zaczyna mnie to juz wkurzać ze niektore dziewczyny ciut grubsze ode mnie

ale takie ktore mają wage w normie ( 56kg przy 165cm czy 50kg przy 155cm) np.moja siostra, kuzynka chlopaka, kolezanki z liceum ciągle do mnie mowią:\"jedz, jedz bo jestes taaka chuda\" albo,gdy mierzyłam sukienke w sklepie, znajoma powiedziała do sprzedawcy\"ona musi miec maly rozmiar bo jest chuda jak szkapa\". bez przesady do cholery!przeciez ja wcale nie jestem taka chuda. owszem jestem drobna, ale swoj tłuszczyk tez mam a poza tym codziennie na ulicy moge spotkac dziewczyny ktore są naprawde bardzo chude. rozumiem jakby mi bylo widac wszystkie kosci ale tak nie jest.nie dajmy sie zwariowac! nie rozumiem tego a ostatnio czesto sie z tym spotykam

A ile ważysz? No i ile masz wzrostu?

i się przejmujesz? niepotrzebnie

BMI mam troszke ponizej 18, ale to raczej zasługa drobnych kosci. jak mowilam mam tłuszczyk,cellulit na udach itp. więc nie jestem \"szkapą\". czy sie przejmuje? wkurza mnie to po prostu, bo one szukają dziury w calym i czepiają sie niewiadomo czego...

56kg przy wzroscie 165 to norma???? ja tyle waze przy 173 i uwazam, ze powinnam zrzucic ze dwa kilosy jjeszcze!!!

no BMI 20,57 to raczej jest norma jakby ktos nie wiedział

Mam ten sam problem, też wszyscy mi wytykają, że jestem taka chuda. Nie szczupła, tylko chuda. A mi jest z tym dobrze, nie mam za bardzo problemu z ciuchami (chyba że z sukienkami wieczorowymi, bo najmniejszy produkowany rozmiar 34 bywa na mnie za duży). Przy wzroście 163 cm ważę 52 kg, więc chyba do anoreksji mi jeszcze trochę brakuje? Ale jak jeszcze do tego dojdzie moja cera (bardzo blada, nawet latem, pokazać nogi to po prostu porażka, białe jak mleko! :) ) to już wszyscy szukają choroby. A najdziwniejsze jest to, że ja cały czas coś jem! Niestety, najwidoczniej są ludzie, którzy lubią szukać dziury w całym.

ja przy tych 165cm ważę 45kg i się nie przejmuję absolutnie tym co mówią (akurat nie słyszałam nigdy uwag na temat swojej wagi od osób szczupłych tylko właśnie okrąglejszych). mi jest dobrze tak jak jest - jestem bardzo derobna i tyle :)

ja nie naleze do osob szczuplych ale moje BMI jest w normie bo wynosi cos okolo 22,8.... BMI w normie to od 20 do 25, wiec autorko masz niedowage bo twoje BMI to 18 a ponizej 20 to niedowaga:P ja sie nie dziwie ze na ciebie mowia szkapa bo masz niedowage i moze naprawde tak wygladasz... nie musisz byc mega chuda jak patyk ale bardzo szczupla i koniec... ja mam bardzo grube kosci wiec moim zdaniem z tym BMI roznie bywa... ktos kto ma chude kosci a tyle samo wazy i mierzy co ja moze miec nizsze BMI ...

dziwnie jest słyszec cos takiego, gdy po ulicach chodzi tyle kobiet o wiele chudszych ode mnie. moja kuzynka powiedziala mi nawet ze moge miec problem z urodzeniem dziecka. to juz jest przesada. gdybym wazyła 40kg przy 170 cm wzrostu to moglyby robic sensacje... i to wlasnie mowią dziewczyny, ktore nie są grube ale tez nie sa chudzinkmi. dlaczego tak jest? do fajna madchen wiem ze mam lekką niedowage, ale zapewniam ze nie wyglądam jak szkapa i wlasnie dlatego nie rozumiem tych przycinków. moja siostra zaczela je robic gdy sama troche przytyła. zaczela we mnie wtedy wmawiac ze jestem strasznie chuda.

aneta71 Jak przy wzroscie 163 i wadze 52 kg rozmiar 34 jest za duży ? Ja mam tyle samo wzrostu i waże 53 i jakos za specjalnie szczupla sie nie uwazam...tzn jestem szczupla ale nie jakos super bardzo.

ja tez mam 165 cm wzrostu i ostatnio waże 43-45 kg. (lekki stresik) ale czasem dobijam do 50 :P Ludzie mi mówia,ze jestem chuda i tez mnie to wk ****a Jest takie coś, że tęgiemu sie nie powie \"nie jedzy tyle, bo jest taaaka gruba\" ale chudemu można :/

Przy wzroście 168 - mam 53 kg. Czuję się świetnie, Od wieków trzymam tę samą wagę, a ile się musę nasłuchać od rówieśniczek, jaka to ja chuda, że niedobrze w tym wieku, ech, szkoda gadać, mnie tam dobrze... Zresztą duży wpływ na moją figurę ma zapał do sportu i tyle... Nie przejmujcie się dziewczyny...

