Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

Liliankas o kurcze..biedna...w sumie obie jesteście biedne...a żadnych badań nie zleciła?? wiesz co jak mój miał śluzowate kupki to kazał mi lekarz podawać Lakcid...to na pewno nie zaszkodzi a może pomoze bo wyściela przewód pokarmowy...i mnie radził też kleik podać ale ja wtedy nie dawałam bo nie chciałam małego zamulać a w sumie juz następnego dnia było ok.... My byliśmy chwilę nad jeziorem..ale dziwnie pusto..widać że szkoła się zaczęła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agosia ja mam sama pić i podawać córci Dicoflor przez 10 dni no i dieta hipoalergiczna niby cokolwiek to znaczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej po zmroku brzuchata mój Ol miał wczoraj tak samo; ok. godziny 15 zerwała się w wózku z niemiłosiernym wrzaskiem; popijanie herbatki pomagało tylko w czasie kiedy smoczek \"korkował\" mu usta :-) mleko również; pomagała pionizacja ciała tzn. raz babcia raz ja (i jeszcze spotkałyśmy jego cioteczkę na spacerze) nosiłysmy go jak zwariowane; każda próba odlożenia kończyła się obłędnym wrzaskiem; aż mi się przypomniały czasy sprzed operacji; może taki etap, ze świat jest ciekawy jedynie z pozycji kangurka?? a ja dzisiaj zmachana, bo skosiłam pół ogrodu; jutro cd.. :-P no i ambitnie wreszcie chcę skończyć ten domek dla dzieciaków co małż rozpoczął a mnie zostało parę listew do dokończenia, bo zima go zastanie niewykończonego aha dzisiaj zaoszczędziłam 100zł (to trzeba wydać - jak znalazł na zakup nowej budki do wózka, żeby zacząć proces jego transformacji kolorystycznej ;-) ) na mieście była obława straż miejska i policja w duetach; ustrzelili mnie za \"niemanie\" pasów; cała rodzinka oprócz mnie była wzorowo zapięta; ale dzięki Bogu zatrzymała mnie strażniczka - młoda mama od dwójki dzieci a Olin darł się w tym momencie jakby wiedział, że tylko on moze uratować sytuację; straż. się pyta czy mam uprawnienia do jazdy bez pasów; a ja jej na to, ze uprawnień nie mam, ale za to mam krzyczące niemowlę i w każdej chwili musze być gotowa do wyskoku do dzidzi na tyły :-P hurra!! jutro zamawiam budkę!! maluchy na zdjeciach fajowe; super się ogląda; mój dzisiejszy typ to NOGA!! Brzuchata 🌻 narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry!!! Rudimax ja takze pozdrawiam:) Liljankas-wspolczuje Ci kurcze te nasze maluchy zawsze cos im dolega moja niunka przekrzywia w jedna strone glowke i nie moge jej tego rozmasowac a cwiczenia dopiero od poniedzialku a mi to sie tak dluzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigi mi lekarz kierujący dopisał cito na skierowaniu.. ale fakt ze przed zgubieniem poprzedniego czekałam 2 miesiące.. A z tym odwracaniem sie nie martw, moja zginała sie w "c" w lewą stronę a teraz ma w prawą, bo napięcie u takim maluszków jest zmienne i po prostu trzeba trzymać się środka więc na ćwiczeniach nad tym tez pracujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny tak dawno nie zagladalm, ze az mi glupio. witam panienki po wakacyjnych wyjazdach :) u nas na topie sa teraz stopki i sciaganie skarpetek oraz intensywne gaworzenie: mamamymymamamymy, co wcale nbie oznacza \"mama\" tylko jest skierowane do wszystkiego co sie rusza w zasiegu wzroku Antoniny, badz stosowane jako okrzyk: wez mnie, bo mi sie nudzi... z obracaniem nadal cisza, wiec za dwa tygodnie wybiore sie do lekarza w piatek idziemy z M. na slub jego brata. jestesmy swiadkami i mam nadzieje, ze bedziemy sie dobrze bawic. potrzeba mi troche odpoczynku o mlodej u nas ostatnio kasy zero, wiec mysle caly czas, jak to zrobic, zeby zarobic... na razie do glowy przychodza mi tylko ulotki, ktorych rozdawanie moge pogodzic ze studiami. ogolnie sytuacja finansowa beznadziejna. nic tylko wyc. ogolnie zwiazek odzywa, chyba wspolne problemy przyblizaja nas do siebie, bo wiemy, ze musimy wspolpracowac, zeby jakos pociagnac od