chce kupic wozek za 2500zl i kazdy na forum z zazdrosci mi glupie posty pisze

[Gość modelka]

Ty wozek za 3000zl to sa dopiero zarty

[platynowa brunetka 0]

akurat większość wypowiedzi z tego topiku oznacza, że autorka ma rację... teksty typu \"a kupuj sobie za 250 000, mnie to nie obchodzi\" są niefajne i oznaczają jedno. Nawet jeżeli jest to prowokacja - np. badanie społeczne, to ładnie nasze społeczeństwo w nim wypada...:)

[Gość teraz na czerwono]

:) aleś durna i zazdrosna. tak, tak 3000zł

[_acha_ 0]

kolejny temat \"a je \"se\" kupie ZA ...! ...\" to \"se\"kup ale chyba mozna wyrazić swoje zdanie ,że to przesada np? wiesz ja ....wolałam kupić wózek za niecały tausen .... a kasę wpłacac od początku na lokatę ...\"na przyszłosc\"dziecka .... po co mi wózek za 2 i pół koła ? taki fruwa ? sam się pcha? żenada ....nie zakup ....bo rózne sa portfele .... żenada ...bo się chwalisz jak małolata .....

[Gość do modelki]

Ty dziewczyno na prawdę jesteś pusta, żalisz się że inni cię linczują, a ty co robisz od razu mściwa małpa z ciebie jak tylko ktoś coś powie że na wózek można wydać mniej. Widać że życie jeszcze cię pokory nie nauczyło. Też mam dużo droższe rzeczy od ciebie i co ciekawsze najpierw zapracowałam, a potem wydawałam, a nie na odwrót. Skoro piszesz ze masz zdolność kredytową to tylko znaczy że pracujesz bo każdy pracujący taką zdolność od swojego banku otrzyma. A jeśli tak dobrze zarabiasz to jakim cudem nie masz odłożonych pieniążków na wyprawkę, ciąża trwa 9 miesięcy to chociaż przez ten czas byś odłożyła. Ale po co lepiej zarobione roztrwonić, a kredyt na szmatki buhahaha

[Gość MAM SIĘ CZUĆ GORSZA]

bo za dwa wózki dałam 750? (jeden używany gondola+spacerówka, drugi nowy - spacerówka) podobały mi się po prostu... gdyby było mnie stać i podobałby mi się wózek nawet za 3000, to pewnie bym kupiła tylko jedno: nie pisałabym o tym w taki zaczepno-prowokacyjny sposób i tyle

[Gość czubaka]

Ale na czym, przepraszam, polega problem ? Że ktoś na ciebie napada, bo kupujesz drogi wózek ? I po co załozyłas ten temat ? Żeby tu nikt na ciebie nie napadał ? Czy zeby napadł jeszcze raz ? Kupuj co chcesz, rób co chcesz, tylko to dziwne dla mnie, że kupujesz wózek , który jest drogi, a na wyprawke nie masz. Dla mnie to oznacza , że głupio rozłożyłas pieniadze. Ale to twoje pieniadze, twoja sprawa. To mniej wiecej tak, jakbym wyjeżdzała pod namiot, kupiła sobie super wyjebany w kosmos namiot , a nie miałabym ani śpiworu, ani zarcia, ani ubrań ze sobą

[Gość czubaka]

jak można sobie pozwolic na wózek, który jest lepszy, wygodniejszy, a przez to droższy, to na pewno warto, bo po co sobie uprzykrzac życie ? ale , jak to sie mówi, nie pomogą szczere checi, z gówna bata nie ukreci ja bym chętnie jadła codziennie w restauracji, ale że mnie nie stac na jedzenie codziennie, to jem raz na dwa tygodnie

[Gość mika21-]

justa no nie wiem... ja za swoj dalam 1772 zl - sama spacerowka!!! i powiem ci ze wcale nie jest taki superowy wczesniej mialam o polowe tanszy i byl 100x lepszy

[noe 0]

ja mam wózek za 2 i pół tysia --- polonez z 1997 roku:)

