Watek tylko dla facetów!!

pisze że tylko dla mężczyzn bo kobiety mnei tu zagryzą.....Jak napisze w wątku ,że jestem łądna i mam powdzenie... Wiec prosze aby baby się nie udzielały wmoim wątku.. Mój problem polega na tym ,że jestem no cóżż powiem to..Poprostu ładna...szczupłą z dużym biustem...urode odziedziczyłam po mamie... Paradoksalnie brzmi fakt że jest to dla mneie problem ale jest.. nikt mnie nie kocha...Każdy facet jest ze mną rozkochuje mnei wsobie ale potem okazuje się że zależyy mu tylko by pochwalić się przed kolegami i mieć laske w łóżku... To się czuje..jestem wykorzustywana i jeszcze nigdy nikt mnie naprawde nie pokochał..Ostatnio spotykałam sie z facetem(nawet się zakochałam)który wybierał mi ciuchy jak szlismy się spotkać z jego znajomymi....mówił co i jak mam umalować i jak się poruszać:-(Krzyczał jak założyłąm nie to co chciał....badz jak zaniedbałam opalanie i nieco zbladłam..........nigdy jeszcze nie byłąm w szcześliwym zwiazku...nie czułam się swobodnie z zadnym chłopakiem bo wiem że oni leca tylko na mój wygląd...a nie ma tu miłości..Co ja mam zrobić by w końcu ktoś mnie pokochałł:-(

oblej sie kwasem z akumulatora to znajdziesz pozadnego faceta, to jest sprawdzony przepis naszych pradziadow i prababc

jeśli błyśniesz tu intelektem, to przy atrybutach, które już posiadasz, jestem w stanie zakochać się natychmiast i bez pamięci i obiecuję, że nie będzie mi przeszkadzać jeśli trochę zbledniesz ;)

sie winny sposób tak by przyciagać inna kategorie mężczyzn ale ty pewnie nosisz odkryte bluzki mini....i ciuchy podkreslajace twoją figure i urodę...badz nadal ładna i zadbana ale maskuj się troche...

musiał być kawał S*K*UR*WYS*YNA!!!!!!!!!!!!!

no to masz przejebane w życiu. Bóg jest jednak niesprawiedliwy

Sama widzisz uroda to nie wszystko. Potrzeba też mieć charakter lub nawet charakterek. I dla tego właśnie będziesz tylko pukana. Facetów przyciągasz tylko fizycznie i nic po za tym. Jesteś tylko do walenia, trochę lepsza niż lalka dmuchana bo się ruszasz i wydajesz dźwięki. Także zapomnij o miłostkach bo żaden przyzwoity facet, który może Ci to dać, nie będzie Tobą zainteresowany.

jestem kobietka ale jednak sie wypowiem...jesli chcesz poznac goscia ktory nie leci na Twoj wyglad to zrob to przez net...tu najpierw poznaje sie wnetrze czlowieka ;) oczywiscie mowie o sensownych rozmowach prowadzonych przez dluzszy czas a nie spotkaniu po wymianie kilku zdan typu skad jestes,ile masz lat,jak wygladasz,daj fotke..;) i juz. Twój wygląd będzie dla niego później miłą niespodzianką albo gratisem;)) bo większosc takich spotkań to niestety rozczarowania:) pozdrawiam

widzisz z facetami tez tak jest ze boja sie zarywac ladne kobiety-wiec Ciebie podrywaja tacy, ktorym nie zalezy i maja to wszystko w dupie!! Ja zawsze korzystalem z tego jak bylem na studiach-ladne laski byly oblegane ale jak co kazdy pekal sie posunac dalej-takie zycie i tak zle i tak nie dobrze. pozdrawiam :-)

bo ladna dziewczyna ma duze wymagania

hej dziewczyno wiem, ze to mialo byc tylko dla facetow ale musze ci powiedziec iz nie jestes jedyna taka na swiecie. ja tez jestem ladna i nie moge znalezc odpowiedniego faceta bo sytuacje mam podobna :-( ajajaj

pewnie zaraz obleja mnie smola i posypia kocim futrem, ale musze powiedziec, ze dziwna to troszke historia. sama jestem bardzo ladna, tak, tak, trzeba miec swiadomosc swoich zalet i wad!, a z plcia marsowa nie mialam nigdy problemow. po prostu liczy sie osobowosc i kropka, nie wierze, ze gdybys faktycznie byla interesujaca dziewczynka to wszyscy jak jeden maz zostawialiby cie po kilku dmuchnieciach. a poza tym...to mysle ze to prowokacja;)

