fundusze inwestycyjne - czy to dziala? inwestujecie tak?

najlepiej wybierz się do doradcy finansowego typu Expander, zrobią Ci zestawienie najlepszych funduszy i pomogą wybrać.

Czy jeszcze ktos liczy na zyski inwestujac w fundusze?

Chcialabym zainwestowac w fundusze .Warto?

Najlepiej inwestuje się w fundusze inwestycyjne poprzez polisę na życie opartą o fundusze inwestycyjne. Zajmuję się doradztwem w tej dziedzinie. Sam w ten sposób inwestuję i cieszę się, że teraz szykuje się bessa, bo niedługo o korekcie będziemy mogli zapomnieć. Prognozuję, że akcje spadną nawet do -30%. W połowie lipca przerzuciłem swoje aktywa w fundusze rynku pieniężnego, które pomimo spadków na akcjach systematycznie powoli sobie rosną. Nie są to duże przyrosty, bo zaledwie 0,01-0,03% dziennie. Żadna rewelacja, ale jeżeli spojrzy się na to, że tam gdzie inni tracą dziennie powyżej 1 % my zarabiamy, to i tak zyskujemy. Kiedy nastapi przesilenie i giełda pójdzie w górę znowu zrobię konwersję moich aktywów w fundusze akcji oprócz tego jeszcze doinwestuję moją inwestycję. W ten sposób zarobię dużo więcej niż najlepszy fundusz akcyjny. Te samo posunięcie doradziłem moim klientom, ktorzy teraz widzą co to znaczy mieć osobistego doradcę finansowego. Najwięcej na giełdzie ryzykują ci co nie mają wiedzy i ich doradcami są emocje. Na funduszach nie można stracić, a inwestowanie krótsze niż 5 lat jest nierozsądne.

Mój przemądrzały \"Marshaliku\". Doradca zawsze dostanie to co dostać ma, niezależnie jak długo klient inwestuje. Nie zabieraj głosu w sprawach, o których nie masz pojęcia, bo siejesz tylko ferment i podajesz nieprawdę. Twoja niewiedza zaczyna coraz częściej wychodzić na tym forum. Zamiast przekomarzać sie i wzajemnie obrażać z NP lepiej napisałbyś coś sensownego.

Co próbujesz \"Maeshall\" udowodnić?? Jeżeli ktoś deklaruje kwotę regularnej inwestycji, to jest świadom tego, że powinien płacić przynajmniej tą kwotę, którą zdeklarował lub wyższą jeżeli chce aby program mu szybciej pracował. Nie rozumie tu twoich aluzji. Czy ty namawiasz do jakiś oszustw na szkodę klienta?? Tak robicie w bankowości?? Dajecie kredyt nie mówiąc o ukrytych kosztach, no bo po co klient ma o tym wiedzieć. Bank wtedy ma większą prowizję. Czy kiedy klient spłaca kredyt hipoteczny zaczyna zaniżać raty spłaty? To co piszesz nie trzyma się całości.

To daje program inwestycyjny. Możesz bez żadnych kosztów raz w miesiącu przerzucić, np. z akcji, które spadają w instrumenty rynku pieniężnego, które mają takie oprocentowanie jak lokaty i niewiele, ale systematycznie rosną. Po co płacić podatek Belki, skoro są możliwości jego nie płacenia? W innym terminie jeżeli jeszcze będzie istniał. Na krachach giełdowych można sporo zarobić. Kupując przedsiębiorstwo za mniejsze pieniądze niż jest warty jego park maszynowy.

czy ja dobrze kombinuję, że jak teraz spadają wartości jednostek we wszystkich funduszach akcyjnych, to jest to najlepszy moment, żeby wpłacić pieniądze na taki fundusz i kupić te jednostki? bo teraz je tanio kupię, więc jak za parę lat wzrosną, to więcej zarobię niż jakbym kupiła je w dobrym okresie dla giełdy. dobrze wykombinowałam? czy się mylę? proszę specjalistów o radę. bo mam teraz kasę w funduszu akcji i drugie tyle mam wolne i zastanawiam się, co z tym zrobić, czy trzymać nadal na lokacie (4% rocznie), czy wrzucić w fundusz.

