Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rarytasek

mój mąż wyjechał do zimbabwe sprowadzić swoje dzieci..

Polecane posty

Gość rarytasek

boję sie tej nowej sytuacji. co będzie jeśli one mnie nie polubią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ich matka
?????????????????????????????''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rarytasek
zmarła podczas ucieczki z wioski rok temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najwazniejsze zebys polubila
matke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ich matka
:((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rarytasek
chłopiec ma 11 lat a córka 8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ich matka
moment. Ty jestes jego zona a matka dzieci zmarla dopiero ROK temu???!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rarytasek
matka zmarła w strasznych okolicznościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rarytasek
jesteśmy tydzień po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rarytasek
widzę że nie poraficie wesprzeć mnie na duchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka c
now to moze byc trudna sprawa, a moze sie okzac, ze Cie pokochaja odrazu i nie bedziesz miala zadnych pronblemow z ich akceptacja oraz z zaakceptowaniem ich :) moze sie okzac, ze sa trudne ze wzgledu na trudne przejscia, a moze ze wzgleduna te przejscia, beda berdziej spragnione milosci, normalnosci i ciepla... glowa do gory:) nie zamartwiaj sie na zapas:) trudnosci pokonasz wtedy, kied sie pojawia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli to ptrawda to opisuj to
tak,zeby bylo wiadomo, o co chodzi, bo jak ci ktos ma poradzic? Jesli wyglup to ponizej wszelkiej krytyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rarytasek
to nie wygłup. może rzeczywiście mnie zaakceptują i wszystko się ułoży. stworzymy pełną i udaną rodzinę. a mąż jest moja jedyną prawdziwa miłością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rarytasek
boję się bo dzisiaj o 20 00 wyląduje ich samolot i wyjdę po nich na lotnisko. mieliście kiedyś podobną sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam,ja mysle ze poradzisz sobie z ta sytulacją.To dobrze swiadczy o twoim mezu ze chce sie zajac swoimi dziecmi.A ty napewno je pokochasz one Ciebie tez.Ps. moj mąż tez jest Afrykanczykiem tyle ze z Wybrzeza Kosci Sloniowej. A i jeszcze jedno na poczatku dzieciom trudno tez bedzie przywyknąc to tego,ale zabaczysz bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×