Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gonia1987

MŁODZIUTKIE MAMUSIE I PRZYSZŁE MAMUSIE -ZAPRASZAM

Polecane posty

Maja mam 17:) Wczoraj byłam u mojej cioci (tej co niedawno urodziła, juz wczesniej pisałam o niej). Polazłam z Damianem do wuja bo moj tata mial do niego sprawe i od razu na kawke nas wciagneli. Qrcze ta Wiktoria taka sliczna ze myslałam ze sie poplacze...:D Ale na buzce jej cos wyszło i lekarka powiedziała im ze to jakas skaza białkowa od mleka. I ciocia musi karmic naprzemian sztucznym i swoim. I biedulka ma kolki... nic jej podobno nie pomaga. I dostałam od razu karuzele do łóżeczka,bo powiedziała ze ma 2:) sliczna taka:D naprawde juz sie nie moge doczekac az D bedzie skrecał łozeczko i latał z nim z kata w kat zeby mi przypasowało gdzie ma stac hehe :D Przy okazji dzisiaj dzwonilam do USC zeby załątwic zeby malenstwo mialo nazwisko tatusia bo potem nie da rady dopoki nie skoncze 18. I da sie to zalatwic tylko musze pare dokumentow miec (wszystkie oprocz jednego mam w domu) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belong - jak to z tym nazwiskiem? U nas to normalnie jak dziecko si rodzi to on idzie do USC i robi metryke dziecku, i normalnie podaje w niej swoje nazwisko tym samym uznając dziecko i dając mu swoje nazwisko... jakie ty papiery zbierasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa Młoda Mężatka
Hej, przygarniecie mnie? Mam 21 lat i jestem w 11 tygodniu ciąży :) Ciąża całkowicie zaplanowana, od razu po ślubie odstawiliśmy tabletki (mam zespół policystycznych jajników dlatego chcieliśmy jak najwcześniej zacząć) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy:) Krasnalku jesli nie masz ukonczonych 18 lat to dziecko bedzie nosiło twoje nazwisko. Tak miała Damiana mama i nie dawąło nic że jej rodzice wtrazali zgode zeby nosiło inne nazwisko. Pisałam maile do mojego USC i tam tez mi to powiedzieli. Ze jedyna opcja jest uznanie dziecka poczetego (czyli takiego które sie jeszcze nie urodziło). A dokumenty jakie potrzeba to karta ciąży albo zaswiadczenie, dowód (w naszym przypadku paszport moze być), akt urodzenia moj i D. i zaswiadczenie o miejscu stałęgo zameldowania (własnie tego nie mam i nawet nie wiem skad to sie bierze haha). I jak dzisaj dzwoniłam do tgo urzedu to mi powiedzieli ze ja i Damian musimy przyjechac osobiscie i nie musi byc przy tym moich rodziców. To jest jedyny wyjatek bo potem beda do wszystkiego potrzebni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.kobietaiprawo.pl/index.php?module=CMpro&func=viewpage&pageid=100 Masz tu do poczytania:) A to mi odpisali w mailu: -W sytuacji, gdy matka dziecka nie ma ukończonych 18 lat, może samodzielnie wyrazić zgodę na uznanie dziecka poczętego, tzn.przed urodzeniem dziecka. -Jako małoletnia może po uzyskaniu zezwolenia Sądu zawrzeć związek małżeński i wtedy przysługuje jej pełnia władzy rodzicielskiej -Do uznania dziecka - po urodzeniu- przez biologicznego ojca potrzebna jest zgoda matki. Ponieważ nie osiągnie Pani wieku 18 lat, przy rejestracji dziecka w USC , nie będzie mogła wyrazić zgody na uznanie dziecka przez biologicznego ojca. Uznanie dziecka może nastąpić po uzyskaniu przez matkę