Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BOCA

Nie wiem juz co robić.

Polecane posty

miiiiiiiiiiiiii: nie za bardzo wiem, jak zareagować na tę Twoją osobistą wycieczkę pod moim adresem. Mogłabyś może nieco szerzej uargumentować swoją tezę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOCA
niby chce zyc, niby nie.... straszne uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiiiiiiiiiiiii
mam wrażenie że wy faceci nie rozumiecie kobiet i nic już tego nie zmieni my laski tłumaczymy wam nasze uczucia a wy nie rozumiecie i odwrotnie ;) pochodzimy reczywiście z innych planet niestety i musimy sie z tym pogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOCA
Powiem wam jeszcze cos. byłam u wrozki jakis rok temu. Ona wszystko pwiedizłą tak jak jets i raczej tez wskazywała na moj problem ze mam go ze soba i powinnam poradzic sie psychologa. O zwiazku mowila ze faceta znam strasznei dobrze i ze on pod zadnym wzgledem mnei nei klamie. Ale ze niestety zwiazek to jak rozpedzony autobus jedzie, ale nie ma kierowcy i ze powinnam wziasc kierownice w swoje rece. to wszystko prawda tylko.... jak ja ma wziasc w swoje rece poprostu ni eumiem nim, nami kierowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiiiiiiiiiiiii
boca u ciebie w związku tak jak u mnie to może jedynie pomóc zastosowanie rady lilijkaaja taka odmiana dla faceta przestać strzelać te fochy i dużo sie uśmiechać cieszyć sie na siłe bo z tą skwaszona mina to długo nie wytrzymamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiiiiiiiiiiiii
chyba też treba sie leczyć tylko że ci psychologowie to bez sensu w aptekach sa dostępne środki na depresje bez recepty może warto spróbować moja koleżanka brała no i lepiej jej było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miiiiiiiiiiiiii \"mam wrażenie że wy faceci nie rozumiecie kobiet i nic już tego nie zmieni my laski tłumaczymy wam nasze uczucia a wy nie rozumiecie i odwrotnie pochodzimy reczywiście z innych planet niestety i musimy sie z tym pogodzić\" Owszem, często kobiety i mężczyźni odmiennie rozumieją pewne rzeczy, ale świadomość tego faktu tym bardziej powinna skłaniać do refleksji nad postrzeganiem danej sytuacji przez tę drugą stronę w związku czy dyskutanta przeciwnej płci. Stwierdzenie \"Ty nic nie rozumiesz\", \"on nic nie rozumie\", \"ona nic nie rozumie\" jest niczym innym jak aktem rezygnacji albo lekceważenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOCA
Nie wiem czy mi sie uda. Boje sie ze przygram a przegrana bedzie straszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można zrozumieć
jeżeli się tego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiiiiiiiiiiiii
boca dasz rade napewno warto bo twój facet cie kocha udowodnił to będą z tobą 10 lat więc postaraj się i daj wam szanse napewno warto:) jako facet pewnie w wielu kwestiach masz racje ale moze skup sie na problemie bocy i pomóż w rozwiązaniu jej problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOCA
Wiecie na zycie składa sie jeszcze kilk ainnych kwestii. Moje przygnebienie smutek to nie tylko zwiazek ale inne rzeczy ktorymi sie martwie, stresuje lub mnie przygnębiaja. Ale niestety wszystko to dobija si ena moim zwiazku, bo z kim jestem cały czas ?? z moim facetem i to on widzi smutek i to wszytsko, narzekania słucha itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako facet pewnie w wielu kwestiach masz racje ale moze skup sie na problemie bocy i pomóż w rozwiązaniu jej problemu Proszę bardzo, ja widzę następujące możliwości: a) zmienić swoje zachowanie b) zacząć się leczyć c) porozmawiać z partnerem albo spróbować namówić go na terapię dla par d) poważnie rozważyć zakończenie związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiiiiiiiii
boca wiesz co mi tez ciagle coś dołuje praca w ciągu roku mam 3 wciąż zmieniam jak mi coś nie pasuje nie widzę powodu aby jeszcze praca dodatkowo mnie dołowała ale i tak w jakiś tam sposób sie to na mnie odbija:( no i jeszcze dochodzą tu problemy z rodzinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOCA
miiiiii wiesz więc co czuję. czuję się strasznie każdego dnia wstaje byle wstawać i najbardzeiej sie boję ze znów zespuje humor a przedewszystkim zestresuje mojego ukochanego. A naprawde go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×