pierwszego do pierwszego... no nic kochane, to tyle w telegraficznym skrocie, gorace buziaki przesylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry na wstepie przeproszę WAS za to ze nie odnoszę się do każdej z osobna... współczuje tym mamom które mają jakiekolwiek kłopty ze swoimi malenstwami...chciałabym was pocieszyć i jakos pomoc choć wiem ze jestem bezradna...całusy dla wszystkich mam i łobuziaków! wzgledęm was nie mam prawa by narzekac lub marudzić bo jak na razie z Kubusiem zero jakichkolwiek problemów...juz przestawił się na tryb \"szkolny\" tzn. śpi od 20tej do 6tej a nie jak to było u dziaków do 4tej ;( Kubuś to nadal kochane dziecko chyba naprawde Damian nad nim czuwa...wie gdy jestem zmęczona i pozwala mi na chwilę wytchnienia przy kawie...wie gdy jestem smutna bo w momencie wtula sie we mnie swym małym ciałkiem i robi takie maślane oczy lub kozacko się uśmiecha a mi w mig przechodzą wszystkie smutki... musze wam sie przyanć że czym dalej w las tym więcej drzew tzn. coraz bardziej sobie uświadamiam ze brata nie ma ale nadal czekam na jego telefon...nawet jeszcze mocnej niż wcześniej...po sobie widzę jak człowiek automatycznie wypiera z podswiadomości to całe zło którego nie jest w stanie ogarnąć... kochane a ja nadal w depresji popowrotowej (jak to świetnie ujeła Agoosiaa) zdaję sobie sprawę z tego że to nie przelewki :( Aniu to ja CC przepraszam Cię tu na forum za to że nie odebrałam telefonu od Ciebie widzę że jesteś z tych \"prawdziwych\" choć wirtualnych przyjaciół...DZIĘKUJĘ! nie mam siły by z kimkolwiek rozmawiać, ludzi dookoła siebie mogłabym rozwalić kałasznikowem za to że muszę męczyć się w tej miejskiej dżungli...mam żal do siebie że nie mogę zmienić swego życia na bardziej lajtowe czyli wiejskie, do mamy że miała dość wiejskiego zycia i zachciało jej się do wielkiego miasta, do męża że jest zbyt wygodny i za nic nie chce wyprowadzić się z tego \"hotelu\"...ogólnie makabryczny mam humor...zeby nie dzieci które zaczęły szkołę i muszę się jakoś trzyamć rozkleiłabym się na maksa...denerwują mnie ludzie na targu, w sklepie, kazdemu się spieszy kazdy chce być lepszy od drugiego...wkurw...się na to że nie mogę wyjść na zakupy bez makijażu w full opcji i w wyciągniętych getrach...na to że o 5tej w samej koszulce nie mogę wyjść na taras z Kubusiem owiniętym w swoja kolderkę...ogólnie bez kija do mnie lepiej niech nikt nie podchodzi!!! aby odreagować pojechałam wczoraj z Olą do stadniny do Orzesza pełnego lasów i zieleni i było super do czasu gdy nie musiałyśmy wracać... musiałam sie wyżalić kochane zatem przepraszam! duża buzka dla wszystkich!!!miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet teraz jak pisałam o Damianie jego 13tki mnie przesladują...zerknijcie na godzinę wysłania poprzedniego posta i jak nie wierzyć że on czuwa nad nami?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu kochana...jasne że czuwa....a co Ty myślałaś...moja mama mi opowiadała że zawsze jak ma jakis duzy problem, nie może podjąć jakiejś decyzji to pyta swoją mamę..i zawsze znajduje się rozwiązanie...tak to jest Ci tam na górze czuwają nad nami i ja w to w 100% wierzę...choć domyślam się (choć pewnie w minimalnym stopniu) że to zupełnie coś innego i tę bliską osobę chce się mieć obok...a Ty czekaj na pierwszy dłuższy weekend i jedź na wieś pooddychać...całe szczęście że Kubuś jest z Tobą...i że jest taki cudowny...a reszta...musi się ułożyć.... Denim a jak sprawy z teściową?? co do kasy...wyobrażam sobie jak Ci cieżko...ja też myślę co będzie jak mój M nie dostanie kolejnego zlecenia...a i tak żyjemy jeszcze częściowo za kasę rodziców...a myślałaś o kredycie studenckim?? my jeden mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu -dobrze piszesz do Nas o swoich smutkach pamietaj ze my zawsze wysluchamy tego co masz do powiedzenia a nawet jak sie kogos nie zna to sie pisze latwiej(mam