Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

dzsiaj Adaś skonczył miesiąc i się kompletnie zepsuł. chyba stwierdził, ze juz taki duzy jest, to po co mu spac w dzien, z reszta w nocy tez. dzisiaj jak sie obudzil ok. 10 po nocy przy budzeniu sie co 1,5 h, to nie spał do 18:30!!!! co myslalam, ze zasnal po kolysaniu na rekach, wstawalam zeby go przelozyc do lozeczka, to ten od razu wytrzeszcz i od nowa jeki. no nie!!!!!!!! znowu go slysze, znowu sie obudzil!!!!!! pospal godzine! masakra....padam juz dzisiaj.......

Brzuchata..ja tak mam na co dzień:P tzn jeśli chodzi o noc to sukces jak 1.5h:P a w ciągu dnia też max 2h więc dla mnie to nie szok:P

Dziewczyny mam pytanie, chcemy kupić małemu bujaczkę Fisher Price i nie wiem bo na allegro są dużo tańsze niż w sklepie o ponad 200zł i teraz się boję czy to nie szajs jakiś..kupowałyście jakieś leżaczki albo bujaczki na allegro??

Agoosiaa - to jak Ty w ogole funkcjonujesz? i masz czas na wpisy na kafe...mnie w takim razie maly rozpuscił, bo do tej pory tez byly gorsze dni, ale dzisiaj juz przesadzil. jutro jedziemy do mojej mamy, troche ponad 100km. mam nadzeje, ze bedzie ok w podrozy i nie bedzie plakal. no i na nowym miejscu, ze sie juz kompletnie nie rozreguluje :) ehh ide sie juz chyba przebrac w pizame.....plecy mi odpadaja....

hej hej. u nas już chyba po \"chorobie\"...okazało się że to jednak piersi. zastój pokarmu...mam nadzieję juz zwalczony. dziewczyny...Ignaś mi juz ze 3 razy zwymotował. tzn nie takie chlustające, ale skurcz żołądka i bardzo duże ilości mleczka wypływające ustami. potem jest spokojny i zaraz głodny. czy to normalne?? zaczyna mnie to naprawe martwić :( pozdrawiam ,popiszę wiecej jak znajdę trochę czasu. [ lapka ]

u nas kąpanie przebiega już w miarę normalnej atmosferze..po prostu szczelnie owijam Sacharozę pieluchą tetrową i wkładam bardzo powolutku ,zaczynając od samych nóżek..potem sobie leży w takim kompresie a potrzebne mi do umycia cześci odwijam a potem przykrywam na nowo..pasuje jej to :) w dzień śpi po 15-20 min. przy cycu ewentualnie na rękach+ jedno spanie po południu 2 godziny na spacerze...w nocy pobudka co 1 -1,5 godziny.. w domu bałagan:( myślałam,że teraz chwilę pośpi w wózku ale to było pobożne zyczenie :P

witajcie u mnie nocki mijaja nawet ok pobudka o 24.00, 3.00 i ok 6.00 ale wieczorami to 2 h w ryku. Na dodatek mam jakis guzek bolacy w piersi co go czuje nawet po oproznieniu, pewnie to zatkany kanał mleczny. Masuje i nic nadal jest. Poradzcie co na to. Moze jakis okład.

hej maly dzis w łozeczku do 7 a w nocy tak ze dwa razy po 2h a potem co 1-1.5 1967 pocieszylas mnie ze tez tak masz...juz myslałam ze tylko moj taki zbój...Brzuchata moze faktycznie przyzwyczaiłas sie do dobrego..ja jak spał po 2h w nocy bylam baardzo happy:P a teraz dajemy rade..a wierze ze bedzie lepiej z kazdym dniem:) co do zatkanych kanalikow to masaz pod ciepłym prysznicem...okłady były na zapalenie..chyba..a próbowalas inna metode dostawiania..np spod pachy? moze sie ruszy..

hej ja dalej w dwupaku mam do was pytanie dzisaj bylam u gina badal mnie wewnetrznie teraz boli mnie brzuch i leci mi krew czy to normalne

Pikpik moja lekarka mówiła mi że po badaniu moge mieć krwawienia więc myślę że ok..ale jak dłuzej się utrzyma to wtedy lepiej skontroluj..

