zwiazki z roznica wieku powyzej 10 lat

????

od 2 lat jestem w zwiazku z facetem 10 lat mlodszym..ja mam 32..pare dni temu wzielismy slub:))

# marinia000 Masz rację. Myślę że za kilka lat - bardziej 10 niż 5 - na pewno będę chciała zostać matką. I chciałabym żeby taki człowiek jak on był jego ojcem - najlepiej ON sam :) Wiem że gdybyśmy nawet \'wpadli\' nie uciekłby od obowiązku.

odswiezam....

Przyłączam się do odświeżania:). Moja przyjaciółka jest z facetem o 20 lat starszym, mieszkaja razem juz 3 lata ( w Niemcowie), ale bardzo sobie chwali: dojrzałość i stabilizacja, bezpieczeńśtwo, a przy tym on by ja na rękach nosił bez przerwy:)...

czyli wniosek taki ze takie zwiazki tez moga byc szczesliwe. ale jeszcze prosze o wpisy osob ktore sa w takich zwiazkach z duza roznica wieku

nie bardzo wiem co chcial powiedziec graf von zepelin, ale chce jeszcze raz powiedziec z wlasnego doswiadczenia ze powyzej siedmiu lat zwiazki sa bez sensu, konflikt pokolen jest zbyt duzy i bardzo smutna prawda wiecej jest wdow niz wdowcow. Pomyslcie o tym bo zycie w samotnosci to nic milego

ja chyba zaczelam dostrzegac roznice wieku.. ja mam 26 a on 47 .... nawet to po sexie widze :P

a viagra czy cialis nie zawsze sa wyjsciem :P

mialam w swoim zyciu 3 starszych partnerow, o 7, 10 i 13 lat, i musze powiedziec, ze metryka absolutnie nie jest wyznacznikiem dojrzalosci emocjonalnej.

oczywiście ze wiek nie świadczy o dojrzałosci danej osoby! twyla....miedzy wami jest 20 lat roznicy to moze byc juz odczuwalne? ale czy samym seksem czlowiek zyje..zapewnie nie?! a to ze sie bedzie wdowa to wcale nie oznacza ze nia nie bede gdy bede z rowiesnikiem. moi oboje dziadkowie byli wdowcami ponad 20 lat i mieli zony rowiesniczki. nic nigdy nie wiadomo jak jest pisane w zyciu......

uppppppp

Mój mąż był starszy o 8 lat.Nie czulismy tej róznicy.To było udane małżeństwo...ale życie splatało figla i jestem sama.Poznałam na internecie faceta...rówieśnik...i co?Okazał się niedojrzałym emocjonalnie facetem...myslę że różnica wieku nie jest przeszkodą w związku...jeśli sie kochacie to reszta nie powinna sie dla was liczyć.Życzę powodzenia...

dla nas nie jest problemem :) ... cóż z tego skoro mieszkamy w bardzo nietolerancyjnym kraju i każdy uważa za swój obowiązek skomentować odpowiednio sytuacje i przewidzieć oczywiście niechybne zakończenie związku , mam mlodszego faceta i ciągle slysze -- i tak cie zostawi, no chyba nie myślisz o nim poważnie, bedziesz przez niego plakać zobaczysz itd denerwuje mnie to, że ludzie muszą zawsze kogoś zdolować , zamiast powiedzieć .. ciesze sie, że jesteście szcześliwi

zgrywus ona.......jesli moge zapytac to czemu nie jestescie razem?

Mój Mąż zmarł,ale dla mnie miłość do Niego się nigdy nie skończy....zawsze będę kochać.Poznawalam róznych facetów,ale żaden nie dorasta Mu do piet...On był wspanialym,kochającym Mężem i Ojcem...poprostu CUDOWNY FACET...

zgrywus ona......to przykro mi z tego powodu!a ile lat byliście małżeństwem?

brakowało nam kilka miesiecy do 11 lat:(

jakas paranoja.. moj tato jest z kobieta ktora ma 24 lata on sam 54.. i obserwujac ich zwiazek mysle ze to nic dobrego.. kłoca sie i w ogole brak organizacji w tym zwiazku! maja dziecko .. i to jest juz "problem" iz moj tato jest bardzo zmeczonym przez zycie czlowiekiem a jak sam powiedzial ze boi sie o przyszlosc swojej córki .. wiadome ze matka nie da zrobic krzywdy dziecku ale kiedy sie jest nieodpowiedzialnym.. Teraz rozmawiajac z moim ojcem widze po nim ze zaluje tej decyzji..po co bylo wchodzic do tej rzeki.. jednak kobieta w jego wieku bylaby odpowiednia! a tak musi sie uzerac z jakas smarkula co to nie wie co to zycie..:/ ostrzegam i pozdrawiam

24 z 54 to jest 30 lat roznicy i zapewne to sa trudne zwiazki bo to juz roznica pokolen. ja napewno na taki zwiazek bym sie nie zdecydowała bo to za duza roznica!

Najfajniej jak kobieta jest młodsza . Dla obojga. I to normalka. ps: ale jak na odwrót o ich wybór i nikt nie powinien się wtrącać.

zgrywus ona......to za dlugi staz nie mieliście! ale lepiej przezyc te 11 lat ze wspanialym mezczyzna takim jak był Twoj mąż( jak pisalas wczesniej ) niz z jakims niedojrzalym facetem!POZDRAWIAM

ja byłam z facetem 10 lat starszym. Porażka na maksa, nigdy więcej!!!

Bruneetka......dlaczego?

a na mnie leci facet 9 lat mlodszy-ja mam 36 nie wiem ale wydaje mi sie ze gdybysmy byli razem rozczarowal by sie

kika mika.....czemu miałby sie rozczarowac?

Mnie podobają się wyłącznie starsi faceci... Czy coś ze mną nie tak?

zorza_polarna Facet statystycznie jest od kobiety starszy o dobre kilka lat. Kobiety szukają bezpieczeństwa (w tym i egzystencjalnego) starsi już często lepiej zarabiają, mają więcej w głowie (bo i kobiety szujają też kogoś kto będzie się nadawał do wspólnego wychowania dzieci). - to oczywiście jest podświadomie generowane przez instynkt gniazda Faceci najczęsciej wolą młodsze. Bo podświadomie natura podpowiada że młodsza da więcej potomstwa (no i zdolności reprodukcyjne kobiet szybciej się kończą niż u facetów) ps: oczywiście inaczej jest u tych bardzo młodych kobiet. U nich jeszcze natura nie budzi tych instynktów

A U MNIE JEST DOBRZE Z 10-LETNIA ROZNICA WIEKU.JESTESMY RAZEM 10 LAT I MAMY TROJE DZIECI.