;-)poza tym na obcasach tez moze byc wygodnie pod warunkiem,ze nie sa to jakies killer heels.poza tym z tego co zauwazylam to sporo kobiet nosi obcasy,nie wiem skad twoja teza sie wziela

dlatego, że chodzenie na obcasach jest niewygodne i niezdrowe jeszcze jakieś mądre pytania?

bardzo czesto chodzena obcasach. Jestem przyzwyczajona, wiec nie jest to dla mnie niewygodne. pod warunkiem, ze mam dobre buty. Jak sa dobre buty to nawet 20 godzin przebiegam na 10 cm obcasie.

to fakt noga ładnie wyglada ale nieznoszę tego...nogi bola. Mam idealny wzrost do wysokich butów 168 więc ładnie noga się wnich prezentuje, co sezen kupuję sobie jakieś na wysokim koreczku i co s tego skoro i tk (tak jak np dzisiaj mam moje ulubione niskie laczuszki, z poprzecieraną podeszwą bo mi w nich wygodnie a kilkanaście par wysokich leży nietkniętych w szafie A noga tak ładnie by w ich wygladała.....a jakie ładne pęcherze by były :)

ładnie :O kwestia gustu :D

bo mamy takie kijowe chodniki ze co rusz mi flek wypada wiec nie chodze

sa wkladki sholla - nie ma pecherzy jest dobry but - nie ma odciskow ani pecherzy ale kiedy nie chodzilo sie w obcasach wczesniej, to trudno nauczyc sie tego zaczynjac dopiero w wieku np 20 lat.

a chodniki to juz w ogole na to, niestety, najlepszy but nie pomoze :(

Jak sie kupuje buty na bazarze za 5 zl to pecherze sa. Niestety lepsze buty musza wiecej kosztowac, ale na nich nie warto oszczedzac

Ja dziś jestem w szpilkach :)

Dokładnie, kupiłam drogie buty, wydawało się , że będą dobre. Niestety po 4 dnniach chodzenia w nich zdarł się cały fleczek. To pewnie od tych chodników, tych małych kwadracików..idę idę i nagle obcas wpada pomiędzy te kostki;/ Musiałam zrobić sobie metalowe fleczki . Jeszcze się jakoś trzymają.

boze jak ja nienawidze jak baby gadaja o szpileczkach obcasikach co za debilny temat !

debilny temat a widocznie Cię zainteresował skoro tu weszłaś. Bo jesli Cię nie interesował to co tutaj robisz? Czyżby nie tylko temat był debilny??

niekoniecznie od butów na targu tylko są pęcherze. ja akurat kupuje tylko z Ryłko, solo famme i gino rosi - może do najdroższych nie należa ale tanie też nie są (trochę więcej niż 5 zł) a mimo tego mam w takie upały pęcherze. Nie pomyślałyście, że niektóre stopy po prostu są wrażliwe i stąd te pęcherze?

ja chodze tylko na jakies okazje :Dogolnie wole na niskim obcasie

Płaskie obcasy są po prostu wygodniejsze. Ja na co dzień mam dwie pary cichobiegów, a obcasy to od wielkiego dzwonu. i chociaż jestem niższa o 20 cm od mojego faceta, aż tak mi to nie przeszkadza, żebym na każde wyjście z nim zakładała szpilki (których nawiasem mówiąc leży w szafie chyba z 7 par :) ).

dzisiaj mam prawie płaskie..bo sie przedwczoraj...wypieprzyłam na schodach...za szybko je wziełam...w obcasach własnie...i mam rozciete kolanko:(