czesc wszystkim kochanym kafeteryjnym kolezankom daawno mnie nie bylo ale staralam sie Was czasem w maire mozliwosci podczytywac. Moj synek to ma tak ze spi godzine, potem je, nastepnie godzine czuwa i znow spi godzine i tak podobnie mozna jego tryb zycia uogólnic :) Nie jest zle choc zawsze bym wolala zeby spal 2-3 godziny bez przerwy :) Mozna by bylo wtedy cos konstruktywnego zrobic, chocby posiedziec na kafe hihi :) Nadal musze go dokarmiac modyfikowanym mleczkiem, piers tez ssie, ale mam wrazenie ze mam coraz mniej pokarmu :( agoosiaa daj znac czy u Ciebie sie unormowało, czy masz wystaczająca ilosc mleczka? Próbuje sciagac laktatorem poza karminiami, nie wiem czy cos z tego wyjdzie..Tak bym chciala chociaz do 4 miesiąca pokarmic go piersią...choc troszke przeciwciał by nałykał Dziewczyny czy bylyscie juz na kontroli u ortopedy ..? Jak i gdzie mam sie udac...? do rodzinnego po jakies skieorwanie czy jak to sie zalatwia....? ?? pozdrawiam i jeszcze raz sie przypominam ;) Dzieciaczki na poczcie są cudowne!!!!!!!!!!!! W chwili wolnej dolącze i przesle aktualne zdjecia mojego Karolka

zalaczylam na poczcie krótki liscik. A jeszcze jedno : kladziecie maluszki na brzuszku? Na jak długo ? Wiem ze to ma zwiazek ze sprawniejszym rozwojem motorycznym, ale nie wiem ile czasu bobasek ma tak "cwiczyc"- czy wystarczy tylko chwilka pare razy na dzien ? Ech te moje pytania :)

pikpik: plamienie to chyba nic dziwnego po badaniu na tym etapie ciaży ale krwawienie:O? alicja została od razu w szpitalu,bo zaczęła wlaśnie po badaniu mocno krwawić..jak nie przestanie to smigaj do szpitala... adamisia: ja dostałam skierowanie do ortopedy od razu przy wypisie ze szpitala..weż od pediatry Karolek cudny :) moja na brzuchu nie chce leżeć,chyba ,że to mój brzuch ale może się przyzwyczai,kładę na chwilkę,żeby się za mocno nie rozjuszyła,bo potem trudno ją uspokoić dziś przed południem lepiej spała i może dlatego,że przed karmieniem odciagnęłam troche tego wodnistego pokarmu i podałam cyca z samym białkiem :)? karuzelka na razie jest interesująca ze względu na pozytywkę ale za kolorowymi zabawkami ,jeśli przesuwam jej przed oczami,wodzi z chęcią..za twarzami jeszcze chetniej.... co ma wspólnego Małysz i -1967-???? oboje zyją dzięki bułkom i bananom :D przez te kolki prawie do tego sprowadza się moja dieta ....

no moja droga to teraz na stok mykaj:P co do pokarmu to kryzys zawsze ok 19...ale Stachu leniwy jest bo pokarm jest tylko potem trudniej mu ciagnac i sie wscieka, prezy i w ogóle...niecierpliwy chłopak z niego:P co do karuzeli to tez tak srednio, tzn jak ma dobry humor to lezy sobie i tak 3 nakrecenia bez problemu wytrzyma sam..ale raczej patrzy wokół:P

agoosiaa: to wściekanie się Stasia wyglada tak ,że szarpie pierś i kręci głową na wszystkie strony jak mały psiak?:D dodatkowo pręży sie i wygina a twarz robi mu się w kolorze buraczanego Andriu Warchoła ? jeśli tak ,to u mnie też podobnie to wygląda ale nie z powodu pokarmu tylko buzujących w brzuchu baków..jak powypuszcza,by sobie polataly po chałupie to już spokój.....a kupy dalej wodniste,rzadkie....rzadkie w sensie konsystencji bo częstotliwosć duża, dziś podczas przewijania trzykrotnie obsikała body i pajaca :)

czesc dziewczyny !czytam Was w biegu Ja kapie codziennie miedzy 18-19 a to dlatego zeby nie dopuscic do ciemieniuchy bo zaczyna robic sie juz lupiez mojej malej leci ropka z oczka przemywam po kilka razy dziennie sola fiz.ale malo co pomaga w pon.mam wizyte poloznej.U nas pogoda kiepska ale griluja twardo ja jem tylko kaszanke z a ktora nie przepadam ale lepsze to niz nic a tak to jem chle ciemny z wedlina ktorej tez juz mam dosyc .Oliwcia budzi sie dwa razy w nocy do jedzenia a tak to ladnie spi w ciagu dna jak ja sie poloze razem z nia to tez spi bo jak nie to spi po10min.ale chociaz mam wymowka i moge odpoczac. Dzieciaczki sa sliczne :) Moja dzis konczy dwa tyg,Agoosiu Twoj tez prawda:)? U mnie jest siostra rodzona takze jest mi troszke lzej ale do fryca nie mam kiedy isc .pozdrawiam kochane i trzymam kciuki za nierozpakowane