[Gość mika21-]

justa no nie wiem... ja za swoj dalam 1772 zl - sama spacerowka!!! i powiem ci ze wcale nie jest taki superowy wczesniej mialam o polowe tanszy i byl 100x lepszy

[Gość mika21-]

justa no nie wiem... ja za swoj dalam 1772 zl - sama spacerowka!!! i powiem ci ze wcale nie jest taki superowy wczesniej mialam o polowe tanszy i byl 100x lepszy

[Gość mika21-]

justa no nie wiem... ja za swoj dalam 1772 zl - sama spacerowka!!! i powiem ci ze wcale nie jest taki superowy wczesniej mialam o polowe tanszy i byl 100x lepszy

[Gość mika21-]

justa no nie wiem... ja za swoj dalam 1772 zl - sama spacerowka!!! i powiem ci ze wcale nie jest taki superowy wczesniej mialam o polowe tanszy i byl 100x lepszy

[Gość mika21-]

justa no nie wiem... ja za swoj dalam 1772 zl - sama spacerowka!!! i powiem ci ze wcale nie jest taki superowy wczesniej mialam o polowe tanszy i byl 100x lepszy

[Gość mika21-]

justa no nie wiem... ja za swoj dalam 1772 zl - sama spacerowka!!! i powiem ci ze wcale nie jest taki superowy wczesniej mialam o polowe tanszy i byl 100x lepszy

[noe 0]

ja tez mam wózek za 2 i pół tysia - polonez z 1997 roku:)

[Gość ja sie zaraz posikam]

ze smiechu.....Autorka topiku to jakies puste dziecko najpierw pisze, ze kazdy jej zazdrosci wozka za 2500 zlotych, bo to polska mentalonsc, a jak ktos napisal, ze ma wozek za 3 tys. to odrazu zla i niedowierza widac, ze zazdrosci. Teraz kupi asobie wozek za 3500 , bo to jest wlasnie taka dziewczyna, ktora za wszelka cene musi miec najdrozsze rzeczy . Co za glupie myslenie po co ci wozek za 2500 ok mniejsza o to, ale ja tego nigdy nie zrozumiem!!!!Te czasy sa beznadziejne, dzieci rozpieszczone,w markowych ubranaich i dlaczego???bo to wlasnie przez takich rodzicow jak ty!!!!Kiedys nie mialas nic, ale teraz chcesz pokazac rodzinie, znajomym jaka z ciebie wielka bogaczka pamietaj bogactwo to nie diamenty i zloto bogactwo to zdrowie!!!!!!!!

[noe 0]

a mi sie wydaje ze tu chodzi o to ze wiekszosc mam ma tu wózki za mniej niz 2500 i to nie z braku gotówki tylko z rozsadku a wypowiadaja sie tak nie z z zazdrosci tylko ze zdziwienia ze mozna tyle kasy na wózek wydac a i lepiej by wygladało jakbys napisała jaki model chcesz wózka a nie nabargrała tu cene ze hoho za tyle i tyle , sa tez mamy które maja drogie wózki ale sie z tym nieobnosza....uwazam tez droga kolezanko ze jestes arogancka i wydaje mi sie ze te texty takie hm nieprzyzwoite:) sa własnie do tematu w jako sposób go załozyłas umieszczajac w nim cene ..... ale jak poczytałam dalej to stwierdzam ze hm troche sie lansujesz ale cóz lato temu sprzyja...... nie zapomnij o ząłozeniu dobrego bufera w koszyku pod spodem zeby muzyczka dobrze grała.......