Wysokie Obcasy“ to tytuł cotygodniowego dodatku pewnej dużej gazety. Oznacza kobiecość, styl, szyk. Inne skojarzenia wywołuje jednak u specjalisty ortopedy, leczącego bóle i zniekształcenia kobiecych stóp. Czy chodzenie w obuwiu na wysokich obcasach jest zdrowe? Niestety, więcej argumentów przemawia przeciwko takiemu stwierdzeniu. Ewolucja nie przygotowała naszej stopy do wysokich obcasów. Najmocniejszą kością stopy jest kość piętowa, której tylna część, zwana guzem piętowym, spoczywa na podłożu. Stanowi ona główną podporę stopy, wystarczającą do utrzymania ciężaru ciała. Przejmuje około połowy obciążenia, podczas gdy reszta przechodzi przez przednią część stopy: kości śródstopia i palce. Co stanie się, jeśli tylną część stopy uniesiemy za pomocą buta? Prawa fizyki są nieubłagane. Na rysunku przedstawiono rozkład sił obciążenia w stopie płasko spoczywającej na podłożu oraz w stopie na wysokim obcasie. Zamiast połowy ciężaru ciała przodostopie i palce będą musiały wytrzymać 3/4 naszej wagi, a nawet więcej, zależnie od wysokości obcasa. Długotrwałe chodzenie spowoduje przeciążenie, bóle i deformacje. Niekorzystne jest także unieruchomienie stopy w bucie. Stawy stopy nie mogą wykonać pełnego zakresu ruchów, mięśnie nie pracują prawidłowo, słabiej krąży krew, co sprzyja powstawaniu obrzęków i żylaków.:p Ponadto kość piętowa służy jako dźwignia, do której przyczepione jest ścięgno Achillesa. Od ustawienia tej dźwigni zależy sposób chodzenia i wydolność chodu. Każda pani wie, że w czasie chodzenia inaczej stawia się stopę w obuwiu sportowym, a inaczej w eleganckich półbutach. W pierwszym przypadku możliwy jest prawidłowy ruch od pięty do palców, czyli tak zwane przekolebanie stopy. Obciążenie rozkłada się najpierw na tylną, następnie na przednią część stopy. Natomiast stopa na obcasie musi być stawiana bardziej pionowo i przy każdym kroku uderza piętą w podłoże. Powoduje to mikrourazy stawów, więzadeł a następnie kości. :o Innym szkodliwym mechanizmem jest unieruchomienie palców i ustawienie ich w zgięciu grzbietowym. Stopa jest stworzona do chodzenia boso. Przy każdym kroku, w fazie odbicia, palce automatycznie zginają się ku dołowi. W ten sposób stabilizują i odciążają przód stopy. Znakomicie oszczędza to kości śródstopia przed przeciążeniem i bólami. Niestety ten ochronny mechanizm zostaje zlikwidowany w modnym buciku z wąskim noskiem i uniesioną piętą. Nadchodzi lato. Korzystajmy z możliwości chodzenia boso po naturalnym podłożu: piasku, trawie. Stopy odpoczną od sztywnego gorseciku, w który je na codzień ubieramy. Ułatwi to krążenie krwi i limfy. Wzmocnią się mięśnie podudzia i stopy. Poprawi propriocepcja, czyli kontrola i stabilizacja stawów skokowego, kolanowego i biodrowego. Masaż wrażliwych stref podeszwy korzystnie wpłynie na pracę innych organów ciała i na nasz nastrój. Należy pamiętać, że osoby, które wiele lat chodziły w butach na obcasie, nie powinny z dnia na dzień przestawiać się na płaskie obuwie. Mięśnie łydek są u nich skrócone i dlatego należy je stopniowo przyzwyczajać do coraz niższego obcasa, wykonując przy tym ćwiczenia rozciągające mięśnie. Czy są pozytywne strony wysokich obcasów? Z ortopedycznego punktu widzenia osoby z pewnym rodzajem bólu kręgosłupa mogą czuć się lepiej. Dzieje się tak dlatego, że ustawienie stóp powoduje pogłębienie lordozy lędźwiowej. Na tym przykładzie widać, jak poszczególne części naszego organizmu są od siebie zależne. Dbajmy więc o stopy dla dobra całego ciała. A wysokie obcasy zostawmy na specjalne okazje. dr n. med. Tomasz Kotwicki specjalista ortopeda, adiunkt w AM w Poznaniu, Gab. Ortopedyczny, ul. Chwiałkowskiego 28, tel. 0-61 835-59-80 Źródło: Zdrowe Nogi nr 9

Obcasy są bardzo niewygodne, nie zapewniaja stabilności na drodze i powodują ból nog po całodniowym chodzeniu w takim obuwiu. To że wyglądają ładnie nie oznacza ze kazda kobieta będzie się katowac. Ogolone nogi u mężczyzny też wyglądają ładnie. Ogolisz nogi ?? :O

i niewygodne do dluzszego chodzenia a w takie upaly tym bardziej :/