Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

Cześc Dziewczyny! Nie wiem,czy mnie pamiętacie,więc się przypomnę.Jestem Aśka,2 maja urodziłam Marcelinę i mam też 3letnię Natalię.U nas ok.Mała już sama siedzi,nadal ją karmię piersią,dopiero od niedawna zaczęłyśmy słoiczki.W niedziellę mielliśmy chrzest-fotki na www.marcelina.bobasy.pl Ma tylko dwie drzemnmki w ciągo dnia. Isa-co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, no to faktycznie rozwialyscie moje watpliwosci :) ja mam Rh+, tak wiec pewnie stad nie bylo badania krwi. nie udalo nam sie dzis wybrac, bo nasz budzik wyjatkowo zaspal i Tochna zmaiast szarzowac od 7 w lzoeczku otworzyla oczeta o 7.45, a to juz za pozno, bo M. wyjezdza do pracy, ale na jutro nastawie elektroniczny budzik, co sie odwlecze to nie uciecze :P. A Tochna chyba wyczula, ze nic przyjemnego jej nie czeka jak wstanie wczesniej (pobieranie krwi), wiec slodko spala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TPM jasne że pamiętamy, tylko coś do nas nie zaglądasz...zresztą nie tylko Ty...Suzanke na przykład...halo?? Motka moze jakiś gadżet z małym..tzn można fajne rzeczy ze zdjęciami zrobić, np Waszymi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TMP buźka ;-) i pisz cześciej... W kwestii prezentów mój rok temu sobie zażyczył MP4 a rok wcześniej piersiówkę metalową, bo jak jeździ na nartach to lubi mieć rum z colą na rozgrzanie ;-) A ja dziś u pediatry bo Laura ma podobno morfologię fatalną, że aż z laboratorium dzwonili i zaleciła nam p doktor różne kropelki i takie tam ale ogólnie luzik ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Liliankas do nas może z laboratorium nie dzwonili, ale Oli tez nie wypadł po wczorajszym badaniu rewelacyjnie, niska hemoglobina, która potem ciągnie inne wyniki też w dół; jutro idę z wynikami do naszej neonat. niech coś zaradzi; podoba mi sie ta nano podkładka :-D a u nas pada (a nawet leje) i wieje jak pies!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja zaglądam i czytam w miarę możliwości ale pisać nie daję rady... Vic jest mega absorbujący w dzień, mało śpi. Noce nadal koszmar - budzi się co dwie godziny. Dodatkowo chyba ma jakąś skazę bo od kilku dni ma czerwone policzki i nos. Nie wiem co go mogło uczulić. Tyle bym chciała napisać i na wszystkie przez Was poruszane tematy odpowiedzieć, ale Vicuch już sie wydziera w łóżeczku... Może któregoś wieczora uda mi się dopaść komputer i coś więcej napisać. Buziaki dla dzidziulów i dla Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podsyłam dzisiejszego Vicula na pocztę, cobyście o nas nie zapomniały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc!!!ja poziej zajrze na poczte wykorzystuje moment poki Oliwia spi . sUZANKA-mOJA Oliwia tez przedwczoraj i wczoraj miala rumience na policzkach moze to jakis wirus .Ide do kuchni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm moze tez powinnam sie wybrac i przebadac krew tego mojego pulpeta? ciekawa jestem jak tam jego wyniki po tym sztucznym jedzeniu..no oprocz piersi oczywiscie, bo jeszcze karmie, glownie w nocy. a tez wyslalam pare zdjec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam na poczcie Brzuchata Faktycznie Adasiek o wielu twarzach ale za to na kazdym zdjeciu ślicznie wyszedł Suzanka dobrze ze podeslals fotosik bo zapomnialam jak niunka wyglada ale jak wczesniej ślicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pigi - dzięki:) A Twojej Oliwce te policzki zeszły? Bo Vicowi nie i mam wrażenie że ma bardziej czerwone i trochę jakby szorstkie. Jak nie zejdą do poniedziałku to idę do lekarza. agoosia Pisałaś, ze usypiasz Stasia suszarką, a ja ostatnio Vica odkurzaczem... Odkąd nauczył się wstawać nie jest w stanie zasnąć w łóżeczku bo kojarzy mu się ono jednoznacznie ze wstawaniem, ja go kładę , on wstaje i tak moze godzinami, więc jak jest pora snu czy to w dzień czy wieczorem po prostu muszę kłaść go do wózka, włączyć odkurzacz, trochę powozić i zasypia. No i na śpiąco go przekładam do łóżeczka. Ech, a było już tak dobrze z tym zasypianiem... Noce nadal masakra - pobudka co dwie godziny:( Mimo, ze są już dwa zęby a to ponoć one miały być przyczyną niespokojnego snu... Idę na kolację...;) Basia - Adaśko pięknyyyy!!! A to zdjęcie jak krzyczy tudzież płacze the best!