kocham mojego faceta, ale on jest nudny w łóżku

stół przygotowałam, teraz tylko czekam na mojego pana i na tę rozmowę, rany jakie nadzieję z nią wiążę, zapalę sobie papieroska teraz, bo przy nim nie mogę, on nie cierpi fajek i ma racje, nie mogę przestać palic, kocham palić. Na obiad mam stek, on to lubi Czasami mam ochotę po obiedzie, po deserze, podać mu się na stole Wierzę, ze kiedys bede mogła tozrobic, o on nie bedzie zaskoczony, tylko zabierze sie ze kosztowanie mnie oh nie musze wyłączyc swoje od pasa w dół i trzeźwo mysleć przed rozmową

oooooo babe cala kafeteria trzyma za ta rozmowe kciuki ;) dobieraj wlasciwie slowa a bedzie dobrze :)

i koniecznie daj znac jak poszło ;) ;)

znajdz sobie kutaska na lewo

dam ci rade poszukaj sobie kochasia na boku widac masz temperamencik i niezla laska jestes chetnie pomoglbym ci a na tym stole to kostki zostałyby tylko z ciebie mniam

długo rozmawiacie ;) ;) i bardzo dobrze :) :) :)

przykre...

o dżizas, jak ja Ci współczuje jak ja nie lubię czegoś takiego Z moim mam poodbnie tylko ten mój związek to taki kiepski zwiazek. Raczej nic z tego nie będzie na dłuższą mete. Ale czasem mnie tak wkurza ten krotki seks.... wrrrrr

przeczytałem wszystkie twoje posty, mam pytanie dlaczego on nie pozwala ci palic, skoro jest taki kochany, spokojny, dobry? Odezwij sie dzis jak po rozmowie, czy byl goracy seks, czy osmielilas sie rozmawiać z nim?

babe28-> no i co??? zaczęłaś tę rozmowę? wiem, że pewnie ciężko Ci było ... taka rozmowa może na początku wydawać się niedobra, że nie spełnia i tak oczekiwań... ale po jakimś czasie on to dobrze przemyśli i coś zrobi z tym na pewno. Daj mu teraz czas. Niech się otrząśnie z szoku. trzymam kciuki że Wam się uda

Z twoch wypowiedzi, jak ktos dz głową przeczyta wynika, że jesteś chodzącym wulkanem, nie daję szans na poprawę seksu. Pisałaś 43 lata ma Twoj facet, nie ma szans na zmiany, w dodatku jest przekonany, że ci znim w łózku dobrze, cienko to widzę. Jestem też przekonany , że wczorajszej rozmowy nie było i nigdytakiej nie będzie, i wiesz prędzej czy pożniej będziesz miała kochanka, a jak nie uznajesz zdrady to zostawisz go Jesli dzis odezwiesz się, to potwierdzisz tylko to co napisalem

---> na_marginesie - smutne to co piszesz... ale wiem, że możesz mieć rację. Smutne dla tej kobiety babe28, bo to jej życie i ona jest z niego niezadowolona. Seks jest bardzo ważny w związku. Jego nijakość wpływa na resztę życia codziennego. Zaczynają się nieraz spięcia z tego powodu w związku... Nie życzę Ci tego babe28, ale tak czasem bywa. Niestety. Nadal trzymam kciuki, za to, że Ty i Twój facet będziecie wyjątkiem od reguły :)