dziecka 18 lat. Do tego czasu w akcie urodzenia dziecka nazwisko dziecka będzie takie jak matki, imię ojca dziecka takie jak poda matka, a nazwisko ojca takie jak matki. Po osiągnięciu 18 lat przez matkę dziecka w USC może zostać przyjęte oświadczenie od biologicznego ojca o uznaniu i zgoda matki na uznanie. Dziecko może nosić nazwisko albo ojca albo matki. -Można skorzystać z drugiej możliwości po urodzeniu dziecka: - do czasu osiągnięcia przez matkę dziecka 18 lat- zgodę na uznanie dziecka może zamiast matki wyrazić przedstawiciel ustawowy urodzonego dziecka. Przedstawiciela ustawowego urodzonego dziecka wskazuje Sąd Opiekuńczy w wydanym postanowieniu. Sąd Opiekuńczy musi wyraźnie zezwolić na wyrażenie zgody przez przedstawiciela ustawowego dziecka na uznanie dziecka przez biologicznego ojca ,w sytuacji gdy matce dziecka nie przysługuje władza rodzicielska. Podstawa prawna Kodeks rodzinny i opiekuńczy- art.77,art.78 art.79, art.156 Prawo o aktach stanu cywilnego - art.40, art.42 Kodeks cywilny art.10 -------------- Czyl chodzi o to ze łątwiej jest pojsc do urzedu i zalatwic to przed narodzinami bo potem bedzie sama latanina. Od sądu do urzedu i spowrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) kurcze belong ja tego wszystkiego nie wiedzialam:O dzis z mamą pogadam a jutro z M. bo nawet niewiedzielismy o tym :O ale to jest w sumie głupie... chyba skoro idzie i robi metryke to uznaje dziecko a ja skoro niemam nic przeciwko temu to nie powinni robic problemów:O jeju jakie debilee:O Szczęśliwa Młoda Mężatka - witamy:) z tego co widze najpózniej urodzisz:) znajdz tu gdzie byla tabelka i dopisz sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogle chcialam powiedziec co mądrego wymyslilam:P hehe a więc ida święta mój kochany ojciec sie na mnie wypiął i jestem calkowicie splukana ... no moze bede miala ze stówe, a tu idą świeta, a pare dni przed świętami urodziny M. niewiedzialam co zrobic no i wymyslilam ze kupie mu na gwiazdke jakies perfumy i bluzke a na urodziny kupie mu aparat cyfrowy... znaczy mama mi go wezmie na raty ... no i raty zaczne od stycznia spłacać a od stycznia bede dostawac alimenty dla siebie bo juz na początku miesiąca razem zamieszkamy ,,, więc bede miała z czego to rate spłacac:P a aparat nam sie przyda:P co o tym myslicie? Czy to raczej głupi pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krasnalku ujdzie w tłoku hehe:D zart no skoro uwaasz ze bedziesz w stanie splacac ten aparat to wez. Przyda sie napewno:D bedziesz na tu wstawiała fotki małej:P a ja sobie nowy wozek upatrzyłam na allegro:D hehe co chwile co innego mi sie podoba, ale stwierdziłam ze przy tym zostane. Na poczatku podobały mi sie takie skomplikowane jak ja to mowie tzn. duże, dużo kieszonek i roznych bajerów ale jak widze na spacerach te wozki to mi sie wcale nie podobają. A ja 160 w butrach to za tym wozkiem sie schowam hehe:D i wybrałam coś w stylu tego: http://www.allegro.pl/item284409779_wozek_micrus_alu_sprint_tanio_i_szybko_.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