Giełda jeszcze może polecieć w dół. Dobrze wykombinowałeś. Świadomy inwestor nie wypłaca pieniędzy w dołku tylko doinwestowuje inwestycję. Wtedy ma realną szansę zarobić w ciągu roku więcej niż najlepszy fundusz. Kiedy prasa pozytywnie wyraża się o jakimś funduszu, jak dobrze mu idzie wtedy nie należy w niego ładować pieniędzy. To oznacz, że zbliża się do przesilenia, a jego jednostki są najdroższe.

27-letnia pioneerka -i co ci doradzil twoj doradca inwestycyjny .Pewnie siedzisz jeszcze w funduszu.

Jezeli ktos nie ma pojecia o gieldzie ,ten nie powinien inwestowac w akcje ani w fundusze ,bo omamia go tacy doradcy jak bessa bessa. Ciekawe co teraz mialby do powiedzenia .Niedawno radzil kupowac.

Najważniejsza reguła świata ludzi bogatych brzmi: \"Musimy znać różnicę pomiędzy aktywami i pasywami oraz KUPOWAĆ AKTYWA! Jeśli chcemy być bogaci, to jest wszystko co trzeba wiedzieć. To jest pierwsza i jedyna reguła. To brzmi prosto, ale niestety większość ludzi nie ma pojęcia o tym jak istotna jest ta reguła. Wiele ludzi ma kłopoty finansowe, ponieważ nie znają różnicy pomiędzy aktywami i pasywami. Bogaci ludzie nabywają aktywa. Biedni i średnia klasa nabywają pasywa myśląc, że są to aktywa.\" Czy to rzeczywiście jest takie proste? TAK. Jeśli to jest takie proste dlaczego mnóstwo osób tonie w długach? Odpowiedź jest jeszcze prostsza. Powtarzam: Ludzie nie znają różnicy między aktywami i pasywami i stąd ich problemy. Na pewno Twoi znajomi i rodzina a może Ty posiadacie samochód. Samochód należy do pasywów bo wyciąga pieniądze z Twojej kieszeni (AC, OC, paliwo, naprawy, wymiana płynów, żarówek). Roczne utrzymanie auta sporo kosztuje i na dodatek z roku na rok traci on na wartości. A więc można powiedzieć, że kupno samochodu jest inwestycją która przynosi same straty. Dla całkowitej przejrzystości wyjaśnię to na przykładzie: Załóżmy, że kupujesz auto używane (dla uproszczenia za gotówkę) za kwotę 10.000 złotych. Miesięcznie na paliwo przeznaczasz 200 złotych Roczne opłaty wyniosą Cię 1.000 złotych. A więc kupiłeś pasywa za 10.000 złotych, rocznie na utrzymanie pasywów wydajesz 12 x 200 + 1.000 = 3.400 złotych Poza tym za rok auto straci na wartości i będzie kosztowało 9.000 złotych. Razem całkowity koszt utrzymania pasywów wyniósł 4.400 złotych Podsumowując \"zainwestowałeś\" 13.400 złotych aby po roku otrzymać równowartość 9.000 złotych. Czy ta \"inwestycja\" przyniosła Ci zysk? NIE. (ale kupiłeś sobie komfort i mobilność) Straciłeś 4.400 złotych co stanowi 44 % początkowego wkładu. Teraz pomyśl co by było gdybyś te 10.000 złotych zainwestował np. w fundusz inwestycyjny, który po roku przyniósłby Ci 20% zysku. Twoja inwestycja miałaby wtedy wartość 12.000 złotych a więc przyniosła Ci zysk 2.000 złotych a nie stratę jak w przypadku zakupienia auta. Przeanalizujmy teraz bilans tych dwóch zakupów: Samochód: Strata (ujemny przepływ pieniężny) wynosi 4.400 złotych; Fundusz inwestycyjny: Zysk (dodatni przepływpieniężny) wynosi 2.000 złotych Różnica wynosi 6.400 złotych na korzyść funduszu :) Masz jeszcze jakieś wątpliwości czy powinieneś kupować aktywa? Nie trać czasu, kupuj aktywa już teraz.

