Znienawidziłam swoją matkę....

kiedyś miałyśmy dobry kontakt a teraz ja jestem strasznie nerwowa i wybuchowa....cos sie stało i nie moge jej o tym powiedziec bo ona uważa, ze ja nie mam problemów i nie moge mieć ważnych:( wysmieje mnie albo wpedzi w jeszcze wieksze poczucie winy:( nienawidze jej za to ze nie moge jej o tym powiedziec, nie mam do niej zaufania:(

Ile masz lat?

:(

24

"A jakie Ty możesz mieć dziecko problemy?" Jak dorośniesz to będziesz wtedy miała problemy... --- to ich ulubiona gadka :) Dzięki Bogu, że ja nigdy od własnej Mamy nigdy czegoś takiego nie usłyszałam ! Każdy bez względu na wiek ma problemy ! I każdy inaczej je przeżywa !

ale ona tego nie rozumie, mysli ze ciągłe szarpanie sie bo brakuje do pierwszego to jedyny i najwazniejszy zyciowy problem....

mam dosyc zycia:(

Masz 24 lata żyj własnym życiem - nie starcza do pierwszego - to idź do pracy by pomóc mamie - porozmawiaj z Nia - raz dwa, 10 aż w końcu zrozumie, ze nie jesteś ani śmieciem ani workiem treningowym na którym można się wyżywać - nie wiem - a pisanie - nie chce mi sie żyć jest GŁUPOTĄ I BEZMYŚLNOŚCIĄ !

sorry pisanie - mam dosyc zycia ---- jest GŁUPOTĄ I BEZMYŚLNOŚCIĄ ! Masz dopiero 24 a co będzie kiedy zaczniesz żyć na własny rachunek i kiedy na drodze będa większe problemy? Pamietaj życie jest podłe !

wielkich słów. Dla niej kwestia braku pieniedzy to problem bo martwi się, że nie bedziesz miała co jeść, dla ciebie to bzdura ... tylko jak byś miała pusty brzuch to nie wiem czy by to była taka bzdura ;) Poza tym wygadaj się tutaj, może znajdziemy rozwiązanie twojego problemu ? :)

sluchaj ja do dzis pamietam jak jako 18-letka nienawidzialam swojej mamy. wydawalo mi sie, ze nie moge jej ufac, ze mnie nie rozumie, ze gowno wie... itp itd. dzis mam 25lat. duzo sie w moim zyciu zmienilo. ja sie zmienilam. i moja mama jest dla mnie najwazniejsza osoba na swiecie. mialam straszne spiecia z rodzicami. zwlaszcza z mama. naprawde to bylo okropne. ale uwierz, ze twoja mama to jedyna osoba, ktorej naprawde mozesz ufac, mimo iz nie zawsze robi to, co my uwazamy za sluszne. ale na 100% nie chce cie skrzywdzic. a najlepsza przyjaciolka z usmiechem na ustach wbije ci noz w plecy.

masz dość zycia ?

ale ja pracuje, pomagam ile moge bo jeszcze studiuje zaocznie....chodzi o to, ze my ze sobą juz nie rozmawiamy jak kiedys, tylko takie zwykłe sprawy. ona tylko ze mi bedzie ciezko znalezc męza bo juz nie jestem młoda i ładna tez nie ani bogata ale kurcze nie pomysli ze ja nie chce męza, nie chce zeby mnie ktokolwiek dotykał!!! mam problem i nie potrafie sobie z nim poradzic, wariuje, jestem wybuchowa a ona potrafiła tylko zauwazyc ze sie zrobiłam niedobra:( co to za matka co nie potrafi sie domyslec, ze cos sie złego dzieje z jej dzieckiem!!??

jakie masz problemy/ Z tego co piszesz wnioskuje , że matka ciebie kocha i martwi się o ciebie i twoją przyszłość. Nie wymagaj od niej zeby czytała twoje myśli, bo to juz przesada Na rozwiazanie problemów najlepsza jest rozmowa z osoba najblizszą... innego sposobu nie znam

no co ja jej mam powiedziec, ze wplątałam sie związek z facetem starszym o 18 lat, który sprawił ze czuje sie jak ostatnia dziwka i szmata??!!:(

dzieje z tobą, rzeczywiscie nikt nie ma zdolności odczytywania kogos mysli :( Masz 24 lata i piszesz takie bzdety jak małolata

jak ostatnia zdzira i szmata / Nie rozumiem

A jaki masz problem i dlaczego nie możesz powiedzieć o nim matce? Ona nie czyta w mysłach- nie wymagaj tego od niej

bo wymuszał na mnie sex, bo mnie traktował jak swoją osobista dziwke i nie pozwalał odejsc....bo upokazał mnie na kazdym kroku...

Nie wyobrażam sobie żeby ktos mnie mogł do czegoś zmuszać, a juz na pewno nie do sex-u Z tego co piszesz to wnioskuje, że już z nim nie jesteś razem

Bardzo mi przykro, ze to Cię spotkało, ale nie możesz oczekiwac pomocy, jeśli o nią nie poprosisz...

tez tak kiedys mówiłam, ze na mnie nikt niczego nie wymusi !!! a jednak....ktos kto nie przezył tego to nie wie!!ciekawe co bys zrobiła jakby facet na siłe to zrobił mimo ze sie wyrywasz i krzyczysz ze nie???? tez bys sie NIE DAŁA ZMUSIC????

juz z nim nie jestem ...tzn on tego jeszcze nie wie ale ja sie juz wiecej z nim nie spotkam

:(

myslę, ze bardzo potrzebujesz rozmowy z mamą, bo gdyby tak nie bylo to nie bolałoby Cię tak bardzo to, ze nie dostrzega Twoich problemów. Poproś o pomoc, o rozmowę, wykrzycz to co w Tobie siedzi. To nie wstyd, ze cos takiefgo Cię spotkało- wstyd to nic z tym teraz nie zrobić.

po prostu wygadaj się, wyrzuc to z siebie ... Myslę, że trafilas na nieodpowiedniego faceta, nie ty pierwsza i niestety nie ostatnia. Nie raz tak w zyciu sie zdarzy, to nie twoja wina dziewczyno. Dobrze, że zerwalas ten związek.

to się nazywa gwałt

oj, nigdy nie mowmy nigdy... zycie pisz takie historie, ze nigdy nie mialabym na tyle odwagi by powiedziec: MNIE TO NIE DOTYCZY... nie pozwol temu facetowi zniszzyc Twoich relacji z Matką. Zbyt wielu zniszczeń juz dokonał w Twoim życiu.

Rozumiem Cie - ale nienawiść to straszne słowo . Po prostu cie nie rozumie :)

jak w tej sytuacji mozesz nienawidzic matki:O Przeciez to nie ona Cie skrzywdzila!