Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dosc-DOSC-dosc

nienawidze swojego meza....

Polecane posty

Gość gość
to się z nim rozwiedź a nie marudź na forach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat jest sprzed SIEDMIU lat!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jesteś jak kleszcz".....to chyba nasi partnerzy są jak kleszcze które wysysają nam wszystkie pozytywne myśli, od mojego próbowałam odejść to pozamykał drzwi, zabrał mi dokumenty itp.....stale tak robi.....to ja jestem kleszczem czy on:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochani, jestem w ciężkiej sytuacji... rozwiodłam się z moim mężem w 2010 roku, było tysiące powodów. Po rozwodzie byłam 2 lata w związku z facetem, którego naprawdę kochałam. Coś jednak nie było ok bo wróciłam do męża, myślałam że to on jest tym jedynym. Jest bardzo złym człowiekiem, namieszał w mojej rodzinie, w znajomych, wymyślał cuda, oskarżał mnie o rzeczy których w ogóle nie było... ja byłam w polsce, on w uk, szalał na odległość. Mamy bliźniaki teraz 6-cio letnie, chciałam żeby dzieci miały ojca a ja zapomniałam o krzywdach i wróciłam do niego. To jakaś masakra jest! Wyjechałam do uk, zostawiłam wszystko w polsce, wie że jestem na niego skazana i teraz dopiero mną poniewiera. Pozakładane kamerki, podsłuchy, nagrywa rozmowy przez telefon, wchodzi na moje konto mailowe, facebooka, jest tragicznym tyranem! Dzieci są świadkami awantur, każe mi się wynosić bo pyskuję (a ja tylko się bronię). Nie robię nic złego! Wciąż wytrząsa przeszłość, oskarża mnie o wszystko, przeszukuje moje rzeczy, szuka nie wiadomo czego. Myślałam, że dla dzieci stworzymy normalną rodzinę, tym bardziej, że to ja musiałam pogodzić się z jego wybrykami jak jeszcze byłam w ciąży... Myślałam, że go kocham a to chyba raczej bardziej przywiązanie do tego, że jest ojcem moich dzieci. Dziećmi i tak się nie zajmuje, szuka tylko na mnie haka, że jestem złą matką. To jakaś porażka! Jestem tutaj tak naprawdę sama i nawet nie mam z kim o tym wszystkim porozmawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuje takiej sytuacji :-( jest takie dobre powiedzenie, "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki", a i tak popełniamy błędy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arek singiel z wyboru
To po co wyszłaś za debila, duzo kobiet spotykam, które znam (cześć takich które mnie nie chciały wcześniej) z takim samym problemem, przychodzą płaczą i żalują, bo źle wybrały, sama jest sobie winna, bo źle wybrała, po co wychodziła za niego jak wiedziała jaki jest, ale nie bo on przystojny, kozak z łancuchem na szyji i fajną furą, a teraz płacz na moim ramieni. Bo wy kobiety źle dobieracie facetów, nie umiecie patrzeć w dal, jaki dalej będzie, fakt na początku kasa faceta w głowie (raczej klamstwa że ma kase) A teraz brytal, z wielkim brzuchem, który nie umie zadbać o siebie, a co dopiero o kobiete. Kobiet, dobierajcie starannie, cwaniaków pewnych siebie na bok, bo to tylko pozory (raczej damscy bokserzy), wystarczy spojrzeć obok i nie słuchać innych co mówią. A dziecko nie zmieni meżczyzny, raczej bedzie pewniejszy że kobieta nie zostawi. Nie lepiej wybrać "misia" z charakteru. Niż kozaka. Też polecam facetów którzy sa sportowcami, sztuki walki ćwiczą, tam uczą sie szacunku, pokory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie jest w stanie przewidzieć tego co druga osoba ma w sobie, jest na początku miły a potem dopiero wychodzi z niego "kozak"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaaa wa
znajdź sobie nowego, mało ich jest na świecie? jeśli masz jakieś kompleksy to na eaktywni.pl jest ciekawy artykuł jak powiększyć biust naturalnymi sposobami, ja tam sobie powiększyłam i mam lepsze branie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam kompleksów :) bardziej martwi mnie strach przed poznaniem kogoś nowego, no i mam bliźniaki a nie każdy chce chować nie swoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 2-jkę małych dzieci (5 i 2 lata) i też się zastanawiam nad rozwodem..... jesteśmy już prawie 10 lat po ślubie i prawdę mówiąc mam dość tej codziennej gehenny i wysłuchiwania, ż ja wszystkiemu jestem winna. Ostatnio małżon zgubił pendrive w pracy i zrobił mi karczemna awanturę, że to ja go zgubiłam,...choć ja nawet nie wiem jak on wyglądał. Notorycznie robi mi na złość. A to zakręca kaloryfery lub rozkręca je na maksa, wyżera lub wyrzuca aspirynę kiedy jestem chora, wywala jedzenie na podłogę. Wyłącza korki. Dla