splacac bede w stanie bo nie kupie jakiegos super drogiego tylko taki za ok 450 zł wiec na miesiąc wyjdzie ok 45zł ... wiec bedzie bajki a ja właśnie przynajmniej bede miala czym malej robic fotki i tu wstawiac:P heheh nie długo wstawie moze jakies swoje foto:D pochwale sie moim wielkim brzuchalem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belong_to_you🌼Zycze by sie udalo to zalatwic jak najszybciej. krasnalek❤️To znaczy,ze jesli ojciec dziecka bedzie placil alimenty to bez zadnych sadow dziecko moze miec moje nazwisko?Aparat dobry pomysl!!:)Oj napewno sie przyda:D Ja osobiscie uwielbiam sie cykac :p :p hehe! Szczęśliwa Młoda Mężatka🌼Witaj!Gratuluje ciaży:) :D Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nimfa - co do tych alimentów to ja niewiem, wiec ci nie pomogę.... a fotki pstrykac i sobie i innym tez lubie:D belong - dobrze ze mi o tym powiedzialas, wiesz jak wczoraj i ja i M. sie denerwowalismy, przeciezmy nie zdążymy6 tego zalatwic:(... w poniedzialek M. ma isc do USC i sie o wszystko zapytac... bo tak myslelismy ze moze bedzie mozliwosc zlozenia sprawy do sądu zanim niunia sie urodzi i zeby sądownie ustanowili go jako prawnego opiekuna dziecka ... ile to problemówteraz doszło przez to:( co do aparatu to juz z mamą gadałam i od razu wezmiemy zelazko, suszarke, czajnik bezprzewodowy i moze odkurzacz i to powiem zebymi na 14 rat rozlozyli to takz mamą liczylysmy ze na miesiąc ok70 zł wyjdzie więc akurat na tyle bedzie mnie stac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nimfa... Nawet jeśli dzieciątko bedzie miało Twoje nazwisko(co jest naprawde baaardzo mądrym wyborem) to ojciec dziecka MUSI płacić alimenty skoro ma je zasądzone!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ILONA 18
hejka ja juz urodzilam. 3 grudnia o 8,43 maly jest zdrozy i kochany bardzo spokojny :):) alenie chce wspominac porodu dosc ze mialam planowana cesarke to wzielo mnie dzien wczesniej i w bolach bylam 8godz mialam juz dosc na lekarzy trzeba bylo czekac..dajcie spokuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilona🌼GRATULUJE Synka!Jakie imie synek bedzie nosil?Ja tez mam miec cesarke,ale mnie wystraszylas:( oomartynqaoo🌼Witaj!Wiesz na sama mysl o tym debilu nie dobrze mi.Chciala bym aby prawa ojca do dziecka w tym kraju zmalaly do zera.Zaden zniego ojciec tylko raczej dawca nasienia :o,bo inaczej okreslic nie mozna po tym jak sie zachowal.Zlozylam wniosek i ma isc on do sądu.Tylko poki co jestem jeszcze w ciazy takze musze z tym poczekac.Mam nadzieje,ze sąd mu je zasadzi :o ,bo roznie bywa.Ja posiadam grupe inwalidzka i jest mi ciezko znalezc jaka kolwiek prace,dopasowna do mnie. :o Moze sąd jakos to rozpatrzy z laski swojej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nimfa... kiedys czytałam Twoje wypowiedzi, ale jaka zaistniala sytuacja miedzy Toba, a tym \'dawca nasienia\' to nie wiem... eh,ja jestem od 7 tygodni mamusią:) Mam cudowną córeczke:D Jednak to tyle dobrego w moim życiu;/ Ojciec małej...eh-szkoda słow na niego...:( Na szczescie moja kruszynka ma moje nazwisko, a sprawa o alimenty i odebranie praw rodzicielskich jest w toku. Możesz być spokojna- nie ma w Polsce sądu, ktory by zwolnil ojca dziecka od obowiązku alimentacyjnego. Jak coś to pytaj. Jestem z Tobą:) Buziaki:*** Ilona