co sądzicie o kierunku rachunkowość i finanse ?

czy są opłacalne studia ? tzn. z przyszłością, czy jednak kolejny z rzędu "marketingu"? czy nauki jest dużo i czy jest ciężko (tak wiem, każdy student uważa że jego kierunek jest najcięższy;) ). proszę o jakieś opinie.

hop :)

na akademii ekonomicznej w poznaniu jest to kierunek dosyć łatwy i przy tym można się nauczyć zawodu w przeciwieństwie do wielu innych kierunków. tak więc jak uczelnia jest dobra to polecam ten kierunek. jak się przyłożysz to naprawdę możesz zdobyć cenną wiedzę.

gry i zabawy. Fajnie potem w CV wygląda.

debeściacki kierunek:D

dlaczego gry i zabawy, patrzę właśnie na listę przedmiotów i zaczyna się ona matematyką, matematyką finansową, ekonometrią itp. przecież zusy, pity to samo życie ;)

no i specjalistów na rynku na najbliższe 15 lat dostępnych

hmmm może Ty mylisz rarchunkowość z ekonomią, tu bym się zgodziła, ale księgowych to raczej brak, bo co 3 ogłloszenie o pracę w moim woj. to ogłloszenie, że szukają księgowej. no i takie usługi jak rozliczanie itp. to przecież nawet osobie tego się uczącej w życiu się przyda, tak myślę.

może i mylę :) ja po informatyce i z finansów to wiem tyle, że netto to to co dostaję do ręki i więcej mnie nie obchodzi w rozmowach o pieniądzach :)

ale po ekonomii tez mozna pracowac w ksiegoowosci ;|

rachunkowosc to w wiekszosci praktyka. a ekonomia teoria. przynajmniej u mnie

no właśnie, większość z moich znajomych pcha się na ekomonię, politologię, zarządzanie czy filologię. o rachunkowość w zasadzie nikt nie myśli (poza mną;) ), bo matma, bo logicznie trzeba pomyśleć, bo podatek itp. a mi się wydaję, że bardziej ścisłe kierunki właśnie jak rachunkowość to lepsze wyjście od humanistycznej ekonomii czy w/w.

ale ekonomia nie jest taka humanistyczna;| przeciez tam tez duzo matmy jest a rachunkowosc podobno strasznie nudna tzn praca w tych papierkach itp

Rachunkowosc jest trudna na poczatku zanim sie załapie ocb i potem jak dochodzą nowe konta i nowe formy rozliczen itp. ale jak to sie opanuje to juz z gorki

lovestoned - ;) właśnie dużo osób tak myśli, hehe że nudna, itp - pewnie tak ale ktoś ją odbębniąc musi, więc im mniej osób na nie idzie, to chyba tym lepiej, dla późmniejszy absolwentów. wiem, że na ekonomii tez jest matma, ale chyba tam mniej dużo liczenia niż na rach.

racja, im wiecej osob mysli stereotypowo, tym lepiej dla nas, przyszlych księgówek ;)

nie no jasne, ja tez bym wolala, zeby mniej ososb szlo na ekonomie ;P

to wy nie macie tam wkuwania? bo mnie wlasnie na ekonomii nie podoba ten element humanistyczny, nie wiem dokladnie ile go jest ale wiem, ze jest.a wolalabym zebybyla sama matma itp

u mnie rachunkowość to specjalizacja na kierunku Ekonomia,więc zanim zacznie się uczyć rachunkowości to jest wiele przedmiotów ekonomicznych,takich jak historia gospodarcza,polityka spoleczna,mikro i makroekonomia,Miedzynarodowe Stosunki gospodarcze no i informatyka-ta ostatnia to nie wiem po co i tak przecież zawsze jest w zakładach jakiś informatyk:P Mnie ogólnie bardzo sie podoba i myślę w niedalekiej przyszłosci pracowac w tym zawodzie.

u mnie zajęć praktycznych (czyli np. na kompach) w stosunku do teorii jest jak 5 do 1.

fu nienawidze pracy na kompach;| ale to tylko moje zdanie, po prostu ciemna masa ze mnie:P

no teraz cala rachunkowosc prowadzona jest na kompie. kto by sie bawil w ręczne szubieniczki :P

w sumie racja:) wydawalo mi sie, ze to sterta papierow na biurku i te sprawy.a ciezko sie polapac w tym?

Łatwo ;)

;)

POlecam wam biuro rachunkowosc-weryfikacja.com.pl