Hej wszystkim, napiszę po krótce Kiedy wrócił, zjadł ten swój obiad, jak zwykle położył się na kanapę, włączył TV, ręką dał mi znać, że mam położyć sie przy nim, zawsze tak robi i głaszcze mnie wtedy po majtkach, to znak, że ma ochotę na coś nie coś przed snem, albo wcześniej będzie chciał, żebym to sama zrobiła Tysiące mysli przewijały mi sie w głowie Tym razem, jak nigdy nie podeszłam do niego, zrobiłam mu tylko kawe o która prosił i zaczęło się. Byłam, jak tylko umiałam spokojna i kontrolowałam swój głos, rozmowa zaczęła sie zaraz, jak tylko powiedział, ze mnie kocha, wtedy zaczęłam mówić, hmmm Nie powiedziałam, że czuję sie niezaspokojona, trochę wymijająco, niby bezmyslnie spytałam czy ma jakieś ukryte marzenia seksualne, cytuję (wiesz oglądałam dziś program, w którym ludzie boją sie swojemu partnerowi powiedzieć o swoich pragnieniach w seksie) spojrzał na mnie zaciekawiony, ale milczał, wiec zaczęłam brnąć dalej, streściłam mu skrótowo program, którego oczywiście nie było, jak to ludzie bojąc sie wyznać czego pragną, męczą sie w związkach, mówiłam to spokojnie, czasami sie uśmiechając, udawałam zdziwienie czego to ludzie nie wymyślają i oczywiście, ze jeśli sie kogoś kocha, mówi się wszystko, zwłaszcza w tych sprawach, bo tu tajemnic uważam żadnych byc nie powinno. Niestety nie doczekałam sie zainteresowania z jego strony, tylko zimne (o co ci chodzi), rany pomyślałam pustak. Przyznam sie Wam, ze w środku byłam nastawiona bojowo, na ja ci pokaże. I te jego o co ci chodzi wyprowadziło mnie z równowagi, potokiem, jednym tchem wywaliłam z siebie całe rozczarowanie seksem, nudą, rutyną. Wiecie co nie powiedział kompletnie nic, tylko tyle, że jest zmęczony i dzis chce się położyć wcześniej i że jutro dokończymy rozmowę, jak wróci z pracy. Nie rozmawialiśmy już, nie padło żadne słowo. Nie spałam dlugo, nie chciało mi się nawet napisać tu Wam, dzis rano jak zwykle zrobiłam mu sniadanie, kanapki do pracy, pocałował mnie i wyszedł, był dokładnie taki sam, jak każdego dnia, za wyjatkiem oczu, one były smutne. Teraz nie wiem co, źle zrobiłam pewnie żę uniosłam się, ale stało się We mnie też sie zmieniło, nie mam zamiaru juz udawać, milczeć i czekać. Chcę z nim być, ale chcę byc sobą, qwa przecież to tylko łóżko, seks, tu nie powinno sie bać, tu powinno być cudownie, tu nie powinno być tajemnic, chcę mówić na co mam ochotę. Co myslicie, są dla nas jakieś szanse, boję sie jego powrotu

No zaskoczyłaś mnie, ze w ogóle do rozmowy doszło. A co do reszty, to nie było zaskoczenie, tego można było sie spodziewać, za bardzo byłaś nastawiona dlatego wybuchłas, co wcale mnie nie dziwi, myśle ze zaczęłaś myślec dołem, Twoje hormony za ciebie krzyczały co tez jest naturalne, najważniejsze, ze on wie, a w jaki sposób mu to przekazałas, juz nie ma znaczenia, miał to wiedzieć i tyle Jestem facetem, nie wiem dokładnie co mu powiedziałaś, ale jeśli był to potok ja chce, ja chcę, ja chcę a nie mam, to fiufiu facet moze sie załamać, jesli kocha bardzo kocha i jesli bedzie mu zależało to dzis i on będzie mówił Jego mysli na bank są takie: ona nie jestem zadowolona z seksu ze mną, czemu teraz dopiero mi to mówi, to cały czas kłamała, dlaczego? Nie wiem jakim typem on jest ale ja bym sie zdeczko wkurwił, tym bardziej, że ciężko pracuje, wszystko na jego głowie, jest przy tuszy z tego co napisałaś nie wiem, nie wiem przy mnie seksu nie byłoby jakis czas, wiesz męska duma, a później dopiero po jakimś tygodniu myślabym ciezka sprawa

\"dał mi znać, że mam położyć sie przy nim, zawsze tak robi \" dziewczyno......:O jak on ciebie traktuje, sorryyyy jak swoją sunię czy co? :O daj spokój.. młoda atrakcyjna, z temperamentem... a on 43 lata:O wiem ze go kochasz, dlatego sie martwisz, ale zrozumm.... on sie nie zmieni. temperament albo sie ma albo sie go nie ma. facecii juz tacy są. on woli isc na łatwizne, patrzec sobie na ciebie, co to ma byc? moze ma problemy z erekcja a moze jego duzy brzuch sprawia ze sie czuje nieatrakcyjnie.. kochana.a.. on ma w dupie twoje marzenia.. kim jestes dla niego? robisz mu za gosposię, robisz mu za materac - wybacz ale jak piowiedziec inaczej skoro nie osiągasz orgazmu? wybacz mi te słowa, ale ja uciekłabym...... seks jest wazny, jest bardzo bardzo wazny.... ja tez nie wstydze sie rozmawiac o tym czego pragnę od mojego mezczyzny, ja wymagam orgazmu:D jak sie nie uda to najwyzej mówi mi ze mi to wynagrodzi. trzeba rozmawiac - duzo rozmawiac. smutne oczy.. pal licho!!! ty tez jestes smutna jak sie sama ze sobą gryziesz.. i powiem ci.. .poznasz kogos kto ciebie zauroczy i.... zdradzisz... uciekaj, ten zwiazek nie ma szans, nie bedziesz w nim (chyba) do końca szczesliwa.