na mysli niezna osobiscie) Agoosiu-zdjecie jak Stas czyta z dzidkiem gazete jest super:) Denim rozumiem Cie doskonale jak musi byc Ci ciezko z kasa przechodzilam to samo kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano śmiesznie..on ostatnio ma takie momenty maksymalnego skupienia...np. jak ogląda książeczki..normalnie jakby rozumiał :P albo jak zaczyna wcinać maskotkę i najpierw się jej przygląda, wybiera miejsce i wsysa się w nią :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! Melduje sie mama marudy:( dziś w nocy wstawałam 4 razy!!!!ale wybaczam mu bo wczoraj mieliśmy szczepienie:( i to pewnie przez to....no chyba że zęby:) tak czy siak mam przerąbane:):) Agoosia u nas też są takie momenty skupienia wygląda wtedy super:) Niko marszczy jeszcze przy tym brwi i wygląda przekomicznie:) Czy wasze dzieciaczki tez juz po wszystko sięgają??-bo ja nie mogę nic wziąc do ręki bo on JUŻ to chce:) nie mozna przejśc koło firanki bo zaraz ją łapie,nie mogę obciąc mu paznokci bo wyrywa mi obcinaczkę z ręki:) po prostu jest coraz fajniej hihi.... Muszę odnaleźc tabelkę i nas zaktualizowac:) Niko waży juz 7600-jak to się spasło na maminym cycku hihi:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle miałam napisac i znowu zapomniałam:( Aniu-śl przytulam Cię mocno mocno🌻🌻 Zdjęcia naszych dzieciaczków są po prostu rewelacyjne,aż trudno uwierzyc że dopiero co się urodziły -teraz takie pannice i kawalerowie:) po prostu śliczne dzieciaczki nam sie urodziły nie ma co:):) Brzuchata myslałam że tylko mojego syna dopadło przedwczesne łysienie:) ale widzę że Adaś ma ten sam kłopot hihi.... Rudamaxi-pozdrawiam🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! bylam wczoraj u lekarza i po prostu Adas ma zawaloną buzie plesniawkami. no ale co tu sie dziwic, jak on wszystko co popadnie pcha od razu do buzi. i to jeszcze z jakim zaangazowaniem! jakby chcial sobie przewiercic czymkolwiek glowe na wylot. ciagle go naciaga do wymiotow. dostalam w kazdym badz razie Nystatyne do smarowania i juz po dwoch dniach jest o niebo lepiej. a w porownaniu do przedwczoraj to Adas jest aniolem. z reszta chyba troche boi sie plakac bo go gardlo boli to zdarte. lekarka nic mi nie dala na ta jego chrype. Adas zalapal juz na dobre pelzanie. klade go na lozku i robi kolka :) wczuty przy tym ze hej hehe :) anna-sl wiesz piszesz o tym czuwaniu z \"gory\", a ja o to bardzo dobrze znam. Moj Tato zmarl 3 lata temu i ciagle mam wrazenie, ze nam pomaga zdalnie ;) ostatnio bardzo czesto mi sie sni. a na poczatku to ciagle mi sie snilo, ze do mnie dzwoni i momentami to lapalam sie na tym ze wydawalo mi sie ze gdzies pojechal i czekalam jak zadzwoni. albo jak sie cos dzialo ciekawego u mnie to sobie myslalam, ze jak wroce do domu to do niego zadzwonie i zupelnie nie docieralo do mnie, ze go juz nie ma. ehh strasznie za nim tesknie. mielismy podobne charaktery. a co do mieszkania w miescie, to tez mi to dziala na nerwy. moze nie ogolnie mieszkanie w miescie, bo mozna tu znalezc i przyjemne lokalizacje a masz dostep do wszystkiego, ale moja ulica jest beznadziejna. i to, ze do najblizszego parku mam ok 30 min pieszo i ciagle glosno i smierdzaco...najgorsze to znowu sie do tego przyzwyczaic po miesiecznym urlopie....ehhh a tak mi sie marzy wlasny ogrodek, zeby wlasnie mozna rano zejsc w pizamie na sniadanie na dworze i pobawic sie z Adaskiem na trawie kolo domu...itd.... Motka to lysienie jest straszne! hehehe juz prawie nic nie zostalo na czubku glowy z tej jego bujnej czupryny. ma takie pojedyncze kepki 6cm. mozna mu robic zaczeske :) wszedzie walaja sie jego wloski. juz nawet wiecej niz moich (bo tez mi garsciami wypadaja od jakiegos czasu). oby jak najszybciej cos odrastalo. chyba ze na allegro mozna kupic jakies male tupeciki? heheh a tak w ogole to dzisiaj totalna zmiana! co z niego za wesolek! wlasnie mial atak smiechu na glos! a tak sie to u niego rzadko zdarza! ale to super brzmi...mozna sluchac i sluchac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje, ze to jest ta ostatnia i jakiejs nie przegapilam... 