hej laseczki Matko jak was czytam to widze mam to samo z Adasiem jak marudzi to szarpie cyca kręci sie ryczy ale to gazy ..... kupki na potęge ale jakies takie śluzowate zółte z grudkami tylko teraz jakas ta konsystencja inna i oczywiscie mam zmartwienie czy to dobre kupki czy nie cholera jasna nie bede chodzila do lekarza co tydzien bo mnie mimo ze kobitka cudowna to w końcu wygodni albo da do psychiatry !!!! u mnie ze spaniem nie ma prblemu bo Adas cały czas śpi nie moge go wybudzic nawet na jedzenie !!! w nocy troszke gorzej ale tez przesypia tylko jedzonko co 3 godzinki a dzis śpi na zabój pociągnie cyca 3 minutki i spi .... Też walcze z kolka jeśli to kolka bo juz nie wiem moze taka maruda z niego Też mi ulewał mleczko .... wczoraj non stop po jedzeniu .... No nic nie ma co daja nam w kosc maluchy jak śpi długo zmartwienie jak nie śpi tez zmartwienie nie ma złotego środka Buziole

Mój skończył wczoraj Pigi:) Może faktycznie to gazy..bo właśnie tak się zachowuje i tak wygląda:P co do bąków to wasze dzieci też robią takie głośne:P mały normalnie jak puści bąka to w drugim pokoju słychać:P byłam teraz na drugim spacerze z nim bo zwykle ma ok 18-19 kryzys to wolałam żeby pospał..i tam też po 30min sie budzi i wrzask..zwykle chwila przeczekania plus ewentualnie smoczek i śpi dalej... http://www.ffk-wilkinson.com/pl/

isa22 urodziła Maja ma 58 cm i waży 3840,urodziła się po 19 h przez cc ... nic wiecej nie napiszę bo spadkobierczyni jak zwykle się drze :( ola00: w tej mieszance na kolkę jest najprawdopodobniej luminal i dlatego Adaś śpi idealnie :D ..masz taki lek robiony w aptece ?

Isa-gratulacje Moja mala tez tak glosno pierdzi ze malo co je tylaka nie rozerwie,i tez pospi chwile i zaraz znowu glodna

padam na pysk..4 godziny wrzasku..w koncu kupsko,bąki i pawik :O:O:O śpi ja tez zwałka

Hej dziewuszki:) Ja nadal w ciąży. Mam chyba jakiś stan depresyjny:( Byłam dziś w szpitalu na badaniach - wszystko dobrze, każą czekać i przyjść za 10 dni, no chyba że wcześniej coś sie zacznie dziać. Problem w tym , że na nic się nie zanosi - rozwarcie 1cm, szyjka nieskrócona:( Naprawdę chciałabym już urodzić:( Isa - GRATULACJE ogromne!!! pikpik - trzymam kciuki za Ciebie i za siebie. Wszystkim mamom życzę troszkę odpoczynku, chociaż ja akurat marzę o tym zmęczeniu, które Wy przeżywacie;) Wiem, wiem, jeszcze będę miała tego dość;) Dobranoc.

Isa-GRATULACJE Suzanke-trzymam kciuki mocno żebyś szybko urodziła:) to tak się mówi że jeszcze nic nie wskazuje a potem hop i juz...więc nic sie nie martw:) mały dziś znów od 3 u nas w łóżku:/ a dziś planujemy spacer w lesie:)

witajcie, ala daje do wiwatu, czyli płacze. nie nadążam za porządkami w domu. nie zawsze też jest porządny obiad. ona po prostu ciągle chce być albo przy cycu, albo ....na rączkach.. adamisia, ala często leży na brzuszku, czasem też w nocy ją tak kładziemy. lepiej jej się śpi. oczywiście uwielbia leżeć na moim brzuchu lub na brzuchu mojego męża! suzanke, już niedługo. wierzę, że męczy cię to strasznie!