mnie to jest mega-zaskoczenie. Mój mąż jest wysokiej klasy specjalistą, doktorem, wykładowca wyższej uczelni na dwóch kierunkach wychodząc za niego za mąż wydawało mi się, że poznaję na prawdę wartościowego człowieka. Był bardzo inteligentny. Ujął mnie swoją wiedzą, błyskotliwością. a te jego zachowania są tak płytkie i prymitywne, że po tylu latach mam dość. Boję się, że sobie nie poradzę. Bo pracując jako doktorantka zarabiam marne grosze i mimo, że dorabiam dodatkowo (korepetycje, zlecenia) i to i tak to kropla w morzu przy dwójce dziec****AŃSTWOWE Przedszkole i żłobek kosztują mnie miesięcznie ok. 800 - 900 zł. Zarabiam w sumie 3000 zł, na mieszkanie czynsz + media wydaję 1500 zł. Jak ja dzieciom zapewnię godziwe środki do życia za 700 na miesiąc dla 3 osób?????? jest jeszcze kredyt o którym nawet nie chce mi sie myśleć (1300 zł/m-c)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ? z pomoca alimentwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P***y z****** wiecznie to niezadowolone w d****h się poprzewracało, mąż mnie nie rozumie mąż :((((((( bla bla bla echhh szkoda słów przechodziłem przez to - zamiast mózgu to w czaszce macica się chowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez bylam latami bita zastraszana... nigdy przy dzieciach nie pomogl ani 1 raz w nocy nie wstal... przy rodzinie byl zupelnie inny ... wiec nikt nie mogl o nim zlego slowa powiedziec.. pewnego dnia oswiadczyl mi ze ma kobiete ze bedzie sobie zycie ukladal zostawial 20zl na tydzien.Nie mogac tu znalezc odpowiednio platnej pracy - wyjechalam za granice / dziec***elnoletnie/ placz bym wrcala - bo sie o mnie martwi... 3x wyjezdzalam po kazdym powrocie tydzien wzgledny pozniej jak zwykle wyzwiska .... 4raz wyjechalam na rok ... koszmar tu byl - synowie plakali -bil starszego ten dzwonil i plakal ze mu sie bic nie da -ze go zabije .. mlodszy wyl nie plakal ... spakowalam manatki i szybko wrocilam wczesniej mi dzwonil ze jest z kobieta - tak blok obok M Piekarska - wyszlo gdy wrocilam ..kazalam sie mu zbierac - oswiadczyl ze za miesiac ... to puste slowa .... ma 3 wyroki za znecanie psychiczne i fizyczne ... nie wnosil oplat ...niszczyl wszystko w mieszkaniu ... wode rozkrecal by zuzycie bylo jak najwieksze ,,, to samo swiatlo ... 4 lata trwaja sprawy = rozwodowa juz prawie koniec ... mam pozyczke bo dlug w spoldzielni splacilam- czeka mnie kolejna operacja - nie wiem ze czlowiek mogl to wszystko zniesc - on juz u kolejnej... ::))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odwagi KOBIETY - warto walczyc o godnosc ... post od gory -ucz sie jezyka masz net nawiaz kontakt nawet w UK i uciekaj gdzie pieprz rosnie zmanipuluje dzieci ... dopiero zobaczysz jak bedzie ciezko ... albo jesli masz mozliwosc wez pieniadze na bilety i uciekaj ... nawet do Polski spisz adres gdzie on pracuje gdzie mieszka i tu podaj go o alimenty ... on ciebie nie szanuje to samo beda robily dzieci... wiej jak najszybciej ... TO nie WSTYD -to walka o swoja GODNOSC...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spakuj jelopa,:-) i niech wypierziella do mamusi:-) moze go jeszcze wychowa:-) pogon jelopa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jelop stary ... mamusia nie zyje - a gdy zostawilam klucz w drzwiach by alkoholik nie wszedl - na policje dzwonil - zameldowany ma prawo przebywac... wlasnie przygotowywuje pismo o zwrot kosztow 13 tys tylko a dla mnie az tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Elinka - im szybciej tym lepiej i to szybko ... mama zrozumie ..kup dyktafon nagraj drania ... musisz miec swiadkow ... gdy bije zrob obdukcje ... dzialam o 25 lat za pozno ... nawet mame masz mlodsza ... pozdrawiam nikt za ciebie tego nie zrobi ... nie zdecyduje ...ODWAGI...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczny rycerz
Do 95% kobiet tutaj: jesteście żałosne. Jest tylko jedne lekarstwo dla was i dla waszych mężów. Zacznijcie pracować i zarabiać. To rozwiązanie wszystkich problemów. Wtedy złe słowa znikną, a tym co dalej chcą odejść też będzie łatwiej to zrobić. Tyle na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca tu nic nie daje psychopaci kontroluja wszystko, piescia panuja - nie jest sztuka wyrwac sie z kregu niemocy... tu trzeba miec dosyc wszystkiego- postawic karty jasno i uciekac gdzie pieprz rosnie ... a wszystko sie z czasem pouklada - psychopata przychodzi do pracy - kontroluje zarobki ... wyzwiska piesci - to codziennosc... trzeba juz po kilku przepraszaniach powiedziec dosc... nawet rodzina nie jest w stanie pomoc - nie zawsze ... ale ma sie znajomych.. pomagaja tylko trzeba tez im cos dac a nie brac .. gdy sie juz stanie na nogi nie unikac okazywania wdziecznosci za pomoc ... jest to umycie okien , posprzatanie mieszkania w zaleznosci od sytuacji... Warto WALCZYC o ZDROWIE SWOJE I DZIECI ... bo tkwienie w tym to patologia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nagrywaj te wszystkie awantury, może Ci się przydać w sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PesimisticGirl