Musze jeszcze dodać, że to jedyny facet, który mnie dobrze traktuje, tzn jest spokojny, łagodny, jest przy mnie, czuję się bezpiecznie. Do tej pory nie miałam szczęścia do facetów, niestety, a ostatni był tak agresywny, że nie raz dostałam po twarzy, więc traktuje mój obecny związek jak prezent i trzymam sie go kurczowo Fakt, że zaczyna mi trochę odbijać, z każdym fajnym facetem na ulicy widze sie w łóżku, wobrażam sobie dziki seks Macie rację zachowałam trzeźwość umysłu i jeśli to skończy sie milczeniem i powrotem do tego co było, to pierdole to, wole byc sama, naparwde sama nie chce wtedy już nikogo, sama sobie i tyle Faceta do tzw łóżka zawsze sobie znajde i poradzę sobie finansowo bo mam niezłe wykształcenie, on nie chciał żebym pracowała, wiec siedze w domu, jak taka pizda

a nie mówiłem, odezwij sie, jak będziesz miała ochotę bea17@wp.pl pozdrawiam i czekam

--> babe28 - jestem z Ciebie dumna!!!! że zaczęłaś tę rozmowę i z tego jak ją poprowadziłaś także! dobrze, że poniosło Cię i powiedziałaś wszystko, co chciałaś i co myślisz. Nie przejmuj się tym. Lepiej że wybuchłaś, niż gdybyś się wycofała i znowu wcisnęła mu kit, że Tobie jest super. Dobrze wyszło, naprawdę!! szczere emocje są najlepsze. On wydaje mi się spokojny i opanowany. Zrozumie. Przeżył już kilka wiosen i powinien zdawać sobie sprawę z tego, że należy rozmawiać o wszystkim, jak się jest w związku z kimś kogo się kocha. A szczególnie często należy rozmawiać o seksie! O dobrym i o złym. Nie martw się na zapas. Jak kocha naprawdę, to wszystko zrozumie i będzie się starał Ciebie zaspokoić. A jak nie zechce zaspokoić, to wtedy dowiesz się, że to była strata czasu. Problem rozwiąże się sam. Zobaczysz. Dzielna dziewczynka!!

On nie chce zebys pracowala i ty siedziesz w domu???? Kiwnie palcem a Ty lepisz na seks????????????????? Dobrze sie czujesz????????????????

\"on nie chciał żebym pracowała, wiec siedze w domu, jak taka pi**a \"???????????????// zę co prosze? on chyba naprawde wie co kobiecie WYPADA a co NIE WYPADA.... wpadłas w jego standard wyobrażeń o kobiecie, co ma siedziec w domu i nie pracowac, ja pierdole, uciekaj to toksyczny dupek, ile z nim jestes? wolałabym juz byc sama... stracisz całą pewnosc siebie i poczucie wartosci jak posiedzisz w domu z rok bedzie ci trudniej wrócic do pracy po przerwie:O jeju dziewczyno marnujesz życie. ... a co spowwodowało ze on w tym wieku jest sam? rozwodnik? wdowiec? a moze zwiazki mu nie wychodziły? zastanów sie dlaczego...

nie chce Cie martwic, ale wydaje mi sie ze to pocztek konca waszego zwiazku... tak nieudany seks i Twoje rozgoryczenie tym sa nie do przejscia, wydaje mi sie ze nie warto wogole przechodzic nad tym do porzeadku dziennego bo nigdy nie bedziesz szczesliwa i bedziesz milaa do niego zal, ze jest takim beznadzijenym kochankiem teraz i on juz wie ze Cie nie zaspokaja, ze jest tdo dupy w lozku i woatpie zeby bylo tak pieknie i przemyslal sprawe i sie zmienil....moze na krotko, ale zal i gorycz w nim pozostanie, jak zadra to tak czoly punkt dla kazdego z nas, ze ocena partnera pozostawia rany, ktore sie otwieraja w przeroznych momentach coz..tyeraz tylko czekac, az poznasz innego...

babe28 nie dręcz się. Im szybciej teraz to się rozwiąże, tym lepiej. Nie możesz zawsze robić tylko tego, czego on oczekuje. Ty jesteś ważna na równi z nim!!!! Tyle już mu poświęciłaś.... A on czym się wykazał??? że płaci rachunki??? gdybyś mogła pracować, to też byś je płaciła. Łaski niech nie robi. Przemyśl to dobrze. Wiem że Ci ciężko. Ale nie warto czasem iść w zaparte i trzymać się czegoś kurczowo. Zrób coś w końcu dla siebie!! Pójdź dzisiaj do fryzjera i czekaj w domu uśmiechnięta :)