czesc dziewczyny my wczoraj atak kolki wieczorkiem w nocy pięknie spał albo sam sie bawił w łóżeczku i co 2-3 godziny papu i pewnie dzis dzionek przespi i jesc sie nie bedzie chcialo a rączki mi odpadaja od tłuścioszka mojego 1967- ja mam gotowy lek podobno bardzo dobry i maja dolegliwosci minąc polecany przez krakowskich lekarzy a ze pracuje w szpitalu to wybralam najlepszych i lek nazywa sie debridat zawiesina sam cukier pomarańczowy ale adas go i tak nie cierpi ... . moj tez tylko cyc zasypia przy cycu i tylko krzyki maruda taka mała Dziewczyny jak u was z plamieniami w połogu mnie sie prawie kończyło a od dwóch dni znów krew :( a niedługo 4 tydzień

dziewczyny...odpiszcie mi proszę coś o tych wymiotach, bo do lekarza dopiero w pon...a się martwie :( :(

no więc mama; nie mam czasu swoimi słowami ale masz wklejkę: ____________________________________ Ulewanie jest to fizjologiczna reakcja polegająca na wylaniu niewielkiej ilości treści pokarmowej kącikiem ust po zjedzeniu posiłku przez dziecko. Ulewanie jest charakterystyczne dla noworodków i młodych niemowląt. U podłożą leży niewydolność mięśnia zwieracza przełyku. Ulewnie mija samoistnie w miarę dojrzewania układu pokarmowego oraz zmiany diety niemowlęcej na bardziej stałą. Ulewanie nie jest niepokojące dla rodziców o ile dziecko prawidłowo przybiera na wadze, rozwija się prawidłowo i nie stwierdza się zmian stolca. Dziecko ulewa w chwilę po posiłku jak również po jakimś czasie dochodzącym nawet do godziny, wtedy treść wydostająca się kącikiem ust będzie nadtrawiona przez soki żołądkowe przypominając twarożek. Ulewaniu może towarzyszyć odbijanie ponieważ podczas ssania dziecko połyka powietrze, które rozdymając ściany żołądka wydostaje się na zewnątrz wywołując typowy odgłos odbicia. Inne powody ulewania Duża ilość pokarmu matki - jest powodem nie nadążania z połykaniem, a dodatkowo w pośpiechu połyka wiekszą ilości powietrza Przekarmianie dziecka - zbyt duża podaż mleka może być powodem ulewania zwłaszcza u dzieci przedwcześnie urodzonych Nietolerancja pokarmu - uczulenie na składniki pokarmu dziecka jak również na składniki diety matki przebiegająca z innymi objawami chorobowymi Nieprawidłowości postępowania po karmieniu - układanie dziecka do karmienia w pozycji zbyt poziomej, brak odpowiednio długiej przerwy pomiędzy karmieniem a pielęgnacją, chaotyczne i nerwowe postępowanie z dzieckiem Nieprawidłowości w diecie - zbyt wczesne wprowadzanie pokarmów stałych Zmiany morfologiczne - przepuklina rozworu przełykowego, zwężenie odźwiernika Inne - uczulenia na leki, zatrucia Nasze postępowanie Pamiętać należy o zasadach prawidłowego karmienia dziecka polegających na karmieniu małymi częstymi porcjami pokarmu zwłaszcza u dzieci, które nie radzą sobie z dużą ilością pokarmu. Udogodnieniem będzie odciągnięcie niewielkiej ilości pokarmu przed karmieniem. Ułożenie dziecka w pozycji nachylenia około 30 stopni do poziomu oraz tak aby pierś podczas karmienia znajdowała się powyżej główki. Po karmieniu unikamy natychmiastowego przewijania bądź innych zabiegów pielęgnacyjnych a utrzymujemy dziecko w pozycji pionowej umożliwiając mu odbicie gazów nagromadzonych w żołądku Nie należy sadzać dziecka i gwałtownie unosić nóżek przy przewijaniu. Po posiłkach układać dziecko na prawym boku Objawy niepokojące niewielki przybór masy ciała bądź jego brak nagle występujące wymioty poprzedzone okresem bezobjawowym stwierdzenie krwi w wymiocinach nawracające zakażenia dróg oddechowych chlustające wymioty po każdym posiłku.

Ja sie dzis tylko witam Suzanka -cierpliwosci !!!!1 1967-ja tez czytalam o tym w ksiazkach. Pozdrawiam i lece sprzatac rodzinka pojechala:(

Witajcie! my dziś po spacerku w lasko-parku, miło było. Jedno karmienie a poza tym spał:) co do krwawienia...ja mam tak samo, miałam Was pytać...już dobrze ponad 2 tyg a wciąż coś...niby cos sie konczy a potem znów więcej:(

agoosiaa: u mnie prawie miesiąc i tak samo ale podobno do 6-ciu tygodni i powinien być spokój.. my dziś 2 godziny na spacerze,wrócilam, nakarmiłam i mała dalej śpi..nawet nie musiałam nikogo prosic o pomoc przy zrobieniu obiadu :D