Czytając posty osób - kobiet które rzekomo cierpią z powodu swoich mężów chamów, terrorystów itp jestem w szoku ich głupoty! Atakujecie Ewe33 a jesteście durne jak nie wiem co! Płaczecie że jesteście psychicznie terroryzowane że ciężko wytrzymać etc a jak ktoś Wam pisze, żebyście ruszyły d*pska do roboty to nagle z kim dziecko zostawić a za co mieszkanie? Przecież to jest smieszne! A co Wy rodziców nie macie? Przyjaciół? Rodzeństwa? Zawsze można walczyć o alimenty na dziecko i to nie małe jeśli facet dużo zarabia można na prawdę dużo wyciągnąć, jest opieka społeczna, domy samotnych matek! Jest tyle możliwości że głowa mała ale trzeba CHCIEĆ! Trzeba niejednokrotnie zniżyć się do poziomu podłogi, trzeba umieć wypowiedzieć słowa proszę, dziękuję! i skończcie szukać sobie bezsensownych wymówek, ja odnoszę wrażenie że gdyby byłoby wam tak na prawdę źle to wzięłybyście się w garść i zaczęły działać a nie jęczeć po jakiś forach. A jeśli chodzi o dzieci to dziecko jest 100 razy bardziej szczęśliwsze widząc zadowoloną i uśmiechniętą mamę a niż wysłuchiwać na okrągło kłótni i widząc znerwicowaną matkę, szlochającą po kątach. Więc przestańcie wciskać kit że nie macie wyjścia bo wyjście jest ZAWSZE! Ale jak się nie chce bo wygodniej jest siedzieć cały dzień w domu przed tv a później być traktowaną jak szmata do podłogi to już jest tylko wasz wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pariah
Wiecie co? Czytam niektóre wypowiedzi i przecieram oczy ze zdumienia... Po co to wylewanie swoich żali na forum? Jeżeli facet znęca się psychicznie i (lub) fizycznie, naprawdę każda z Was potrafi odegrać taką scenę, że taki delikwent w kajdankach z domu wychodzi... Po co się męczyć? Faceta nie da się zmienić? Bzdura. Trzeba potrafić to zrobić (sam jestem facetem i wiem, jak to było z "moją niereformowalnością") Czasem postawcie też na naszym miejscu... Chcecie z jednej strony mieć w domu "macho" a z drugiej totalnego pantoflarza... Niestety tak się nie da... ( to nieprawda że my szukamy seks bomby i kuchty w jednym - uprzedzam komentarze...) I teraz - jestem przerażony co się dzieje z "facetami". Albo zniewieściali, metroseksualni gogusie, maminsynki, albo przeświadczeni o swojej doskonałości totalni olewacze, lub Pan i władca. Niektórzy naprawdę są tak poje...waleni, że głowa mała. Znam kila przykładów z najbliższego otoczenia... Aż mnie telepie... Sam też nie jestem święty (jak to moja mówi "pierd... jedynaczek") ale gdybym zgotował jej to co ja miałem w rodzinnym w domu, dawno by odeszła bez zastanowienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalne ze jak chcial zupe mleczna a ta mu zrobila kotlety to zrobil chalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocham mojego męża,kiedy jego boli ręka,mnie również.On uległ wypadkowi,a ja jego sugestii.Wiem,dziwne,chore,ale można obalić więź między bliźniakami w tym aspekcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syn jak zasłuży dostanie po pysku,a mężowi należy się za geny.Ta sama krew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ani bym mu bułki tartej nie podała z tego kotleta, a co dopiero pełny obiad, nie rozumiem czemu kobiety z siebie robią służące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ming
Temat jest sprzed ośmiu lat ale mój małżonek również jest mega czubkiem do tego nałogowcem. Współczuję wszystkim babeczkom obdarzonym tego rodzaju towarzyszom życia bo wiem co to znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie rozumiesz to kiedys cie moze to spotkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale dla was i tak najważniejsze że jesteście żona ,a że w domu piekiełko to przecież nikt się nie dowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mam podobna sytuacje nienawdze meza jestem 27 lat po slubie wychowalam picioro chlopcow sam chlal wiec rozumnie ta sutuacje niedaj sie jak niemoge sie pozbyc darmozjada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×