Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxx szczesciara xxx

Co sadzicie o takim facecie ?

Polecane posty

Gość xxx szczesciara xxx

Ja i on kochalismy sie bardzo, nie za czesto widywalismy, ze wzgledu na to, ze mieszkamy w roznych miastach, jednak kazda mozliwie wolna chwile poswiecalismy dla siebie.......I stalo sie to, co przypusczalam, ze sie stanie....poznal inna, powiedzial mi, ze nie bedziemy juz razem, bo kocha tamta, zawalil sie moj swiat, bylam zalamana,raz go nienawidzilam, raz go kochalam,tesknilam, ale nawet nie probowalam walczyc, czulam sie bezsilna, beznadziejna i porzucona jak pies. Nie szukalam z nim kontaktu, unioslam sie honorem choc bardzo cierpialam. Minely 2 tygodnie, zadzwonil do mnie, odlozylam od razu sluchawke, nie chcialam z nim rozmawiac, czulam, ze jego glos jeszcze bardziej mnie zrani, nawet nie wiedzialam co chcial powiedziec i tak wydzwanial przez kilka dni a ja milczalam az w koncu zadzwonil w nocy i krzyczal do sluchawki,ze przyjedzie,ze porozmawiamy,ze tamta mu sie znudzila i znow bez slowa odlozylam sluchawke...Nie wiem czemu, ale nie cieszylo mnie to...Faktycznie przyjechal, przepraszal, prosil o wybaczenie i wybaczylam :o Minelo troche czasu, nasz zwiazek nabral tempa, zaczal rozwijac sie i nagle znow jakbym dostala obuchem w glowe MA INNA :( dowiedzialam sie od osoby trzeciej.Tym razem postanowilam, ze chocby na kolanach blagal,to nie wybacze.Zadzwonilam i powiedzialam,ze to koniec, nastepnego dnia byl u mnie (przyjechal w nocy) mowil,ze to sie wiecej nie powtorzy, tak wyszlo, ona nic dla niego nie znaczy,jestem miloscia jego zycia,kocha mnie,uwielbia,szaleje itd...powiedzialam stanowcze NIE !!!! padl na kolana i blagal o wybaczenie, plakal, uzywal wszystkich argumentow jakich mogl, ale to nic nie dalo...Wyjechal i nie dawal mi spokoju, nekal mnie telefonami, listami,smsami,z tamta skonczyl,byl zdruzgotany, nie mogl funkcjonowac, nie mogl spac i jesc...udawalam obojetna, ale serce mialam w rozsypce :( bardzo chcialam z nim byc, jak z nikim innym na swiecie, ale wiedzialam,ze nie bede miala z nim zycia,kochalam, ale musialam odlozyc to na bok, rozsadek zwyciezyl.Walczyl pol roku o nas, unioslam sie honorem, mialam urazona dume, bylo mi tragicznie zle :( Myslalam, ze nikogo juz nie poznam, kogo tak pokocham, ze jestem beznadziejna i w ogole a tu niespodzianka ! Poznalam chlopaka, z poczatku podobal mi sie tylko fizycznie, z czasem pokochalam go i jestem teraz w szczesliwym zwiazku, choc czasem o tamtym gadzie mysle 😠.Calkiem niedawno dostalam od niego smsa, ze nigdy sobie nie wybaczy tego co zrobil, ze chcialby byc na miejscu obecnego mojego chlopaka - no i powiedzcie, czy nie glupek? :o NIGDY juz z nim nie bede, bo nie chce!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dluuuuugie
💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfsdfsdfsdfsdfsdfsdnb
a ja wiem, ze chcesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzz
Brawo! Ten Twój były nie kochał Ciebie, moze nawet sam nie zdawał sobie z tego sprawy i wmawiał sobie to uczucie? Wątpię, by wyszło coś z tego dobrego. Moim zdaniem dobrze zrobiłaś. Jak mało kto na tym forum :P Pozdrawiam i życzę szczęścia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęściara z Ciebie
czasem los wynagradza za rozsądek i mądrość. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx szczesciara xxx
dziekuje za odpowiedzi i utwierdzenie mnie w fakcie, ze dobrze zrobilam, jakos lepiej mi na serduchu :) 🖐️ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfghui
podziwiam, ja nie potrafilam uniesc sie honorem,kochalam nad zycie i przymykalam oczy na wszystko, zwiazek i tak sie rozsypał a ja poczulam sie zmieszana z błotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×