Najbardziej aseksowna część męskiego ciała?

Wg mnie męskie golenie. A najochydniejszy widok? Nagi mężczyzna w skarpetkach podciągnietych wysoko na łydki. Bleeeeh. A wasze typy?

ja nie znosze nieogolonych pach u facetow... moim zdaniem tez powinni golic bo takie nieogolone wygladaja okropnie :(

pupka:p

mężczyzna w skarpetkach podciągnietych wysoko na łydki potwierdzam,niestety 50 % facetów tak właśnie się ubiera -piwny brzuszek

sorki: najbardziej seksowna: pupa, aseksowna: brudne pazury

Coooo? Facet z wygolonymi pachami? Mega szok! Wtedy traci swoją męskośc, staje się spedalony!!!! Nie golić pach panowie!!!

a co powiecie na takie podciagniete skarpety i sadaly do tego? nie chce nikogo oceniac po wygladzie, ale.... No taki Ktos bedzie mial u mnie ciezko :P

ciezko mi powiedziec, moj ukochany nie ma takiej czesci ciala ktora bylaby dla mnie aseksowna, wszystko w nim kocham, a na innych nie patrze pod wzgledem seksualnosci wiec nie umiem odpowiedziec

jak nosza skarpetki+sandaly, bleah:O brudne paznokcie tluste wlosy aseksowna czesc ciala..hm...nie ma takiej, to tak jakby sie doszukiwac takowej u kobiet;)

Ja się tak nie ubieram poziomko:)

przesądzają włosy pod pachami?Ale głupoty pitolita.

i tez uwazam ze wygolony facet (pod pachami, na brzuchu czy nizej :P ) jest nieco..zniewiescialy;) u faceta szczecina nie powinna byc wyczuwalna. co innego fajny zarscik na buzce :D

męskie stopy:o nienawidze facetów w japonkach tudzież innych odkrytych sandałach:o

jejku no mi sie akurat te wlosy przeswitujace przez koszule czy te ktore widac zza bezrekawnika sie po prostu nie podobaja... owlosione nogi lubie :D ale pachy juz nie... takie mam zdanie. Moj chlopak sobie goli... Mam znajomego ktory nie goli i tez w sumie nie ma tragedii... No ale ja akurat wole tego mojego :)

*zaroscik mial byc :)

ogolony facet pod pachami i na klacie, mnóstwo żelu na głowie, mdłe perfumy, brudne, długie paznokcie, ogólnie nieschludnie ubrany, pedalskie gacie,(wpijające sie wszędzie);

nie wiedziałam, że podciągnięte skarpety to część ciała :)

Najbardziej ochydny widok faceta to koleś w sandałąch i skarpetkach wysoko podciągnietych i koszulką wciągnietą w spodenki ktore są podciągnięte az nad pępek! ochyda! do tego okulary z lat 90-tych, bleh

aaa i jeszcze włosy w nosie lub uszach, bleeeeeeeeeeeeh

lubię mojego nagiego męża, lubię Go w bokserkach i bez, lubię Jego zarost, lubię jak pachnie sobą.

mały fijut:P

tragedia jest wtedy kiedy facet ma lekko przykrotkie spodnie przez ktore widac biale skarpetki zalozone do czarnych lakierkow ;p

podobno mały ptaszek nie znaczy słaby kochanek?

z brakiem uzębienia albo z zepsutymi zęborami i przerwami między nimi, tfuuuuuuuuuuuuu!

aseksowna?! chyba aseksualna:P

aseksualna to moze byc dziewczyna, a czesc ciala jak najbardziej aseksowna;p

- brak owłosienia na nogach ;) - zaniedbane stopy :O - długie pazury... - \"duszące\" tudzież mdłe perfumy lub inne wonie :O - no i tradycyjnie skarpetki+sandały/klapki (wiem że skarpetki a tym bardziej sandały to nie część ciala ale aseksualność jak najbardziej)

Patrząc na mojego, to nie ma takiej części ciała, ale u innych stopy :P Fuj, jeszcze jak mają niezadbane i brudne pazury :P No i wolę raczej tych podgolonych pod pachami, nie lubię, gdy w lecie ubiera się facet w koszulki bez rękawków a pod pachą chomik :P

czyli wolisz metroseksualnych "chłopczyków"?!

Dlaczego od razu metroseksualnych? To, że ktoś myje stopy i obcina paznokcie u stóp jest metroseksualnością? Albo to, że goli pachy? Jak kto uważa :P