gratuluuuuje:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oomartynqaoo🌼Sytacja taka,ze pobil mnie jak bylam w 2 miesiacu ciazy.Wiec po krotce Ci opowiem: Mieszkalam z chlopakiem ok 5 mies. i zaszlam w ciaze.Zostalam 2 razy uderzona w tym czasie,w czasie ciazy.Ostatni wystepek byl bardzo brutalny-proba usilowania morderstwa.Powiedzial,ze mnie zabije i prawie mnie udusil.Ucieklam z domu prawie naga ,korzystajac zokazji ,ze wyszedl na balkon twierdzac,ze idzie sie wieszac.on cpal ponoc 12 lat.Obecnie ma 27. Ja nigdy nie mialam do czynienai zkim kto bierze takie rzeczy albo bral.No,ale skoro kiedys bral to pomyslalam,ze juz mu to minelo.Mylilam sie,bo tego wieczoru wpadl w szal.Zobaczylam w jego oczach sztana Powiedzial,ze mam to dziecko usunac,bo to dziecko diabla,ze to nie jegoBardzo mnie to bolalo.Boli do dzis,ale troche czasu juz minelo i ochlonelam-powiedzmy ,choc wciaz mam doly i placze z braku sil.Chciala bym mu ograniczyc prawa,bo obawiam sie o zycie swoje i dziecka.Jest on nie obliczalny.Kiedys na badaniach do wojska psycholog wpisala mu \"chorobliwa fascynacja bronia palna i smiercia\" Chciala bym to powiedziec w sadzie i jesli chca to niech szukaja papierow w wawie z czyms takim,bo tam byl w wojsku.Wciaz gadal o smierci i by sie z kazdym bil Masakra. To cala historia.... Gratuluje Tobie coreczki:D I dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej... Nimfa🌼 to rzeczywiście paskudna sprawa. Jednak w zupełności Ciebie rozumiem, mam bowiem bardzo podobną sytuacje. Kiedy byłam w ciąży nie raz mnie szarpnął, popchnął (będąc pod wpływem alkoholu). Na początku cieszył się razem ze mną z ciązy, a poźniej... chciał abym usunęła moją kruszynke:( ,bo to dziecko tylko mu życie zmarnuje. Był jak chorągiewka na wietrze... Kilka dni było dobrze, poźniej tygodniami zapominał o Nas... Kiedy był przy mnie to wyzywał mnie, bluzgał itp. Nie potrafił nawet odwiedzić mnie w szpitalu kiedy leżałam na podtrzymaniu ciązy. Wszyscy powtarzali,ze jak sie dziecko juz urodzi to on sie zmieni... Moja córeczka jest już na świecie, a jest niestety jeszcze gorzej:( O tyle dobrze,ze w USC on uznał dziecko, a ja dałam jej swoje nazwisko. Teraz ma sprawe o alimenty, zwrot kosztów ciązy i wyprawki dla dziecka, a poźniej o odebranie praw rodzicielskich. Teraz kiedy dostał wezwanie do sądu, przez 3 dni zgrywał kochanego tatusia i chłopaka,ale jak sie nie zgodziłam na wycofanie pozwu to znowu stał sie sobą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Także nie martw sie, konsekwencje zrobienia dziecka musi poniesc i zaden sąd nie zwolni go z obowiązku placenia alimentow! a skoro ten Twoj \'dawca nasienia\' taki jest ja piszesz to najlepsza rzecza jaka mozesz zrobic dla swojego dzieciątka to nadanie mu swojego nazwiska! i nie martw sie, nic przez to nie stracisz-mozesz jedynie zyskać:) Gratuluje Ci wytrwałości i mądrości... potrafiłaś się odciąć od niego i wszystko sobie poukładać. Ja niestety... pomimo tego jakim on jest potworem- kocham go i wciąż wierze w niego...:( Nimfa 🌼 gdybyś czegokolwiek potrzebowała to pisz! Mojego maila znasz jak coś:* Życze Tobie szcześliwego życia pełnego miłości,a Twojemu dzieciątku szczęścia i bezpieczeństwa:* Pogłaskaj brzuszek ode mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oomartynqaoo🌼Sytuacja podobna jak by nie patrzec:( Smutno sie na sercu robi kiedy czyta sie takie rzeczy.Ba!Czta to nic,ale przeciez to sa rzeczywiste fakty!!