MIAL ZADZWONIC A TEGO NIE ZROBIL!!!!!!!!!!!!!!

hejsrzubhjlll---> http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3523172&start=0 Niby nie ta sama hostoria, ale jak podobna;) Mnie tez jest wstyd:O I na dodatek jestem strasza od Ciebie, wiec powinnam byc madrzejsza. Nic bardziej blednego:O

margaretta ale Ciebie kochana nikt nie znal, a ja bylam u siebie w miescie i ludzie mnie widzieli:(

Lucy ale przed kim zaimponować??ja dowiedziałam sie od jego kumpla że szukał tel intensywnie no ale co z tego skoro nie zadzwonił... wiec komu niby to imponowanie potrzebne...???zreszta ja nie to że nie chciałam mu ać tel - on nie zapytał, a przecież sama mu nie wcisnę wiec nie dostał.... do tej pory mnie dziwi tamta sytuacja bo wyraźnie było coś na rzeczy i nie wiem gdzie nawaliłam tzn podejrzewam - jednak trzeba było pozostać tajemniczą i niedostępną wtedy by sie bardziej postarał... nigdy juz go później nie spotkałam i nigdy zadnych wyjaśnień nie było:(((

hejsrzubhjlll--> moja droga, chlopak z ktyorym sie calowalam jest kolega mojego kuzyna i mieszka niedaleko mnie:D:D :O:O:O:O

A skąd wiesz, że wstał? Pada, jest brzydka pogoda, ja w takie dni prawie w ogóle nie wstaję. Nie zdziwiłabym się gdyby zadzwonił dopiero we wtorek. Jeżeli nie zadzwoni do wtorku, to go sobie odpuść, ale teraz głowa do góry i zobaczysz, że zadzwoni. Czemu ma nie zadzwonić? Całowałaś się z nim, przytulałaś, jakoś go zachęcałaś, miałby przepuścić taką okazję? Co innego gdybyś poszła z nim na całość! A i tak na przyszłość spotykaj się z facetami starszymi od siebie, bo 19-20 latkowie mają pstro w głowie. Znam moich rówieśników i wiem jacy są.

hejsrzubhjlll - dałaś się uległaś chwili i tyle każdemu sie to zdarza a więc i twoim znajomym też, toteż nie masz sie co obwiniać i wstydzić przed nimi bo nie spałaś z nim po prostu dałaś sie ponieść emocjom.... gorzej jak liczyłaś że cos z tego bedzie bo pozostanie niesmak, że cos zawaliłam (ja tak miałam a byłam wtedy 2 lata starsza niż Ty-wiec jak juz ktos pisał wiek nie robi różnicy:P)

Dziewczyny, zobaczcie jak bardzo stereotypy rządza naszym zycie. Jak kobieta da sie ponieść emocjom- to w/g innych szmata, dziwka, sama odczuwa ogromny wstyd. Facetowi wolno wszystko- nie ma dylematów i sam siebie uważa za uwodziciela i inni tez tak o nim myślą.:o

opowiem wam swoja historie - ups to nie doczytalam bo myslalam ze zadzwonił.

Słuchawka - i wlasnie dlatego wkurzaja mnie stereotypy ze jak facet to wzrokowiec, hormony itp., jakbyśmy nigdy nie miały chcicy :P Z drugiej strony śmieszą mnie opowiadania gimnazjalistek o tym ile \"pał\" zaliczyły bo to żenujace.

aaa i na pocieszenie dodam że choć JEGO nie spotkałam to historia wydarzyła sie na oczach znajomych z którymi cały czas mam kontakt ( w tym z jego kumplami) - tyle ze trzeba sie mocno trzymać i nie dać poznać że cie zabolał to b7ył mój sposob.... ale ale zanim takie gdybanie to Ty czekaj na tel bo ma jeszcze czas.... no i daj znać czy sie delikwent zdecydował odezwać:D

sluchawko- albo byl napalony a potem wziely go wyrzuty sumienia,ze jestes mezatka (malo prowdopodobne,chyba,ze obawial sie problemow po prostu,ze strony meza np.) albo naprawde chcial romansu ale zdazyl spotkac inna na nastepnej imprezie albo sam mial zone/kobiete i najpierw zapalil sie na mysl o tym,ze mezatka go nie wyda,a potem na trzezwo zrezygnowal. czule slowka-wszystkie-nawet takie niby nie zwiazane z tematem-wszystkie przewaznie znacza "chce dotrzec wreszcie do twojej dziurki"

ja osobiscie traktuje obie plcie tak samo pod wzgledem przywilejow obyczajowych:-D tylko wiek stanowi czasem okolicznosc lagodzaca-ale to tak samo u obu plci. pamietajcie dziewczyny,najwazniejsze to wybaczyc sobie samej glupote i naiwnosc,nie przejmujcie sie opinia innych! i zawsze stosujcie gumki i badzcie zabezpieczone;-)