Maślana, jaki problem z urodzeniem dziecka, dwoje urodziłam, a jestem węziutka w biodrach, a rodziłam po 15 min. Cud nad cuda, piszę o prodzie, żadnych problemów, Energia życiowa ważna... i sport, i zdrowe odżywianie się, i zachwyt...

no to sama widzisz - czemu siostra zaczęła ci dokuczać:) zazdrość?:) problem z urodzeniem dziecka można mieć mają bardzo wąskie biodra - takie chłopięce, nic poza tym

wiem ze z tym porodem to jakies bzdury. moja mama kiedys była taka sama jak ja jesli chodzi o figure i bez problemu urodziła 2 dzieci

wlasnie nie wiem czy to zazdrosc...moja siostra zawsze byla troche mocniej zbudowana niz ja,nie jest gruba ale ostatnio troche przytyła. nie wiem, moze ona uwaza sie za szczupłą a mi probuje wmawiac ze jestem za chuda? tak tez moze byc

tak jest a nie może być. a ty uważasz, że wyglądasz chudo? bo ja o sobie tak nie myślę i dlatego mam gdzieś co puszyste babki o mnie mówią - znajome - nigdy nie słyszałam zeby obca osoba komentowała jakoś mój wygląd jako \"chudy\" itp. tak więc ja to biorę za zazdrość tych osób bo jak inaczej? i raczej nie zostawiam takiej uwagi bez odpowiedniego komentarza;)

AUTORKO A ILE WAŻYSZ I ILE MASZ WZROSTU BO TEGO NIE NAPISALAS?? PODAJ WYMIARY SWOJE JESZCZE JAK MOZESZ//

podaj wage i wzrost chociaz..plisss

nie uwazam ze wyglądam chudo. szczupło tak ale chudo nie. jestem niziutka. mam ok. 155cm i waze 43 kg. chude są dla mnie osoby ktore mają zapadnięte klaty, patyki zamiast rąk i nóg itp. ja tak nie mam wiec nie wiem po co ta afera

rozumiem, ze 'osobami grubszymi' nazywasz szczuplutkie dziewczyny o normalnej wadze??? Bo ty masz niedowage.

ja waze 57kg przy wzroscie 171 :) ....takze uwazam ze te Twoje znajome/kolezanki sa raczej otyle :D

nie powiedziałam ze są grube tylko ze są troche grubsze ode mnie. nie uwazam zeby byly otyłe. przeciez powiedziałam ze mają narmalną wagę. nie mam zdjęcia w bieliznie ale jakbym miała to pokazalabym wam tą moją niedowagę, cellulit i wystający brzuszek

kajne anung - najwidoczniej taka jest numeracja pomieszana, bo nie każda sukienka ze mnie spada. Ale gdy w styczniu kupowałam sukienkę na studniówkę to jedna bez ramiączek ze mnie po prostu spadła. Przykre to czasami, bo właśnie ta za duża była śliczna i kupiłabym ją bez wahania :) Ale to najwidoczniej ma się firmą, która produkuje ubrania. Czasem kupuję sukienkę 34, a czasem 36 lub 38. Jednak z tą studniówką to się wkurzyłam, bo z 4 kiecek, które przymierzałam, tylko 2 były dla mnie dobre, reszta była za szeroka. Po prostu numeracja czasem zawodzi :)

Co do komentowania przez innych mojego wyglądu to kupuję bluzki w poziome paski :) A najbardziej dokuczają mi siostra z mężem, babcia i mój chłopak (ale z nim to najczęściej mamy polewki, bo on waży dwa razy tyle co ja i jest ode mnie o ponad 20 cm wyższy, taki misiek z niego :) ).

samanta tez jestes taka drobna ? :) nie wiem dlaczego ale zawsze sobie Ciebie wyobrazalam jako seks bombe :D

ale ja dalej nie rozumiem że przy wzroście 163 i wadze 52 kg jestes bardzo szczupła jak ja waże i kg wiecej i jakos specjalnie szczupla nie jestem tylko w sam raz..... dziwne

prawie A -->:D:D:D jestem drobna sexbomba a co! :)

Nie oszukuj sama siebie, jak po 40-ce ważysz tyle przy swoim wzroscie to wygladasz koszmarnie :) Kobieta po 40-ce juz powinna się zaokrąglić w wielu miejscach a jak jest chuda to wygląda gorzej od takiej co ma nadwagę.