😠 Po co w takim razie Bog stworzyl kobiete i mezczyzne o zupelnie innych swiatopogladach?!😠 Ja przez jakis kilka tygodni ostatnich mieszkania razem nie spalam w jednym lozku z P.,nie przytulalam i nie calowalam go.Mialam obrzydzenie:( On nie watpiliwie to zauwazyl.Powodow kilka jest dlaczego tak sie stalo. Pierwszy to -po prostu tak sie stalo:),a o reszte to juz on zawalczyl.M.in zalatwianie potrzeb fiziologicznych przy otwartych drzwaich :o Sorry,ale siusiu jeszcze zniose,ale te inne rzecz?😡 I zaczely sie klotnie i co moja wina?! Co sprawia,ze wciaz masz wiare w takiego osobnika slyszac o tym,ze oni po prostu tacy sa i naprawde faceci sie nie zmieniaja:( Za zyczenie mimo wszystko dziekuje choc mowia by nie dziekowac,ale nie wierze w to i dlatego DZIEKUJE!❤️ Tobie rowniez zycze bys byla szczesliwa ,a Twoja Niunia zdrowa i szczesliwa:) Brzuszek poglaskany:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nimfa🌼 nie mama pojęcia co sprawia, ze ja wciąż w niego wierze, że pomimo wszystko co mi zrobil i jak bardzo ranił 1000 razy ja wciąż mam nadzieje:( Poświeciłam mu 4 lata swojego życia. W zupełności... Dlatego ta bardzo podziwiam Ciebie,ze potrafiłas dotrzeć w tym osobniku(dobrego określenia użyłaś;) potwora, który nie posiada raczej ludzkich zachowań... Chwała Ci za to:*** Już pólmetek ciązy za Tobą,jak znosisz ten stan błogosławiony? Przygotowujesz sie już jakoś do narodzin swojego Aniołka? Ja sobie wogole radzisz, masz kogoś kto Ci pomoże? Buuuuziaki:***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martynko❤️Wiesz ja nie wiem jak to sie stalo,bo byl moim idealem.To narastalo stopniowo az on sam wybuchl.To nie moja wina,ze jest stukniety.To rodzice zawinili.Hym... bywa.Jutro ide na 15.30 do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) dziewczyny współczuje wam🌻 kurde często narzekam na swojego M. i sobie mysle ze on jest wstręciuch ale jak widze co was spotkalo to on jest aniołem... Mimo, że juz jestem niemal kwadratowa to on powtarzaze dla niego najpiekniejsza i wogle nie daje mi odczuc ze zbrzydlam czy przytyłam:) ucałujcie swoje niunie odemnie:) a jak tam przygotowania do swiąt?? Ja dzis posprzątałam wkuchni, a pozniej z mamą na zakupy polecialysmy i kupilysmy prezenty :D:D::D super było:) kupilam na urodziny mojemu M. aparat cyfrowy ... tylko w necie przeglądałam to były po ok450zł a tutaj aparat Olympusa za 697zł ale wziełam go bo był z Canona za 699 ale miał mniejszy ekrani tym z Olympusa mozna krótkie filmiki nagrywac, więc go wziełam :D do tego sobiekupiłam żelazko Philipsa naprawde super, czajnik elektryczny Tefala i sobie suszarke:D wzielam to wszystko na raty ... co prawda jedna rata wyjdzie mi ok120zł ale z alimentów bedę ją placici akurat zostanie mi na szkole i na rachunek za telefon:) teraz jeszcze w srode ide do lekarza, bo robiłam posiew moczu i mam jakies bakterie i musi mi lekarz antybiotyk przepisac:D od razu przejde się kupic prezent mojemu M. na święta.. jakies