MŁODZIUTKIE MAMUSIE I PRZYSZŁE MAMUSIE -ZAPRASZAM

Czytałam już wiele topików i nastoletnich i dwudziestoparoletnich mamach. Niestety nie udało mi sie tam porozmawiać z młodziutkimi mamami, bo te starsze zalewały nas falą wyzwisk i obraz. Mam nadzieję, że tym razem tak nie będzie... Mamusie piszcie, w którym tyg jesteście, jak się czujecie a przede wszystkim jak sobie radzicie??

Nie ma tu takich:(???

Ja jestem dopiero w 3 tygodniu, ale już wiem ze jestem w ciąży! W tym roku skończe 24 latka!

No to tylko pogratulować:) Ja jestem w 27 tyg:) Wsazystko co najlepsze, przed Tobą...pierwsze ruchy dzidzi, pierwsza czkawka:) To naprawdę niezwykłe, jak to zmienia kobietę...

Cyba jestem jedną z nielicznych młodych mam na tym forum:(

witaj!ja mam 19 lat i jestem mama 8 miesiecznej córci.jakos sobie radzei jestem z niej dumna:) nie cieszylam sie jak sie dowiedzialam o ciazy,ale teraz córcie kocham najmocniej na swiecie.

Gratuluję córci:) a jak przebiegała Twoja ciąża? bez komplikacji? ile miałaś USG? jak się czułaś? Czy poród okazał się tak straszny jak wszyscy mówią?

no wiec tak:ciaza przebiegala znakomicie,zadnych komplikacji , usg mialam tylko 2 razy,ale to dlatego ze dopiero w 6 miesiacu poszlam do lekarza.a poród straszny!boli okropnie!ja i tak sie długo nie meczylam w porównaniu do niektórych dziewczyn.takie mocne skurcze ze nie mogłam wytrzymac mialam tylko ponad 3 godziny a sam poród trwal 15 minut,ale teraz jak mnie juz nic nie boli to milo to wspominam:)

Hej! ja jestem w 37 tyg. i mam 22 lata - tzn.jeszcze nie mam skończę dopiero w listopadzie.

Znam wiele młodych mamuś i wcale niew uważam, że są złe. Czasem nastoletnia mama jest cudowną mamą i bardziej doświadczona czasami źle wychowuje dziecko, albo poświęca mu mało uwagi. Nie ma reguł....a wy jak myślicie?

witam ja też mam 24 latka i ja już prwie na mecie termin porodu mam na 20 sierpnia więc moge lada chwila rodzić :)

zazdroszczę Ci...ja tak bardzo chciałabym już zobaczyć moją Kruszynkę, a wiesz już czy tobędzie chłopczyk czy dziewczynka?

synek :) i już sie nie moge doczekać choć boje sie porodu

ja też się boję porodu, choć dopiero za niecałe 3 miesiące:) ale myślę sobie, że cierpienie będzie trwało tylko 1 dzień , a potem to już sama radość z Dzidzi:) poza tym tyle kobiet przez to przechodzi, to my też sobie poradzimy:) a wybrałaś już imię?

dłgo zastanawialiśmy sie z mężem i wybralismy Beniamin a ty wiesz co nosisz pod serduchem ? ? ? teraz juz mniej sie boje bo maż wraca z podróży i za godzine bedzie w domu a jak go nie było cały tydzień to bałam sie strasznie że juz ale mąż rozmawiał z brzuszkiem codziennie przez telefon i prosił synka żeby na niego poczekał

Kochany Tatuś:) Ja nie wiem czy to chłopczyk czy dziewuszka. Postanowiliśmy z mężem , że to będzie niespodzianka:)ale jak chłopczyk to będzie Jaś albo Gabryś - nie wiem sama które ładniejsze, a dziewczynka Zuzia albo Oliwka.:)

no my też nie chcieliśmy widzieć i długo pokazywał pupe a raz na usg nie wstydził sie i pokazał to co miła miedzy nóżkami i lekarzowi sie wyrwało ale ja przeczuwałm że to chłopak

Gonie jesteś młodziutka to twoje latka w nicu ???? planowa dzidzia ???

Mi się wydaję, że urodzę dziewczynkę. może dlatego, że zbrzydłam w ciąży a mówią, że córcia zawsze odbiera mamus urodę a synuś dodaje:)

taaak:) mam tylko 20 lat:)

dzidzia nieplanowana, ale spodziewana:) byliśmy z moim narzeczonym już 4 lata, a ja odstawiłam tabletki. chcieliśmy być razem nie tylko w weekendy. on jest starszy:)

aaaaaaaaaaaaaa dużo starszy????? no ja powiem że wyładniałam w ciąży :) i wszycy mi to mówią że pięknie wyglądam no u nas dzidzia planowana ale przed slubbem zrobiona ;)

nie dużo - 2 lata. ale ma już pracę, więc jesteśmy niezależni od rodziców.. często na forach czytam, że jestem puszczalską , bo dzidzia została zrobiona przed ślubem, ale dzięki bogu widzę, że nie jestem sama hehehe:) bo wasza dzidzia też na pewno z miłości a nie z przygody jak niektózy myślą:0

hej ja mam tez20 latek i jestem juz mamusia od 2 tygodni,stwierdzam ze jest duzo obowizakow przy mallym dziecku ale oplaca sie ,kocham moja mala kruszynke :)

nasz skarb zrobiony z miłości i naprwde planowany a ślub to tylko papierek

nowa a jak sobie radzisz? dzidzia grzeczna?

może i papierek , ale fajna sprawa i piękne wspomnienia:)

no napewno super sprawa hej nowa a jak tobie sie układa

ja również chętnie sie przyłacze do was

to ja chyba mam najstarsze dziecko synek ma 2 lata a ja 20