Kolejny przykład na to, że dobrych facetów po prostu nie chcecie

Oto wypowiedź kobiety z innego wątku: \"Jestem z chlopakiem nadzwyczaj dobrym, charakter, o jakim zawsze marzylam. Wspiera mnie, zadnych klotni, zadnego wrzasku, zadnego obrazania sie no mowie wam wyrozumialy, wspierajacy i dobry. Poglądy mamy takie same. Nie zrobil mi NIC zlego, a ja bardzo lubie z nim przebywac, ale nie wyobrazam sobie zyc z nim caly czas.... slub, dzieci, sex. To przeciez wazne. To człowiek, ktory moglby \'zaglaskac na smierc\" Mielismy jechac razem na wakacje, ale przy naszym tak krotkim stazu (zaledwie pol roku) gdyby bylo uczucie nie czulabym znudzenia i obrzydzenia skoro nie zrobil mi nic zlego. Moze wiele osob pomysli, ze jestem glupia, sama ne wiem czego chce i macie racje. Ale do uczucia nikt nie potrafi sie zmusic. I nie jest to tak,ze mi z tym latwo, lzy same plyna, czuje sie podle poniewaz krzywdze kogos kto nie zrobil doslownie nic zlego.\" Potwierdza się tylko moje przypuszczenie, że nie warto być dla was dobrym. Mój kumpel jest takim typowym wyrywaczem lasek, przystojny, wysoki, opalony. Swoją dziewczynę traktuję nieco olewczo, a ta lata za nim jak głupia, bo boi się że go straci. Co tu dużo pisać - nie warto być dla was dobrym.

Normalka, znam dużo takich przypadków. Moja eks też mnie wychujała, bo byłem podobno za dobry. Tylko że się potem przejechała na inny, który ją zdradzał i w ogóle nie szanował i chciała wracać do mnie. Ale wtedy to jej kazałem spierdalać do swojego alfonsa. Do dziś się do mnie odzywa i żałuje. Ale nie ma chuja, nie daruję.

Nie wiem ile jeszcze razy na forum padnie takie stwierdzenie, ale PRECZ UOGULNIENIOM. i jedno mądre zdanie, z powyższej wypowiedzi Ci przytoczę: " do uczucia nikt nie potrafi sie zmusic." trzeba trochę przeżyć, żeby zrozumieć. i wbrew pozorom wcale nie chodzi o kwestię wieku.

Sądzą po ilości wyzwisk, taki z nowu ideał z ciebie nie był :P

Był ideał, ale się zmienił :) Teraz kobiety już ze mną tak łatwo nie mają. Teraz to ja jestem górą i dobrze mi z tym. Ale same tego chcecie. To wy tak naprawdę zamieniacie nas - kiedyś dobrych facetów - w chamów. No ale skoro wolicię chamów, to jestem chamem. Już nie pierdzę słodko na spotkaniach z kobietami, tylko po prostu mówię co chcę i nie patrzę czy jej będzie dobrze, czy nie. Po prostu pierdoli mnie to :)

A, i dodam że oczywiście powodzenie mam większe niż wtedy gdy byłem zbyt miły i nadskakujący.

a jak wylaczasz komputer to jestes zakompleksionym gownem tak ?

No to statnie, zapewne głupie pytania. Czy oidpowiesz mi na nie szczerze :"tak" lub "nie" ? Ale absolutnie szczerze?

nie on wylacza komputer, dzwoni do niego jego byla a on udaje ze ma ja gdzies a tak naprawde sika za nia i boi sie ze go zrani znowu

tylko pozazdroscic zyciowej partnerce.

o was ten temat? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3521794 ???

a jakby miala nowego to by sie poryczal ze ona za nim nie lata....buhehehhe

Po co się tak oburzacie. Prawda w oczy kole?

prawda jest taka, ze masz na sobie skorupe wielce panie skrzywdzony a tan naprawde sikasz z amiloscia i zwiazkiem i czujesz sie ekstra ze byla laska zaluje i wydzwania do ciebie chcialbys do niej wrocic ale za chiny sie nie przyznasz i wolisz walic macho

jaka prawda ? chamem jestes a nie macho, faceta poznaje sie po tym jak konczy.... ty nim nie jestes i nigdy nie byles

To teraz mi napiszcie po czym wnioskujecie, że jestem chamem? A poza tym może mam być dla mojej eks miły po tym co mi kiedyś zrobiła?

a prawda jest właśnie taka, że wolicie chamów. I co mi będziecie pisać że tak nie jest, jak teraz widzę, że tak właśnie jest. Jak do jednej kobiety się po super udanym spotkaniu nie odzywałem przez tydzień, a potem jeszcze napisałem sms-a, żeby mnie nie męczyła, to ta zaczęła mnie przepraszać i wydzwaniać codziennie. Nawet po czymś takim miała ochotę się umówić.

ale podnieca sie sam fakt, z eona zaluje i wydzwania do ciebie i podnieca cie mysl, ze ona w koncu moze zrozumiala i chcesz do niej wrocic tylko udajesz macho i nawet zebys mial umrzec z milosci to do niej nie wrocisz bo masz swoja dume a jakby ona przestala do ciebie wydzwaniac to bys sie zaryczal na smierc lalalalal ty i ona to dwa dzieciaki pa

o masz ci los, nie dosc ze cham to jeszcze prostak i glupek... przeczytaj to co przeczytales i tam masz odpowiedz, pewnie 3/4 topików o tym, zeby baby cie nie odrzucaly tu zakladasz. Nie rusza mnie twoja historia, nie obchodzi mnie co zrobila twoja byla ale wiecej klasy bys wykazal

a teraz wielce zraniony , traktujesz dziewczyny niezbyt dobrze ale sam zginiesz od wlasnej broni hihi

TAK, WOLIMY CHAMOW! DZIEWCZETA, POWIEDZMY TO GLOSNO, WSZYSTKIE RAZEM, TAK, WOLIMY CHAMOW! czujes sie w pelni dowartosciowany?

Hehe. Tylko że to ona chce do mnie wrócić, a nie ja do niej. Tak, mam przyjemność z tego że pokazuję się na jej oczach i obściskuję z innymi, dużo ładniejszymi kobietami. To ją wkurza. I bardzo dobrze :)

i dobrze ! olalalalallala przybij piatke !! :D:D:D:D:D:D

ale jak ona przestanie do ciebie wydzwaniac bo pozna innego to sie zsikasz z zalu i bedziesz ryczal po katach Ja wole chamow:):)

realia to dziala w obie strony od kiedy ja stalam sie zimna suka tez ma wieksze powodzenie :) nie warto byc dla facetow dobra !! :o

Ja po niej płakał na pewno nie będę. A i tak nie chciałbym z powrotem panny, która mnie zdradzała z innymi. Swój honor trzeba mieć.

przebijam:P uzurpator to zagubiony maly chlopiec

honorowy chlopczyk, ktory skonczy marnie

a ona ma cie gdzies, pewnie wydzwania do ciebie bo jej sie nudzi :P

pieprzysz fickander. Jak mnie mój facet olewał, to go kopnęłam w tyłek, a on do dzś żałuje, że się tak zachowywał i nie doceniał tego, co miał u boku :D Co do latania za chłopakiem, widzisz...bo to jest tak, że są kobiety i kobiety