Jak sprawić, żeby facet otrzymał mój nr ze zdjęciem ale...

żeby sie nie zorientował, że ja o tym wiem? Wiem ze to dziwnie brzmi...chodzi mi o to, ze chce zeby jeden facet ktory przychodzi do nas do firlmy w koncu zdobyl moj a wiem ze nie moze mnie o niego poprosic bo nigdy nie jestesmy sam na sam....wiem tez ze sie sobie podobamy - co do tego nie ma watpliwosci ale nie wiem jak zrobic zeby mial moj nr ale nie ode mnie...tzn mam pewien pomysl ale troche glupi chyba... Bo mam kilka numerow...ktorych i tak nikt nie zna...tylko jeden mam taki co wszyscy maja i wlasnie z innego bym mu napisala jako facet... ze np mam nr do mnie i zdjecie i ze sie niby ten facet pomylil bo mial innemu wyslac...ale pogmatwane to..i wtedy on by mial moj nr a jutro bedzie w naszej firmie i ciekawe czy np poinformowalby mnie ze dostal takiego smsa od kogos....

kombinujesz jak kon pod gore..

żal, dziewczyno, żal :o

na rozwiązanie tego problemu.

" ze sie niby ten facet pomylil bo mial innemu wyslac..." ło matko... jakie to żałosne... szkoda mi tylko faceta. biedaczek, nie wie z jaka infantylną babą ma do czynienia :o

Jezu...czemu zal?????A c \o wy byscie zrobili? Wlasnie pytam co zrobic zeby nawiazac z nim kontakt czy to cos zlego?

ty naprawde jestes taka glupia, czy sie zgrywasz?

A co...mam sama mu podac? Zebym wyszla na natretna?

lepiej zrób ten manewr, to wyjdziesz na kompletną idiotkę!

buhahhahahahhah rozwalilas mnie dziewczyno....i co??ty mysliusz ze on sie nie zorientuje ze to ty????zamiast robic z siebie idiotke poprostu wyslij mu jakiegos smsa i po sprawie!!

a po co zdjęcie ? przecież wie jak wyglądasz :D

daj mu jakąś "firmową" książkę, ulotkę, folder czy coś, a w środku wizytówkę od ciebie...Niby że zawodowo... jak bedzie chcial to zadzwoni

Moze i głupi ten pomysl ale po to to napisalam zeby na tej podstawie wymyslic cos innego...a raczej liczylam na Wasza pomoc...a zamiast tego oceniacie moja glupote ok jestem glupia wystarczy ? To teraz prosze o konkretne porady....

fote z numerem

skoro chcesz miec z nim kontakt....to kiedy bedziecie sie widziec znowu....po prostu mu powiedz ze chcialas mu wyslac fajnego smska ale nie wiesz pod jaki numer go wyslac...jak bedzie kumaty...zalapie ze ma ci dac swoj numer a potem wywiaz sie z deklaracji..powinien zalapac..

jakąś wiadomość a potem zapomnij że napisałaś - ale bezsens. a w ogóle to głupie, to nie możesz po prostu dać mu tego numeru i już? jak by nie patrzył to te twoje kombinacje dają efekt z lekka absurdalny. jak ci się gość podoba, a ty jemu, to połowa sukcesu bo przynajmniej nie uzna cię za jakąś szmatę, czy coś takiego, tylko normalną dziewczynę, ale zaznacz, że chciałabyś się zaprzyjaźnić, tak normalnie.

ale po co chcesz mu wysyłać swoja fotę ?

A co ja miałabym mu napisać w smsie? ???? Nie wyslę ot tak do niego bo tez weźmie mnie za natretna..wiec co...moze lepiej zeby mnie miał za głupia niz nachalną..z tego co wiem faceci nie lubią nachalnych kobiet...a zdjecie mialo byc po to zeby mu dodalo odwagi i zachety do odezwania sie...

Ja jego numer juz mam...stąd ten pomysł GŁUPI z tym ze miałam z innego numeru pisac..a numer mam bo sama robilam mu wizytowki...

takie "smsowe pomyłki" nie dośc,ze sa żałosne, bo na poziomie SP, to jeszcze do tego pomysli, że jesteś debilką :o

mezczyzni nie lubia nachalnych kobiet... taaa, za to uwielbiaja puste idiotki, ktore robia takie numery :O

I mam 22 lata więc juz nie dziecko...moze jedynie pomysl dziecinny..

MATKO, zapytaj w smsie, czy nie ma ochopty na dobra poranna kawe na przyklad.... rany, ty naprawde tepa jestes!!!

no ja myslę, że puste idiotki to często własnie lubią :D

No dobra ale nie rozumiecie, ze ta cała pomyłka to nie byłaby ode mnie? To niby jakis facet by mu wysłał a nie ja.

rany, dziewczyno, pomysl sobie na zimno, gdybys ty byla w takiej sytuacji. koles by musiał być mega te[pakiem zeby nie skumac :O

chcialas wtslac do innego.. i da sobie spokoj hehe

No nie wiem, czy jeden sms to znów taka nachalność :o Ja bym po prostu wysłała jakiegos w miarę neuralnego w treści i czekała na odzew z jego strony. Nie ma odzewu, nie wysyłam kolejnych jak jakaś idiotka, nie dzwonię i nie molestuję. Nie komplikuj prostych rzeczy.

nie sądziłam, że istnieją tak tępi i żałośni ludzie jak Ty, ale niestety uświadomiłaś mnie, że jest inaczej. jak nie umiesz podrywać to nie rób tego wcale. ja na miejscu faceta, gdybym dostała tego "przypadkowego" smsa, dałabym sobie spokój z taka idotką. jak nie masz odwagi napisać normalnego smsa w stylu "masz dziś wolne popołudnie, czy dałbys sie zaprosić na kawę?" to lepiej nie rób nic :o

Ja p...... wybacz ale jak ja bym była facetem i dostała smsa z propozycja kawy to uznałabym ją za desperatke...nigdy nie zaproponowalam pierwsza nic mezczyznie i nie zrobie tego.