Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

ale gapa ze mnie... BARBAROM, BASIOM, BASIEŃKOM, BAŚKOM... wszystkiego najlepszego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BASIOM, BASIEŃKOM, BARBAROM, BAŚKOM... wszystkiego najlepszego z okazji imienin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sie zaczęło raczkowanie na poważnie...decydujacym elementem okazała się motywacja..my durni próbowaliśmy nakłonić ją podsuwajac zabawki..poszła do żarcia :D..maż położył banana ot tak sobie na podłodze,obok kanapy,coby skonsumować po wypiciu herbaty..ledwo zdażył ..szła jak rekrut na manewrach a my pokładalismy się ze śmiechu BASIU🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu...najlepszego 🌻 Moje dziecko znalazło sposób chcę go nakarmić \"na zapas\" bo idzie z babcią na spacer a on co?? gryzie mnie...i bezczelnie patrzy się w oczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to iWONA NASZYM DZIEWCZYNOM W TYM SAMYM CZASIE POWYCHODZIy zeby:)Moja Olwia dzis w nocy tak ciezko oddychala oj szkoda mi jej bylo dzis rano dzwonilam i znowu do lekarza kazal mi ja obserwowac do 17 jak nie bedzie poprawy to on przyjedzie do nas i zbada ja jeszcze raz .Oj ja tez chora ale wiele bym dala zeby to chorubsko ja zostawilo i na mnie przeszlo stary to zawsze cos tam wezmie a takie malenstwo sie meczy a jak musze z nia walczyc zeby wziela jakies leki szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRATULACJE dla wszystkich nowych zębaczów:):):) Nikosiowi wyszła własnie prawa górna 1,przebija sie tez lewa:) prócz tego mamy jeszcze na wylocie prawą dolna dwójkę wiec ida nam trzy zęby naraz....żeby było łatwiej wprowadzamy jednoczesnie nauke samodzielnego zasypiania...wiec nawet nie wyobrazacie sobie jakie u nas faajowe noce ehhhhh... Gratulacje dla mobilnej Luśki:):) jednak zarcie to najlepszy motywator:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane, gratulujemy ząbków:) I raczkowania... Mój zbój nie chce się podnosić i już. W dodatku tak mu choróbsko postępuje, że wczoraj mieliśmy naszą panią doktor w domku i Antoś dostał antybiotyk (jakiś w zawiesinie) plus wapno, klemastyne, flegamine i kropelki do noska. Taki biduś był wczoraj, a z nosa na siedząco gile miał do pasa.... Dziś już lepiej i nocka lepsza, ale teraz masakryczny kaszel... I k...wa opiekunka chyba tylko do jutra... Janie wiem co to za fatum:( Ja w pracy, na weekend papiery do domu i dawaj.. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez Gapa Basiu oczywiscie wszystkiego naj naj najlepszego!!!! Liljankas-mi tez bardzo sie podoba ten misiek dzis przychodzi ten stolik muzyczny To juz ma byc pod choinke ale pewnie dzis jej damy a pod choinke moze bedzie ten mis zobaczymy jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super Pigi:) Mi przedwczoraj przyszedł ten wylicytowany z Kubusiem Puchatkiem i też jest super, ale Antoś dostanie na Mikołaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszedl stolik fajowy pianino jest odczepiane ze mozna wziac sobie do stolika lub na kolana ,nozki sie sciaga ze jak Oliwia nie stoi to moze na siedzaco i odwraca sie i zdrugiej strony sa klocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrowia szczęścia dla Barbarki 🌻 👄 pierwszych zębów gratulę 👄 Olo dziś jest zafascynowany zabawą \"nie ma Olka - JEST!!\" Chichra się jak osiołek, bo słychać bardziej takie IA, IA.... AnnaŚl proszę bardzo: http://www.rewon.pl/rajstopy2.php chociaż tam mają rozmiar 922-98 - jak dla Ola to za duże; mnie udało się kupić http://www.allegro.pl/item490374953_c_a_rajstopy_z_abs_nowe_80_86.html ale już nie widze takich na Allegro Ola dzięki za maila; ja też uważam to zdjęcie za \"małe\" rozminięcie z rzeczywistością ;-) no ale skoro tak wyszedł :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ten... rewelacja w sumie jakby kupić nocnik osobno, podkładke na toaletę osobno i do tego stoliczek/podest wyszło by na to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ładnie Wy już za nocniki się bierzecie?? A ja nie poszłam na seminarium...znów mam lenia..no masakra...aż mi wstyd...i najłatwiej zrzucać na dziecko.. Moje dziecko właśnie podjęło próbe samodzielnego jedzenia...całe brudne w kaszce, bananie i owocach...rozmazane to na wszystkim...podeśle zdjęcia potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tego to jeszcze nie widzialam co Liljankas pokazuje ,bo na ten co Ania pokazala to juz dawno sie napalilam i mowilam do Mze kupimy jej taki jak bedzie juz potrzebny. My czekamy na lekarza ma byc po 20 niunce i znowu tak charczy mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tak czytam to mam wrażenie, ze prawie wszyscy tutaj mamy cykliczne choroby; co chwile nawroty; kurczę, niech mrozik przyjdzie, może zarazki wybije Iwonka tak mi dzisiaj dałaś do myślenia z tą motywacją do czworakowania; myslałam, myślałam i... bo kula-pełzak zdawała egzamin przez tydzień; no i wyciągnęłam ze szafy matę z ELC, którą kupiłam z myslą o nauce chodzenia; a tu strzał w dychę; mały naginał do światełek po tych plumkających łapkach, że hej! :-D zrobił z 15 długości; pozostaje mi tylko żałować, że