[Gość pytammmmm]

na innym temacie pisala ze ją nie stac zeby na dziecko wydac 400 zl miesiecznie , a moim zdaniem to jest minimum, przynajmniej jak nie karmi sie piersia

[Gość pytammmmm]

ona chce mutsy urban

[Gość mika21-]

justa no nie wiem... ja za swoj dalam 1772 zl - sama spacerowka!!! i powiem ci ze wcale nie jest taki superowy wczesniej mialam o polowe tanszy i byl 100x lepszy

[Gość mika21-]

w moim? glownie siedzisko, skladanie, niby proste wystarczy nacisnac czerwony guzik ale w rzeczywistosci tak nie jest... za wysokie jak dla mnie , to moj 4 juz wozek moze dlateto porownuje go z innymi, ale to nie byl udany zakup... jednak na tym wozku poprzestanę :)

[Gość a na innym topiku]

pisze że chce wziąć kredyt na wyprawke...hehe ja wcale nie uważam że to dużo-wózek mojego dziecka był o wiele droższy, tylko że autorka pisze że każdy kupuje wóek na jaki go stać A JEJ nie stać na taki wózek-na nic, bo chce kredyt brać na wyprawkę.:):):) uśmiać się można i tyle. Nawet na śpiochy chce kredyt. Odnośnie tego że trzeba dużo zarabiać żeby dali na kredyt-żenada! Ona chce wziąć 4 tys. złotych kredytu więc raczej dużo zarabiać nie musi-w niektórych inst. za taką kwotę nawet pensją ręczyć nie trzeba. W większości banków przy takiej kwocie nawet zdolności kredytowej nie sprawdzają. Tu nie chodzi o to że na Ciebie naskakują bo masz takie plany-tu chodzi o to że sama sobie zaprzeczasz.

[_acha_ 0]

faktycnie laska ma chory klimat .... wózek za 2 i pół koła ...na kredyt .... i czego mamy ci zazdrościć ???? głupoty ??? rozumiem ,żeby Cię było stać na taką fanaberię ...no ale cię nie stać ... więc powiedz mi CZEGO MAM CI JA ZAZDROSCIC ?

[Gość JakaJaKaja]

Tak szczerze mówiąc, wózek za 2500 zł to, patrząc na wydatki związane z dzieckiem, pikuś. 2500 zł może pójść na dziecko w 2 miesiące, jak się porządnie rozchoruje. Nie sztuka kupić super wózek i do tego wziąć kredyt 4000 zł na wyprawkę. Sztuką jest tak kręcić domowym budżetem, by dziecku niczego nie brakowało na co dzień. Bo te wydatki naprawdę potrafią przytłoczyć. W ogóle za dużo szumu robi się wokół "wyprawki". W ciągu pierwszego roku życia dziecka takie wyprawki będą kupowane kilkukrotnie. No może oprócz wózka i łóżeczka, o ile kupi się porządne i sprawdzone (nie okaże się np. że gondola była znakomita, a spacerówka jest za płytka i trzeba kupić nowy wózeczek). Ale przecież dojdą nowe rzeczy: maty edukacyjne, wysokie krzesełka do karmienia, opłata za żłobek/opiekunkę, jakiś kojec. Buciki z których dzidziuś wyrasta w tempie błyskawicznym (a przecież muszą być nowe i najlepiej skórzane), obiadki ze słoiczków, nowy fotelik do samochodu, oczywiście coraz to nowe ciuchy, zabawki... Nie można dać się, kurcze, zwariować na początku...

[beybe29 0]

dla mnie załosne jest takie przechwalanie:) no ale cóz bije z tego postu wielka niedojrzałosc, a na wyprawke brac kredyt:) hehe porazka, a moze tak rozłozyc koszty zeby na wszytsko starczyło?

[Gość mauski wezcie sie do roboty]

bo glupoty piszecie.Ja mam wozek za 3400zl i nie zaluje zlotowki

[Chemical 0]

Do mamy powyżej, która kupiła wózek za 3400 zł - czy mogłabyś napisać jaki to model? Tak z ciekawości pytam, bo szczerze mówiąc tak drogiego wózka jeszcze nie widziałam i chciałam uzupełnić braki :)

[Gość niech sobie kazdy kupuje]

wozek jaki chce. Jesli ma na to pieniadze, to nie widze problemu, a jesli chce wziac pozyczke to tez jej sprawa. Nie wiem tylko po co zakladac glupi topik o tym temacie?! Kup sobie i tyle, po co masz sie z tym tutaj obnosic.