"liczy się osobowość i kropka" osobowość... rozumiem, o co chodzi z tym, że liczy się kropka? chyba się starzeję bo przesaje rozumieć te wasze młodzieżowe slangi :(

wg mnie stylizujesz się na taka pusta lalę..nie wiem jaka masz osobowość i charakter moze jestes fajna dziewczyna ale jesli paraduje centrum ulicy naprzykład rozneglizowana wypacykowana opalona to przyciagasz nie tych mezczyzn co trzeba tylko tzw palantów....lecacych na wyglad...a nie wartościowych facetów..Wartosciowi sie ciebie boją i wola na ciebie tylko popatrzec

ta przyslowiowa "kropka nad i", zeby facet wzdychal jak wilk do ksiezyca i snil o swojej lady, uwielbial sie z nia kochac ale i smiac, rozmawiac. a nie tylko bzyknac pare razy i czesc. ejszcze czegos nie rozumiesz? jasniej ne moge wiec nie licz na korepetycji ciag dalszy;)

agagagagta - odpowiedniego, to znaczy jakiego? Bo nadal przystaje przy tym, ze macie za duze wymagania.

wlasnie jakbys miala coś pod sufitem to byśnie poleciala na jekiegods pustego kolesia co tylko na wygląd patrzy. no a i pewnie tez sie ubierasz jak wygladasz i pewnie wyzywajaco wiec cos ie dziwisz ze tylko palanty na ciebie leca a ty na palntow

inna jest tez kwestia, ze jak laska mowi "oj taka jestem piekna i nikogo nie moge znalezc" to nie znaczy, ze taka piekna jest faktycznie. w koncu nie dala fotki, nie?;)

i co tak zamilklas pieknosci???

tez tak moze byc moze masz zbyt wygorowane zdanie o sobie zreszta nie wiem jak moglas poleciec na takeigo planta

co tak na nia najezdzacie? kurwa wy faceci to oczywiscie byscie tylko zbluzgali i zaliczyli do grona dziwek nawet narmalna, fajna, wartosciowa dziewczyne. dla was wszystkie sa puszczalskie i glupie. do cholery troche SZACUNKU! jesli ktorys chociaz wie co to jest!

sory ale ja baba jestem

fotki dawała nie bedę w necie bo nie chce by ktoś mnie rozpoznał pozatym nie musze się w ten sposób dowartościowywać.......... Nie to że jestem zaroozumia:DUwagi na temat swojego wygladu słuszałam wielokrotnie..Pracuje o jakiegoś czasu w agencji modelek......i ogólnie ludzie mi to wciąż mówią..Stad ta moja pozorna pewność siebie........Od facetów nie moge się opedzić....niekeidy to nawet meczące..ale nie stworzyłam nigdy prawdziwego zwiazku tak jak moje kolezanki.....dlatego że odchodziłąm za każdym razem jak wyczułam o co im naprawde chodzi po ulicach teraz nieukrywam że "paraduje rozneglizowana"ale to dlatego że mamy 30stopniowe upały!!!I nie zachowuje się jak trzpiotka idiotka wiec nie wiem gdzie leży przyczyna

i czy ja wiem czy ona taka wartosciowa

Powiem Ci, że mniej więcej wiem o co Ci chodzi, choć u mnie nie było nawet tych facetów, którzy "chcieliby się mną chwalić, czy też tylko puknąć" (na szczęście oczywiście). Zwykle jest tak, że ładną dziewczyną interesują się wszyscy, ale odwagę, żeby zagadać ma tylko durny kark (nie uogólniam), który myśli, że jak ma Mercedesa to ma wszystko; albo paradoksalnie faceci kompletnie nieatrakcyjni. Ten wartościowy i w miarę przystojny najzwyczajniej się boi odrzucenia. Dlatego zawsze moje koleżanki dookoła miały facetów, a ja byłam sama - do pewnego momentu to oczywiście nie przeszkadzało. Zawsze byłam tą przyjaciółką o której po cichu "marzyli" faceci moich koleżanek :o Ale wkońcu poznałam faceta, z którym jestem już 4 lata,a teraz czekamy na dzidziusia:) Oj było ciężko, bo zazdrość potrafi naprawdę dużo zniszczyć (jego zazdrość oczywiście), ale daliśmy radę:) A najśmieszniejsze jest to, że na odwagę żeby ze mną porozmawiać zdobył się po chyba 10 latach (a mieszkaliśmy na jednym osiedlu, choć się raczej nie znali) i w dodatku nie całkiem trzeźwy :D Głowa do góry. Dasz radę. Ale ktoś tu miał rację: nie musisz zakładać mini, bluzek z dekoldem, spalać się na solarce i mieć żelowych paznokci - bo przyciągasz nie tych co trzeba...

ftub-- odpowiedni to znaczy: ni emusi byc zajebiscie przystojny bo uroda i tak przeminie ale wazne aby miec w nim oparcie, aby byl odpowiedzialny, z poczuciem humoru, by umiał zrozumiec, pocieszyc, zabawic, pogadac i wogole a nie tylko dupa i dupa

no dobra przyznaje się w glowie mi tylko solar chodze w mini i cycami na wierzchu i jestem extra laska

i tak na prawde to moge miec kazdego i kurwie sie na prawo i lewo

Oczywiście dwa posty powyżej to nędzny podszyw jakieiś wrednej baby..

Nie rozumiem tylko, dlaczego oni mnie nie kochają?:( Przecież jestem ładna :(