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a może to od wiatru? mój miał jakiś czas takie szorstkie policzki, jak maluchy się ślinią i powieje...albo nie użyłyście kremu nowego chroniącego od wiatru i zimna?? Mały też coś bardziej marudny dziś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agoosia Muszę się przyznać, ze ja do tej pory w ogóel nie stosowałam kremu chroniącego przed zimnem... Aż mi głupio, ale zupełnie o tym zapomniałam... Jaki polecasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co ja też jeszcze nie stosuję, tzn czasem jak bardzo wieje, więc się nie stresuj :) Ja używam ten z Nivei bo mam całą serie akurat..całkiem fajny jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajrzałam na pocztę, Adaś rozkoszny a na jednym zdjęciu taki aniołek..a zaraz potem w bek...moj M stwierdził że wygląda tam na roczne dziecko...a i koszulkę ma niezła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy krem na wiatr i deszcz firmy bubchen-też fajny łatwo się smaruje i ładnie pachnie. Agoosia co do prezentów z wizerunkiem Nikosia to moi rodzice dostana cały kalendarz ze swoim wnukiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzanke no niestety tak to jest, mój też zaczął wstawać choć w łóżeczku zwykle jak się mocniej rozbudzi i to zwykle w dzień więc jak go usłyszę to pędzę na złamanie karku ze smoczkiem:P moja znajoma też mówiła że długo walczyła z córką z tym wstawaniem..tak 2 godziny wchodzenia, kładzenia smoczek i wychodziła i z powrotem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh wszyscy mowia, ze wyglada na starszego...a koszulka jest z niemiec, stad ptaszki przeklinaja :) pisalam Wam co u mie teraz dziala zamiast suszarki? zeby nie ciagnelo tyle pradu :) dziala co prawda tylko w nocy, ale dziala. nastawiam radio na szum, tak bez stacji. jak sie da glosno to podobne do suszarki. no nic, pozdrawiam, lece robic kolacyjke, bo M usypia jęczącego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuchata rewela!! należy się Nobel :-) :-) :-) na mojego to kiedyś odkurzacz działał a teraz to chyba tylko Super Glue jak się zaprze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe Nobel Noblem, ale sie swirusek obudził o 22 i dalej nie spi i sie chichra, a juz prawie polnoc. w dzien jest nieznosny, a teraz wzielo mu sie na \"gadanie\" (choc jeszcze nie gawozenie!) i smiechy chichy...przyszlam z kapieli w turbanie na glowie i dostal ataku smiechu hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że Vic dogadałby się ze Stasiem i Adasiem, mogliby razem wariować w nocy... Mój ok. 23 już był wyspany i gada \"mamamama\"... A ja znów półprzytomna jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wrocilismy z pobrania krwi. Tochna grzeczna, nie plakala, ale grupy i inr jej nie zbadaja, bo u nas w laboratorium pani nie ma za bardzo doswiadczenia w pobieraniu krwi z zyly niemowlakom, a do inr trzeba pobrac sporo dawke i mala bedzie plakac i sie wiercic..... juz nic nie mowilam, ale jak tylko bede w \"duzym miescie\" z Tocha to ide do porzadnego laboratorium... nie ma to jak prowincjonalny osrodek zdrowia z fatalna opieka medyczna... stwierdzilam ze skoro my zadbalismy o swoje zdrowie, to autko tez trzeba przejrzec i wczoraj zrobili klocki hamulcowe a dzisiaj jedziemy, zeby mi zmienili opony na zimowki, bo jeszcze jezdze na letnich, a sama nie umiem zmienic.... wstyd.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o great!!! Tosia wlasnie zjadla kawalek zeszlotygodniowych "Wysokich obcasow"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane, a mój dogadałby się z Tosią, spał dziś do 7.40 a ja razem z nim:) Wczoraz zapierniczałam cały dzień, zaglądałam do nas ale nie miałam czasu pisać. Jeszcze wieczorem z mężem obieraliśmy jabłka na dżemik, roche posmażyłam a dziś smażą się dalej. Mój as też ma takie policzki, myślę że to od wiatru rzeczywiście. Smaruję mu na noc Nanobase, a przed spacerem tym kremem z Bubchen:) Też wcześniej zapominałam.... Tak jak pisałam od wczoraj jestem z małym w domu i będę do 1 grudnia, potem mamy na 2 tyg załatwioną nianię i jak wszystko będzie ok to od połowy stycznia weźmiemy ją na stałe. Acha, dziewczyny, czy wasze maluszki jedzą teraz mniej niż miesiąc temu? Antek wczoraj przed snem wypil tylko 100 mleka z kaszką manną i mimo to spał tak długo dziś, a rano myślałam że glodny, zrobiłam mu jak zwykle 200ml ale zostawił 40. Uciekam prasować i szykować się - o 12 mąż mnie zmieni na godzinkę to muszę polecieć do pracy po papiery i będę w domu część rzeczy robić (mam jeszcze unijny projekt na głowie i nikt tego za mnie nie zrobi a na początku grudnia muszę zrobić już sprawozdanie...) Buźka, miłego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola, jes;i chodzi o jedzenie, to zauwazylam, ze coraz mniej mleka jej wchodzi, ale np. w zmaian zjada wiekszy obiadek, wiecej jogurtu w ciagu dnia, tak wiec suma sumarum wychodzi na to samo. ale keidys np. szykowalam jej 150, czasami 180 ml mleka na sniadanie i raczej wypijala wszystko, teraz szykuje 150 ml a wypija jakies 90-120 i to jej wystarcza, tyle, ze potem np. chce jogurt. obiady antomiast wcina jak szalona. ostatnio zasmakowala w rybie, chyba jej pasuje tez zoltko, bo troche smak poprawia. mamy same gotujace obiady, co jeszcze gotujecie, bo nam sie pomysly wyczerpuja: kurczak, indyk, ryz, ziemniaki, brokuly, kalafior, marchew, groszek, ryba, szpinak, plus oczywiscie zoltko i gluten. co jeszcze mozna podawac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×