Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szept wirtualności

Kącik Warszawianek i nie tylko

Polecane posty

słowo wymiksować bardzo dobre jest hi,hi,hi,hi,hi,hi.........bo wymiksować się można ze wszystkiego :P nawet z życia we dwójkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szept i jeszcze nabieranie wody ze studni :) Tylko jak Ty byś bez netu w tej głuszy wytrzymała? ;) A co do spotkania, to luz - możemy spotkanie przełożyć, aż Kariolka wróci z fajowego wyjazdu. W knajpie jako znak rozpoznawczy proponuję czerwony goździk w klapie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj ja sobie drinia naleje......coby ciutkę oddech złapać,jeśli są chętni zapraszam.......tradycyjnie może szampan,a co jak szaleć to na całego :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lata prl-u mi się przypomniały :P:P :D z tym gożdzikiem...Kiedy np. na dzien kobiet dostawało sie gożdzika i rajstopy ;) Studnia....stary żuraw i taniec boso w trawie...zyć nie umierać...czegóż mi więcej potrzeba...Tych kilku chwil... Niznajoma...ja lubię zwierzęta ale nie u mnie w domu...Aczkolwiek jakiś m-c temu miałam labradorka przyjaciólki....uch...bywało różnie...klęłam się śmiałam iwściekałam...ale sprzątałam po niej...Potem tak pusto się zrobiło...i odetechnęłam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania-aniolek
I ja też na spotkanie się piszę! Właśnie wracam z wakacji do Warszawy... i z miłą chęcią poznam jakieś normalne kobietki - a nie tylko samych naukowców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś tylko jedna lampkę szamapan poproszę ...a potem abstynencja...za duzo ostatnio coś tankuje :P Jaki toast proponujecie ? Anka....jakże by inaczej ;) Aniołek...normalne kobietki...tu bum polemizowała :P:P:P Witaj jednak kolejna Anka w Kąciku :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo, jakby ktoś na mnie powiedział, że jestem normalna, to bym chyba umarła ze śmiechu :D Wczoraj w nocy wkurzyłam się na własne włosy, ciągle mi w oczy właziły skubane, więc niewiele myśląc chwyciłam za nożyczki i ciachnęłam konkretnie po całości. Rano patrzę, a tu wszędzie jakieś poskręcane kłaczki leżą, bo oczywiście zapomniałam o mojej metamorfozie :) ale spojrzałam w lustro, a tam wypisz wymaluj syn inżyniera Karwowskiego. Chrystusie, muszę teraz lecieć do fryzjera, ale jedyne możliwe wyjście to chyba fryzurka na G I Jane :P Jak się spotkamy, to nawet goździk nie będzie potrzebny - takie małe, łyse i uchachane to ja będę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam jak wkurzony Chopen włosy...zarosłam totalnie...tylko nie mam kiedy się wybrać do mojego fryzjera....w końcu zawsze mi dobrze robi...zmieniać nie zamierzam ;) Latem jak szalona od kompa do pokoju Huberta (latorośl) i wynoszę jakieś niepotrzebne rzeczy ( de facto dla niego nie do ruszenia)...ale siedzi u dziadków...wiec sobie pozwalam... A to dzisiejszy Jego tekst... Mamo, ma 2 wiadomości dobrą i zła..która pierwsza ? Dawał mały tą złą...dam radę ;) Wkręciłem spodnie( prawie nowe) w łańcuch roweru (mina niewiniątka) ;) A druga dziecko ? A dto to, że nie ma juz więcej złych wiadomości ;) No comments ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szepcie, to niezłego urwisa masz w domu ;) Jak na moje oko, świetny materiał na prawnika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no szepcie jestem fajnka Twojego syna:D na razie wstepna zgoda na 10!!!!! na czerwony gozdzik juz skladam zamowienie w kwiaciarni przydomowej:D no co , najwyzej do wazonu wstawie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szepcie - tekst Twojego syna pierwsza klasa ;) Kate - jak byłam młodsza (no, dużo dużo młodsza) i moja mama nie chciała się zgodzić, żebym obcięła włosy (bo gęste i grube), to któregoś pięknego dnia wzięłam nożyczki i swój piękny gruby warkocz obcięłam :) No i wtedy to już tylko trzeba było iść do fryzjera, bo nic innego się nie dało zrobić :D A co do normalności - to pewnego pięknego dnia (jak już byłam dużo starsza niż w sytuacji powyżej) wsiadłam w samochód i pojechałam do Ciechocinka (bo akurat moi rodzice tam wypoczywali) po klucze do altanki na działce. Ze znajomymi wpadliśmy na pomysł, że można by zrobić grilla (korzystając z okazji, że działka wolna :D ). To nie byłoby może takie nienormalne, gdybym najpierw zadzwoniła do rodziców i spytała się, czy może jakiś klucz zapasowy jest w domu. Ale ja nie zadzwoniłam, tylko pojechałam do Ciechocinka. Pojechałam, klucz dostałam, ale ojciec mój powiedział, że zapasowy klucz jest w którejś tam szufladzie. Tak więc zrobiłam sobie wtedy wycieczkę krajoznawczą do Ciechocinka ;) A ja jestem dzisiaj po 2-godzinnym spacerze z psem i z moją przyjaciółką. Poprawiło mi to znacząco nastrój :D Stwierdziłam, że chyba raz na jakiś czas będę pożyczała psa od mojego brata na takie właśnie jak dzisiaj spacery :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieznajoma, a w Ciechocinku ładnie? ;) Może podświadomie chciałaś się przejechać? :) spadam popracować, papapaaaa, do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate - Ciechocinek taka sobie miejscowość. Masz rację - ja po prostu chciałam się przejechać :) Bo ja bardzo lubię jeździć. Naprawdę. Sprawia mi to ogromną przyjemność :) I powiem (ups, napiszę ;) ) coś jeszcze - o wiele bardziej lubię jeździć po Warszawie niż po moim rodzinnym mieście :) Dziwne, ale tak jest. To do jutra 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry, dobry nieznajoma ❤️ Cichutko zostawmy im kawkę na przebudzenie....Na pewno się ucieszą. Kubki naszykowane, tylko sobie nalać i samkować boski napój :) Zyczę udanego dnia...i słońca (bo za oknem u mnie 7 stopni)....masakrycznie zimno jak dla mnie ;) Zmykam juz do pracy....I wiecie.....cieszę się, że jesteście :D:D:D ❤️ P.S. Hop hop....Beciu...gdzie jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×