co jest najlepszego w SEXie..??

co jest `najlepszego` w sexie?? ..co w tym jest takiego ze mozna wszystko beztrosko rzucic i wskakiwac do lozeczka?:> co Was najbardziej kreci w tym sporcie..?? jakies szczegolne, dobre i wyprobowane sztuczki..??

..ale przeciez nie zawsze sie `dochodzi` :(

-doyk -czułość - pocaunki - spocone ciała - spojrzanie -ORGAZM - ostra jazdeczka lub dla odmiany namiętny sex .Po prostu wszystko

bliskość, bycie pożądaną..

Wszystko.

..ponąć bez orgazmu to juz nie to samo.. to prawda?? jak to odczuwacie??!! -jakie sa wasze doznania?

**najbardziej boje sie tego ze jak zaczne to nie bede mogla sie opanowac !! hahahahaha ;) :)

Dla mnie dwie rzeczy: przy ostrym seksie to ze zapomina sie o calym swiecie wokol, kiedy laczy sie wszystko przyjemnosc, zmeczenie, okrzyki, oddechy i chwile po seksie kiedy lezy sie obok partnera

i nie bee mogla sobie dac tym rady_hihi! taka zwala ;] bede chodzila jak ..hahha.. leje jak sobie to wyobraze :)))

macie jakies dobre i sprawdzone sposoby na szczytowanie??:>

co najlepszego --- byćie porządaną, dopieszczoną i oczywiście trzeba też dawać przyjemnośc partnerowi a nie tylko brać a orgazm to wiadomo super moment ale trzeba nauczyc siebie nawzajem i dopasować ja z byłym facetem nie potrafiłam sie dopasować a z mężem to zawsze mam orgazm i czuje sie spełnioną kobietą no może teraz jest inaczej jesteśmy bardziej delikatni albo czasem mały kopie mnie

hihih.. brzmi słodko:) ..a co z tym dawaniem przyjemnosci../?? w jaki sposob_hm..>>??

doprować swojego faceta do szalęnstwa :) zobaczysz to w jego oczach i po ciężkim oddechu :D

~~DOPROWADZIC GO DO SZALENSTWA~~~szystko OK, ale jak??!! jakies wskazowki! wszyscy tak pisza_a ja chce szczegolow;)

heyyyyyyyyyy.. jak doprowadzic swojega faceta..?? czekam na gorace przepisy :)

temat malo ambitny czy tak malo osob to robi???????? (hahahahha.....)!!

sama musisz odkryc co podnieca najbardziej Twojego faceta, w jakie miejsca lubi byc dotykany etc. nie mozna powiedzieć \"zrób to, to i tamto\"

dzieki :*

zgadzam sie z moniak. Poza tym nie jest powiedziane że każdy facet lubi coś tak samo bardzo... trzeba samemu do tego dojść:-)

np. ja naczytałam sie, że facet odlatuje gdy podczas pozycji na jeźdźca masuje mu sie uda i okolice jąder, wypróbowałam to, a mój facet zaczął sie śmiać jak nienormalny :D okazało się, że ma tam straszne łaskotki i zamiast go podniecić to go rozśmieszyłam :D

tylko jakie mamy opcje..?? hmm... [buu_juz mi sie odechciewa jak tylko o tym pomysle] a od jakiegos czasu sam mi sugeruje.. `Misiek zajmij sie teraz mna..` albo `potrzebuje czegos od ciebie wiecej..` nie wiem jak mam sie przelamac.. wiem jestem inna -jestem z nim 2 lata i przysiegam wam ze nie wiem co i jak! bo zawsze mowilam ze nigdy sie tak nie ponize.. ;/ i jest jak jest ;|

hahaha {pozytywnie}

haslanka--------- co masz na mysli pisząc "nigdy sie tak nie ponize.. "????????

kiedys dla mnie dotkniecie kolesia {nawet swjego chlopaka} np. w ptaka bylo strasznym ponizeniem.. teraz jak sie wyglupiamy to mowie `uwarzaj bo ci go ukrece;p` ..ale przychodzi co do czego to zabieram reke! a on; `zawsze tak rpbisz.. przychodzi co do czego to zabierasz reke..` takie tam.. chodzi mi o pieszczoty

no weeź... to Twoj facet, litości, dlając sobie przyjemność wzajemnie okazujecie sobie uczucie, to nie ma nic wspólnego z ponizeniem

moze to dlatego.. ze bylam dosc mloda kiedy go poznalam (hehe.. teraz tez jestem) bo moglam miec wtedy 14-15 lat! a moja matka jak tylko zaczelam sie z nim spotykac na pozegnanie z domu mowila tylko `Aga, pamietaj.. sznuj sie` ..moze to tez dlatego ;/

no 15 lat to przegięcie, ale tyle juz ze sobą jesteście, że dawanie mu przyjemnosci nie bedzie z Twej strony poniżeniem tylko wyrazem uczuc, bliskość, także seksualna, jest naprawde piękna

no cóz sa kobiety które nigdy nie zrobią dobrze ustami swojemu męzczyznie wiem bo moja bratowa powiedział że nigdy nie weżmie penisa do ust bo sie brzydzi ( czyli brzydzi sie swojego męża )