perfumki i bluzke:P słuchajcie czy powinnam cos kupic jego rodzicom??? Pojdę do niego w pierwszy dzien świąt tak ok17 ...w święta tak głupio z pustą ręką ... no ale co powinnam kupic??? pomózcie??? no więc to tyle :D piszcie co u was:D jak wasze dzidzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:D dawno troche nie pisałam a duzo sie zmieniło przez ten weekend hehe:) Damianem zdał teorie na prawo jazdy:D Mial zero błędów.:D Dumna jestem z niego hehe. teraz tylko 19 lutego praktyka... zobaczymy jak mu pojdzie. Ja zdałam na 4 semestr z historii, szanse na 4 z biologi w niedziele po nowym roku bede zdawać:D Praca kontrolna z anglika 20/20pkt jako jedyna z grupy:D Pojechalismy z D na zakupy i kupilismy pare recznikow, sztucce, lampe do lazienki, komplet nozy do chleba, sera itp., czajnik ale zwykly bo elektrycznego nie chce:) Powoli kompletujemy sobie do naszego mieszkanka:) I widziałam taki slicznykomplecik do wózka - spiworek i podusia:) ale nawetnie wiem jaki kupic rozowy czyniebieski wiec jesczze trochepoczekamy:P i tyle slicznych ciuszkow upatrzylismy:) Krasnalek ai co Marcin był w urzedzie dowiedziec sie co z tym ustaleniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krasnalek a co d prezentu dla rodzicow M to ja w zeszłym roku kupilam perfum mamie Damiana. Tacie nic nie kupowalam bo go nie lubie:PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belong - a ja kupilam elektryczny bo słyszałam ze przy małym dziecku sie przydaje ... bo wystarczy wlas wode mineralną albo wczesniej juz przegotowaną i ją tylko lekko podgrzac i od razu w kilka sekund ma się picie albo mleczko... a tak to trzeba czekac za nim sie woda zagotuje, pozniej zanim sie wystudzi :P no ale wiesz to twoja sprawa:P fajnie wam :D ... my w piątek do mojej prabbci mamy jechac bo ma dla nas nowiutką kołdrę :D hehhe moja babcia u siebie w piwnicy ma dobra lodówke i pralke wiec powiedziala ze mozemy wziąść :) my narazie mamy niewiele do swojego mieszkanka bo niewiemy co kupowac, bo niewiemy co bedzie w tym mieszkaniu które wynajmiemy :O a narazie nic niemozemy znalezc:O a no i gratuluje super ocen:D u nas w urzedzie powiedzieli Marcinowi ze jedynym wyjsciem jest ślub cywilny wczesniej... jesli nie to dziecko bedzie nosic moje nazwisko dopoki nie skonczę 18lat:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane:) u mnie nawet spoko.. Krasnalek tobbie już niewile zostało.. hehe :) teraz to njuż w kazdej chwili sie moze sie zacząć ale życzę ci abyś donosiła.. oszczedzaj sie.. co do prezentów to teściowej możesz kupic jakiś komplecik filiżanek , coś do kuchni z drobiazgóe , perfumu nieproponuje ponieważ każdy ma różne gusta.. i mozesz nietrafic.... co innego jak ja poznasz i bedziesz wiedziła co lubi.. i przedewszytkim bukicik kwiatków lub jeden ładnie zapakowany. ale niezastrojne. Teściowi mozesz kupić jakiś alkohol.. ale niedużą buteleczke.. zapytaj M co o lubi najbardziej. A teraz kochana kilka dobrych rad dla ciebie: -ubierz sie skromnie!!!! wiem ze w ciązy niemasz zadużegpo wyboru ale najodpowedniejsza byała by jakś ładna koszulka *(bez głupich nadruków) na to jakś kosula(nierzucajaca sie kolorem np.nie różowa) do tego spódniaczka luba