nie wymyślili tych mat na kształt okręgów, bo musiałam co chwilę go cofać, a tak może by sie zapętlił :-P ali-cja a dziś to możemy obie iść spać; Puchar UEFA 😭 papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lida, no cos ty:( taka jestem spiaca, ale czekam cierpliwie:(... ale mnie zastrzelilas! no to do spania. ala juz ma sie lepiej.biegunki sie uspokoily, pupa tez wraca do normy. ten alantan jest niezly. polecam wam w razie czego!! nocnik?? juz?? na razie ala wije sie jak piskorz przy przebieraniu pieluchy. jak jej sie uda mnie zmylic, to ucieka na drugi koniec lozka. ja ja lapie, a ona sie cieszy i piszczy z radosci. i za chwile to samo:) aniu, ala tez robi mi pobudki ok 4 nad ranem... nie mam sily jej zabawiac, wiec biore ja do lozka do siebie i jeszcze drzemiemy do piatej.. ola, moja ala dostala podobny zestawik lekarstw. biedny antos. wspolczuje i dziecku i mamie. gratuluje zabkow wszystkim dzieciaczkom. my jeszcze wciaz czekamy na ten pierwszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigi i jak tam Oliwka?? mam nadzieję że nic jej nie jest i antybiotyk nie będzie konieczny... Ania-sl jak u Was? ciut lepiej może?? całą rodziną jedziesz na wieś? może wróćisz z pozytywnym nastawieniem do świata :) Ali-cja jak tam pupa Ali? lepiej trochę?? Lida niezły mały..hehe co dziecko to inny motywator...jedzonko, światełka..a mój kula ortopedyczna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas motywatorem była pusta butelka po coca-coli i rękawica kuchenna :D :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ali-cja ja chcę kupić nocnik z bajerami, bo wśród znajomych tak przyzwyczajali dziecko i bez problemu się przestawiało a jak chciało kupkę to jak miała 9 miesięcy to wołała, więc próba nic nie zaszkodzi najwyżej będzie to zbędny klamot w domku ;-)\\ A z kolei jak koleżanka zaczęła przyuczać dziecko jak miało 16 miesięcy to lipa a już 4 miesiące próbują Laurka ma taki głosik zmieniony bidulka i jak zaglądnęłam w gardziołko to czerwone jest i katarek i tak mi jej szkoda... Ale psotnik jak był tak jest, dziś odkryła, że szczebelki w łóżeczku można gryźć i ma taką zabawę, że hej ;-) tylko gorzej ze spaniem...jak tu taka atrakcja ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEŃ DOBRY!!! Oczy mam na zapałki bo Kuba miał w nocy przerwę na Polaków nocne rozmowy od 2iej do 3.40... a wstaliśmy o 6tej.. ale co tam piekne słonce za oknem to jakoś czlowiek bardziej optymistycznie nastawiony do świata... do życia... Agoosiaa Aga pisałam o gotowaniu na parze... kupiłam sobie za całe 20zł z Floriny zestaw garnków do gotowania na parze i gotuje w nim wszystko.. jadłam już schab i cycki kurze warzywa, jabłka suuuper w śreodku wlałam odrobine miodu pod koniec duszenia... do babci jadę sama z dziećmi i psem ...a życie tzn powiem tak jest zmiana tzn mocne postanowienie zmiany samej siebie...od nowego roku stane się zimną wyrachowaną suką i od razu życie mnie pokocha bo tylko takie mają łatwo a nie jak ja ciągle pod górkę... nocnik jak na razie stoi jak mu się uda to coś tam zrobi ale jak na razie jest to zabawa i próba oswajania...choć Kubul jak tylko ściągnę mu pampersa to dostaje takiego speeda i takie piski radości wydaje że zlewamy wszyscy... a ubrać mu czystego to normalnie wyższa szkoła jazdy i ja czasme wymiękam... tak sobie myslę jak by to było jakby ktoś inny chciał mu zmienić pieluchę... babcia zapewne przeżyje szok jak zobaczy prawnuczka wyścigowca... kochane zmykam bo kubul juz marudzi a tyle chciałam napisać... chorowitkom zdrówka!! niewyspanym snu!! zmęczonym odpoczynku a reszcie miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola co znowu z ta opiekunką? przeraziła ją wizja chorego dziecka? ty to masz pecha a może to znak byś sama opiekowała się Antosiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Aniu, ja już też w tych kategoriach to rozpatrywałam i na różne sposoby główkuję co by zrobić, zeby z nim być, a jednocześnie móc pracować, albo choć mieć jakikolwiek dochód... A Antoś trochę lepiej, ale kaszel go strasznie męczy, szczególnie w nocy. No i wczoraj bardzo marudził mężowi jak opiekunka poszła, aż zasdzwonił do mnie bo nie wiedzial co robić, ja urwałam się z pracy i pędem do domu, a to okazało się że mamy drugiego ząbka:) Wieczorem Antek jeszcze dostał gorączki, dałam mu najpierw czopka ale nic nie spadła, więc na noc dostał Ibufen w syropku i spał pięknie do 5 - z przerwami na kaszel... Dziś musiałam go zaprowadzić do opiekunki, bo nie mogła dziś wyjść z domu (czekała na robotników, którzy mieli jej piec wymieniać), umówiłyśmy się że przyjdzie koło 7,40 i mi pomoże z tobołami dla Antka i wózkiem, jak była 7,50 sama jakoś zeszłam bo jej nie było, spotkałam ją pod jej domem, bo zaspała... Już myślałam że jej nie będzie wcale. Ale zanim jej powiedziałam co i jak, to do pracy trafiłam spóźniona [pół godziny. Juz dziś mam dość, a dzień dopiero się zaczął:( Uciekam w papiery, mniej będzie roboty w domu, buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lida, super fotki, teraz to już tylko mój Antek nieruchliwy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×