1967-........Luka......05.04.......2600/2460....16tydz ...6400...51cm/? pigi...........Oliwia......18.04......2900/3250....13tyd z ...6220... 54... ? alex81........Oskar.....17.03......3930.........9tydz... ..6000....58cm/63cm agoosiaa.....Staś.......17.04.....4010/3840....7tyd..... 5160...60cm/67cm no wiec mama.......11.04....3029/3235....18tydz..7090....56cm...?cm isa-22......................02.05.....3640..........2tyd z.... 4200....58 ....? Motka........Niko........03.04....3200/3080...16tydz.... .6560.....5 3/? Anna_śl......Kubuś.......12.04....3100/2980...15tyg..... 6000.....53/65cm Lida74.....-Aleksander--11.04...2550/2450....15tydz..... 6750....51cm..68/74 marysia78...Kubuś.....16.04......4640/4450...5tydz....72 00.....59/69 Brzuchata...Adaś......01.04......2900/2730...5m-cy..7520...52cm/68cm denim........ Tosia......06.04.....3510/3200...20tydz..7300..56 cm/67cm Liliankas.....Laura.....15-04.....3240/3060...13 tydz. .6230..53cm/63cm ali-cja........alicja......11.03....3200/2800...12tydz.. ..4900....56cm/? minimisia......Wiktoria....3870/3590.....6tydz....5600.. ..62cm Ola31....Antoś......4100/3850........18 tydz. .......7960.....72cm Polina80...Michał...4000/3760....6tydz...........4725... ....? Suzanke...Vincent...3890/3770...7tydz....5350....56 viki444...Weronika...26.04...2990/51 cm...14 tyg...5740/59 to ja CC...Rufin....20.04...3120/54cm.......18tyg....7320/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za odkopanie:):) 1967-........Luka......05.04.......2600/2460....16tydz ...6400...51cm/? pigi...........Oliwia......18.04......2900/3250....13tyd z ...6220... 54... ? alex81........Oskar.....17.03......3930.........9tydz... ..6000....58cm/63cm agoosiaa.....Staś.......17.04.....4010/3840....7tyd..... 5160...60cm/67cm no wiec mama.......11.04....3029/3235....18tydz..7090....56cm...?cm isa-22......................02.05.....3640..........2tyd z.... 4200....58 ....? Motka........Niko........03.04....3200/3080...5 m-c.... .7600.....5 3/? Anna_śl......Kubuś.......12.04....3100/2980...15tyg..... 6000.....53/65cm Lida74.....-Aleksander--11.04...2550/2450....15tydz..... 6750....51cm..68/74 marysia78...Kubuś.....16.04......4640/4450...5tydz....72 00.....59/69 Brzuchata...Adaś......01.04......2900/2730...5m-cy..7520 ...52cm/68cm denim........ Tosia......06.04.....3510/3200...20tydz..7300..56 cm/67cm Liliankas.....Laura.....15-04.....3240/3060...13 tydz. .6230..53cm/63cm ali-cja........alicja......11.03....3200/2800...12tydz.. ..4900....56cm/? minimisia......Wiktoria....3870/3590.....6tydz....5600.. ..62cm Ola31....Antoś......4100/3850........18 tydz. .......7960.....72cm Polina80...Michał...4000/3760....6tydz...........4725... ....? Suzanke...Vincent...3890/3770...7tydz....5350....56 viki444...Weronika...26.04...2990/51 cm...14 tyg...5740/59 to ja CC...Rufin....20.04...3120/54cm.......18tyg....7320/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny Liliankas Viki smiga na calego:D w dzien nie spi,za to w nocy troche lepiej ale nadal sie budzi na cycusia.od 1-go wrzesnia nie karmie jej juz w dzien cycus jest przed zasnieciem w nocy i po obudzeniu:D W lipcu niunia porzegnala smoka i przesiadla sie z nocnika na sedes z podkladka musze ja coprawda wysadzac ale zawsze jak juz usiadzie na tronie to cos zmajstrujre;)Mala ma 74cm i wazy 11400 takze jest slodka klusia.Ostatnio strasznie wymusza a raczej stara sie wymusic wszystko krzykiem,ale wtedy ja wychodze z pokoju i niunia sie uspokaja;) Przezylam tez pierwszy wyjazd wakacyjny Konradka,ja panikowalam a tu taka mila niespodzianka ,tylko byl jeden maly kryzysik i Konradek stwierdzil ze w przyszlym roku tez jedzie na oboz. Oprocz tego tata viki przestal przysylac