eleganckie spodnie..jesli wybierzesz spódnieczke niech bedzie pod kolano. lub do kolan. a nie miniówka. Pamietaj ze ubór jest pierwsza recza na którą matka kazdegp faceta zwrca uwage!!!!!!! -Jeśli chodzi o kwiata dla jego mamy niech M sie wypyta jakie są jej ulubione.. jeśli nie sa to czerwone róże to radze ich niekupowac.lepiej jakś Lilie kupic. -niewcinaj sie w każda dyskusje.. ale tez niemilcz cały czas. io straj sie na siebie zwracac uwagi. Porozmiawaiaj wczesniej z M ze jesli jego rodzice wjadą na jakiś drażliwy dla was temat zeby M wtedy zmienił temam rozmowy. -Jesli bedziecie mówic o dzidziusiu to staraj sie okazać wiedzą na temat wychowania dziecka.. napewno tyma zaimponujesz ze mimo młodego wieku wiesz jak zaopioekowac sie dzieckiem. -starajcie sie iec jednakowe zdanie na kazdy teman z twoim M to bardzo ważne. -jesli podczas posiłku coś ci neizaspmakuje niemów tegoi ani tego nieokazuj..(wierz mi krytyka kuchni matki męża to najgorsze co może być:)) -starj sie za bardzo niepodlizywac. -Niezostawaj do późnych godzin . Na koniec grzecznie podziekuj za pyszyny obiad lub kolacje .. pochwal co było najlepsze(mimo ze mogło ci niesmakowac) Powiedz ze spędziłas bardzo uroczy wieczór i ze niewiedziłaś ze jego mam jest az tamn miła. Sa to bardzo cenne przynajmniej dla mnie rady . Udzieliła ich mi moja mama..`Gdyby moja teściowa dała mi sznse napewno by poskutkowało bo poskutkjowało na mama mojego byłego która była naprawde wymagająca. Dawał te rady również moim kumpela i kazda przyznawała mi racje bop zdobywały serca matek za pierwszym spotkaniem:) tego ci życze:) Nimfa i oomatynqaoo widze ze nia ja jedna trafiłam na takiego Huja w swoim życiu.. tylko ja miałąm o szcescie ze niezaszłam z nim w ciąże.... mÓj był miał na moim punkci obsesje.. gdy koleżanki oświeciły mi oczy na niego.. dostrzegłam jakim jest świrem... zrobił mi naprawde wiele złego.. wierzciemi ze uderzenie i szarpanie przy tym co on mi robił mbyło nicym:( w wieku 16 lat przeżyłam koszmar po którym niejedna dorosła kobieta niepotrafiła by sie podnieśc i by sie zabiła.. Uratowął mi życie mój mąż.. którego kocham całym sercem. prze tamtego huja musiałm uciekac..pierwsze wyprowadzka do miasta 200km dalej.. nikt niewiedział gdzie jestem prócz rodziców i brata a ten debil i tam mnie znalazł.. dlatego jestem za granica.. tu mnie nieznajdzie przynajmnie żyje w takiej nadzieji ale wierzcie mi ze jak zakazdym razem jade do polski to czuje sie zagroiżona.. jak jakiś samochód za wolno za mna jedzie wpadam w hoisteri i płacze.. psycholog stwierdził ze to na tle nerwowym.. bardzo długo brałam leki na uspokojenie.. naszczescie dzieki wytrwałości mojego męża podniosłam sie i zyje.. mam wspaniałego syna i życie którego niechciała bum stracic. żałuj ze niemogłam dokączyć szkoły.. znaczy zdac egzaminów zawodowych.. szkołe mam skonczona ale bez specializajci.. bo niebyło mnie na egzaminach..a to niestetu niedaje mi zawodu:( ale pociesz mnie myśl ze moze kiedyś jak wróxce do polski to jest tyle szkół ze napewno sie pójde dalej uczyc. Bądzcie dzilene.. i życzę wam aby w waszych życiu pojawiły sie takie osoby jak w moim mój mąz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×