O rany muka alez ja wlasnie wrocilam od fryzjera, ale zbieg okolicznosci, ze tez musiałaś o tym napisać, hehehehe ale sie cieszę, wrócił mi humor, zrobiłam sobie delikatne pasemka, jestem szatynką. Nie, nie nie poddam się, sama już u fryzjera postanowiłam co zrobie. Oczekuję zmiany u niego, jeśli takowej nie będzie odejdę, bo duszę sie w tym, ale uwierzcie zależy mi na utrzymaniu zwiazku, bo wiem, że to dziwnie wygląda siedzę w domu, nie mogę zapalić, acha postanowiłam poszukać pracy, powiem, jak wróci, powiem co postanowiłam, że kategorycznie oczekuję zmian, dodam mu, że to przecież przyjemne zmiany, jeśli on bo moze tak być jest przemęczony, albo po prostu nie moze wiecej, pomogę mu Jeśli nie poskutkuje, odejdę, bo smutne to, ale seks jest bardzo ważny, dobry seks to dobre relacje. Ja np jak mi go brak tzn seksu, o czym wiedział mój były partner, jak za długo nie miałam, to nie umiałam funkcjonować, on zawsze mówił, że chodzę dobrze, jak jestem porządnie wyruchana i coś w tym jest chyba miał rację Takze jestem wydaje mi się w dobrym punkcie

Do Anki, że dla facetów seks to priorytet, ale licze na jego dojrzałość i chęć, kurde przecież w koncu on ma ochotę codziennie, więc to lubi, no nie Liczę, ze nie bedzie jak gówniarz siedział i myślał jestem do dupy, jestem do dupy Powinien też mieć to za plus, ze zaczęłam z nim o tym rozmawiać, powinien pomyśleć tak, gdyby jej nie zależało, to nie powiedziałaby tylko znalazła kochanka a tak widzi, ze chcę jego a nie kogoś innego

Babe no widzisz dało się ? ;) troszkę niedobrze, że się uniosłaś i mu to wykrzyczałaś ale dobrze że się dowiedział ;) teraz czekaj na reakcję z jego strony niektórzy panowie reagują od razu, inni potrzebują czasu na przemyślenie pewnych spraw ale jeśli nic sie nie zmieni z jego strony to ja bym tego nie ciągnęła raczej tym bardziej, że widac na odległość jak wazny jest dla Ciebie udany seks

jak ty miedzy 9.18 a 10.36 zdążylaś iść do fryzjera , zrobić sobie pasemka i wrócić to gratuluje ;) hehehehe ;)

:)

do ale jaja zrobienie 6 pasemek z przodu kosztowało mnie pół godz, a wizyte miałam umówioną, wiec mozliwe, nie mam nastu lat, zeby bzdury pisać Teoria ciesze się, że jesteś iwłaśnie myslę i zrobie, jak napisałaś Wiesz zapatrzyłam sie trochę w siebie i swój problem, ale przeczytałam topic dziewczyny o pseudonimie bidulka i gdzieś mój problem, w porównaniu z nią umknął Jestem silną babą i sobie poradzę, dokladnie jak napisałaś Hehehehe, ale gdyby mi nie wyszło, gdyby, bo bardzo pragnę tego zwiazku to jeśli zakochałabym sie kiedyś, sprawdze mojego przyszłego faceta baaaaaaaaardzo dokładnie Faceci pilnujcie sie (to żart oczywiście) Mam 28 lat chciałabym mieć dziecko, pod tym kątem mój obecny mi bardzo pasuje, no ale Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam, cieszę sie, że u Ciebie tak wspaniale się układa

Wy głupie baby, wam to juz odbija, chcialybyscie miec wszystko naraz, kase, seks, a facet ma zapierdalać co chciałbys zeby przhcodzil po roboei z prezencikiem, wygrzmocił cie i z powrotem lecia l do pracy was wszystkie porzadnie pasem po dupie przeleciec trza siedzi sobie taka lala, lata po fyrzjerach kosmetyczkach sklepach i ciagle jej mało pierdole

Ty palancie, typowy facet Ale chcecie mieć czysto w domu, poprane, poprasowane, obiad gotowy, dzieci zadbane, kobietę na każde skinienie to wam pasuje, ta praca w domu jest tysiąc razy cięższa, mało tego my też pracujemy widzicie tylko siebie My oprócz pracy mamy pracę w domu, a musimy być wiecznie uśmiechnięte, bo jak nie to głupie pytanie a co się stało, a gówno dupku Pisze w imieniu wszystkich kobiet baranie