Katis- on dzis mial jechac do swojego miasta z mojego, mial jechac przez poludnie takze napewno juz jest w domu. Ja nie wiedzialam ze on jest mlodszy.... pozniej mi powiedzial:( on mowil ze jestem odwazna i ze lubi takie dziewczyny.... teraz wiem ze to bajera ale on byl bnardzo napalony, mial erekcje wiadomo bo mlody

no wlasnie mialam chcice na faceta!!! nie bylam z nikim dlugo i po prostu on mial takie boskie cialo ze bym byla glupua gdybym nie wykorzystala okazji

dziwne to trochę. Faceci w jego sytuacji zazwyczaj dzwonią, żeby dokończyć to, co zaczęli. Gdybyś się z nim przespał, to bym się nie zdziwiła, że nie zadzwonil, ale tak to trochę dziwne. Dlatego calkiem mozliwe, ze jutro zadzwoni.

mnie sie wydaje ze on nie zadzwoni bo to gowniarz jeszcze... ze byam jego jakby zdobyciem doswiadczenia, ale z drugiej str na poczatku powiedzial ze ma 20, dopiero pozniej powiedzial ze jest mlodszy, ale zaraz dodal ze ma samych starszych znajomych

Weź się dziewczyno opanuj!!!! Sama się niepotrzebnie nakręcasz. Było miło, ale się skończyło i tyle. teraz to ty opowiadasz o tym wszystkim, rozdmuchujesz sprawę, a on może nawet o tym nikomu nie wpsomnieć. zachowujesz się jak zakompleksiona małolata, a nie pewna siebie kobieta. Jak on nie chce dzwonić, to niech nie dzwoni. Ciesz się tym, że bawiłaś się dobrze i nie wynajduj problemów!!!

agais Ja mu powiedziałm ,że gdyby mąz się dowiedział , to by nas oboje zabił. Mógł sie przestraszyc, prawda:p. Ale dziewczyno, ja chcę czegoś więcej- marzy mi się romans i myślałam ,że jemu też . A tu lipa. hejsrzubhjlll - olej to . Każdy ma prawo do ...Nie było seksu, to przeciez nic strasznego nie zrobiłaś. Sądzę, że po prostu podobał Ci się i nie możesz przeboleć, że on potraktował to na luzie. To bardziej wkurzające niż poczucie winy z powodu niegrzecznych pocałunków.

kurcze masz racje1 rozdmuchuje sprawe! nie chce to jego sprawa! rownie donrze moge powiedziec ze to JA zabawilam sie nim!

Nikt się nikim nie zabawił. Po prostu obydwoje bawiliści esię dobrze, było przyjemnie i t ojest ważne. Nie wymyślaj czarnych scenariuszy :)

I tak by nic z tego nie wyszło. Nie ma czego żałować.

Porządny już by tak ci nie zaimponował

Dlaczego facet , który trochę olewa jest taki fascynujacy tak bardzo chcemy go mieć, zapominamy o zasadach? Dotyczy to mojej sytuacji, bo autorka topiku nie ma sobie nic do zarzucenia. I tak jej zazdroszczę, że może cierpieć tylko z powodu braku odezwu z jego strony. Mój przypadek jest o milion razy gorszy:o

Słuchawka, ze mialam podobną historię. tez jestem mężatką i tez poznalam faceta na imprezie. Tanczyliśmy, całowalismy się, gadał mi komplementy, bajerował, potem odprowadził do domu. Wziął ode mnie nr telefonu i mial zadzwonic na drugi dzien i nie zrobił tego. Za to po 3 miesiącach (!!!!!!) od imprezy przyslal mi smsa. Nieźle, co? Nie wiem na co on liczył, ze po tak dlugim czasie od razu polece do niego jak na skrzydlach? Na pierwszego smsa mu odpisalam, ale na drugiego juz nie i widocznie uznal, ze nie chce kontynuować tej znajomości.

no i sie wyjasnilo, nie zadzwonil, czyli chcial sie tylko gnojek zabawic!