pieniadze wiec wyslalam list z kaseta z Viki do dziadkow Viki strasznie zaluja ze nie widzialam winy jak sie dowiedzieli o istnieniu Vikuni i ze sa dziadkami.Teraz czekam na odzew bo przesylka juz powinna dotrzec,ale dam im troche czasu bo taka wiadomosc zdaje sobie sprawe ze moze powalic nie jednego;) no to tyle zerkne jeszcze do was wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane wreszcie powróciłam do krakowa pełan energii ale oczywiście po powrocie wir porządków tak to jest jak się męża zostawia samego !!! U nas dobrze Adaś robi sie taki pocieszny :) wszystko go interesuje podróż te 350 km zniósl idealnie bawiąc sie maskotkami i śpiąc, oczywiście podobnie jak u Was maruda maruda maruda!!!!! nosić pokazywać to jest ok ;) a tak śłini sie jak mały buldoczek do buzi ląduje wszystko poprostu wszystko ale widze że ma bardziej rozpulchnione dziąsełka wiec ząbole ida :) do tego piękne są zabawy wytykanie języka i robienie brrrr i cały ośliniony no piękna zabawa najlepsza na świecie do tego pełzanie na głowie potrafi sie przemiscic gdzie tylko chce dziwnie to wygląda ale cóż widać taka sobie metode przemieszczania obrał cio tam jeszcze ..... no ogólnie łobuz nie z tej ziemi aaa siadanie wszystkiego sie łapie żeby tylko siąść . Wysyłam zdjęcia na poczte i tą wiadomość też bo nie wiem czy gdzies w drodze nie przepadnie !!!!!!!!!!!!! Ach my nadal na cycu ale w nocy juz 2 razy je wiec chyba zaczne go tłuczyć czymś dodatkowym bo moze mu juz mało tylko ten cycuś ważymy 7300 kg a za 5 dni kończymy 5 miesięcy :)!!!!!! Zmykam bo robie sobie ogródeczek na balkonie i wreszcie maja mi zagospodarowac ogródek bo mieszkamy na parterze i kupilismy do tego 40m2 ogródeczka zeby było zejście z balkonu mało ale na bloki to zawsze cos no i wreszcie biorą sie za to nasi deweloperzy :) Buziloe wielkie dla was kochane i juz będe częsciej !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1967-........Luka......05.04.......2600/2460....16tydz ...6400...51cm/? pigi...........Oliwia......18.04......2900/3250....13tyd z ...6220... 54... ? alex81........Oskar.....17.03......3930.........9tydz... ..6000....58cm/63cm agoosiaa.....Staś.......17.04.....4010/3840....18tyd..... 7600...60cm/7coścm no wiec mama.......11.04....3029/3235....18tydz..7090....56cm...?cm isa-22......................02.05.....3640..........2tyd z.... 4200....58 ....? Motka........Niko........03.04....3200/3080...5 m-c.... .7600.....5 3/? Anna_śl......Kubuś.......12.04....3100/2980...15tyg..... 6000.....53/65cm Lida74.....-Aleksander--11.04...2550/2450....15tydz..... 6750....51cm..68/74 marysia78...Kubuś.....16.04......4640/4450...5tydz....72 00.....59/69 Brzuchata...Adaś......01.04......2900/2730...5m-cy..7520 ...52cm/68cm denim........ Tosia......06.04.....3510/3200...20tydz..7300..56 cm/67cm Liliankas.....Laura.....15-04.....3240/3060...13 tydz. .6230..53cm/63cm ali-cja........alicja......11.03....3200/2800...12tydz.. ..4900....56cm/? minimisia......Wiktoria....3870/3590.....6tydz....5600.. ..62cm Ola31....Antoś......4100/3850........18 tydz. .......7960.....72cm Polina80...Michał...4000/3760....6tydz...........4725... ....? Suzanke...Vincent...3890/3770...7tydz....5350....56 viki444...Weronika...26.04...2990/51 cm...14 tyg...5740/59 to ja CC...Rufin....20.04...3120/54cm.......18tyg....7320/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a MIalam napisac moja Oliwia tez cos tam sobie mamrocze mimimimi....przyprz.....to chyba jej sie badziej podoba Ola Antos ja wydoroslal przez ten miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór! Jak tam u Was? Iwona jesteś? Aniu jak nastrój? powiedzcie mi jak ja bym chciala sama dla Stasie cos zrobić w sensie jedzenia i np na parze ugotuje ziemnika i marchewke i wtedy to zmiksuje to to bedzie gęste..wiec mam to zwykłą wodą rozrobic czy kleikiem czy jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×