Czy takie kobiety istnieją?

Strach przed miłością.:D

nie, nie przed miloscia? :-) milosc przywitalbym z otwartymi ramionami

mam zastrzezenie dlaczego: wierząca, ale niepraktykująca?

Nie ma się czego bać, bo inaczej inni wezmą to, co mogłoby być Twoje.:)

wiem o tym niestety, ale nie moge sie przelamac. A podchodze glownie ci, ktorym zalezy na jednym. Tu nawet jest dowod: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3522447 chcialbym podejsc i poderwac ale sie boje, nie umiem zagadywac

Facet__ Ja wychodzę z założenia, że lepiej być z kobietą, która się wyszalała i będzie potem wierna, niż z dziewicą, którą najpierw będziesz musiał miesiącami przekonywać do seksu, to chyba dobrze, ze kobieta sie szanuje i nie idzie z facetem do lozka na pierwszych randkach. fakt trzeba poczekac, ale przynajmniej widac, ze porzadna i nie jest latwa

jadlodajnia \"Ale ciekawe, jakie wymagania maja wlasnie takie kobiety. Podajcie kogo szukacie \" Powiem za siebie, a spełniam 9% cech przytoczonych przez autora topiku, którego tak na marginesie - już tu nie ma ;) Oto moje oczekiwania: 1. zacznę od wyglądu zewnętrznego - musi być wysoki, bo sama jestem wysoka 2. jeżeli chodzi o inne cechy zewn. - to przede wszystkim musi być zadbany, bo sama jestem :D i nie znoszę tłustych włosów itp, nie mam konkretnych wymagań co do koloru oczu, włosów, itp - po prostu musi mieć to \"coś\", co mnie się spodoba. Musi być atrakcyjny dla mnie :D 3. musi być odpowiedzialny 4. stanowczy 5. trochę romantyczności też by się przydało ;) 6. taki życiowy pan :)

miało być 95%, a nie 9 :)

Ja mam tylko 2 wymagania: 1. musi mi się podobać z wyglądu; 2. musi mi się podobać z charakteru. :P

Przy czym, z wygladu musi wygladac jak B. Pitt (lub inny przystojniak) :P

Podszywaczu, Brad Bitt mi się nie podoba.:D

Pitt*

lub inny przystojniak (wedle gustu).

Ja tego nie napisałam. Pisz lepiej pod własnym nickiem, bo moja tożsamość mogłaby Cię przerazić. :D

to ja pisalem, przyznaje sie :(

4855, klapsa dostajesz za karę. :P

4855 \"to ja pisalem, przyznaje sie\" postąpił źle, ale potrafi się przyznać :)

ZnajomaNieznajoma 4855, klapsa dostajesz za karę no nie wiem - dla niego to mogłaby być nagroda a nie kara ;)

na klapsa sie zgadzam :P jak taka ma byc kara, to czesciej bede sie podzywal

A nie mówiłam ;)