Jest mocna bessa na gieldzie.Przeczytajcie ,jak mamili ludzi pozal sie Boze doradcy inwestycyjni .Moze kiedys uchroni to niektorych przed stratami.

trzeba dobrze zapoznać sie jak to dziala - szczerze - jak sie tym nie interesujesz to doradcy moga cie dobrze naciagnac :) proponuje samemu porównac warunki ofert i zobaczyc na czym to polega http://sprawdz-zdolnosc.systempartnerski.pl/fundusze_inwestycyjne.html tu mozna poprzegladac oferty i skontaktować się z fachowcem

Interesujeci się jeszcze funduszami? Ja dopiero mam zamiar zainwestowac w ten sposób i przydałoby się jakies wsparcie bardziej doświadczonych odemnie ;) Co sądzicie o tym funduszu http://www.bphtfi.pl/klienci-indywidualni/fundusze-inwestycyjne/fiz/bph-fiz-multi-inwestycja/ Słyszałyście coś więcej o nim? Wszelkie opinie mile widziane ;)

Moi rodzice inwestowali w fundusze bph i bardzo sobie chwalili, stąd ja tez się zaczęłam interesowac tematem, ten mam na oku ten fundusz i chyba spróbuje bo w końcu to co mogłabym dostac ze zwykłej lokaty i tak pewnie pożarłaby mi inflacja

Jesli ktos z panstwa chce zainwestowac polecam strone http://www.gieldajakzaczac.pl/

Bardzo dobrymi wynikami może zaowocować aktywne inwestowanie w fundusze inwestycyjne. Polega ono na zamianie jednostek uczestnictwa różnego rodzaju funduszy inwestycyjnych w zależności od zmian w koniunkturze na rynku. Przykładowo, jeśli spodziewamy się, że niebawem rozpocznie się długo wyczekiwana hossa na giełdzie możemy przenieść naszą inwestycję z funduszu pieniężnego do funduszu akcji. Natomiast jeśli przewidujemy, że rynek akcji niedługo się załamie i nastąpi bessa na giełdach, warto pomyśleć o wyjściu z funduszu akcji, funduszu zrównoważonego lub funduszu stabilnego wzrostu na rzecz bezpieczniejszego funduszu, np. funduszu obligacji. Kiedy takie zmiany następują w obrębie funduszy inwestycyjnych należących do tego samego TFI musimy się wtedy liczyć z opłatami związanymi z konwersją jednostek uczestnictwa jednego typu funduszu na inny. Większość TFI posiada w swojej ofercie tzw. fundusze parasolowe, które w swoim obrębie zawierają różne subfundusze realizujące odmienną politykę inwestycyjną, np. subfundusz akcji czy subfundusz obligacji. Fundusze parasolowe wydają się bardzo dobrym produktem dla osób zainteresowanych aktywnym inwestowaniem w fundusze inwestycyjne, gdyż zamiana jednostek uczestnictwa pomiędzy różnymi subfunduszami kosztuje mniej od zamiany jednostek uczestnictwa różnych odrębnych funduszy inwestycyjnych, tym bardziej jeśli należą do różnych TFI. Źródło: http://www.tfi.net.pl

Ja polecam rynek forex. Internet, trochę wiedzy i pieniążki same rosną...Wiadomo, nie zawsze się wygrywa, ale na koniec miesiąca zawsze na plus.

na funduszach inwestycyjnych zarabiają właściciele funduszy inwestycyjnych

za duże ryzyko :/ ciężko jest przewidzieć jak się ta inwestycja zwróci. Chyba przez to ze jestem bojaźliwy to wole długoterminowe inwestycje z pewniejszym zwrotem ;) zloto jest znacznie pewniejsze. Ostatnio czytałam art http://www.wiadomosci24.pl/artykul/kryzysowa_moda_na_dziela_sztuki_220720.html o tym, że teraz jak jest kryzys to w złoto się naprawdę opłaca, bo to najpewniejsza inwestycja jest.

@ ambitna ma rację Forex jest dobrym sposobem na zdobycie grosza tylko może nie do końca sam internet wystarczy żeby sie tego nauczyć trochę czasu trzeba żeby sie podszkolić ale jak znajdzie sie dobrego nauczyciela i z nim będzie sie uczyć najlepiej inwestowania na żywo to idzie wszystko prędzej. Ja tak zaczynałam , jestem pół roku po kursie i na razie praktycznie stale do przodu - jakbyście szukały polecam http://www.wiedzawartamilion.com/ Warto zerknąć i zapisać sie na darmowy kurs przynajmniej na poczatek żeby zobaczyć czy się w tym widzicie

Ci którzy by chcieli działać na forexie lecz mają słabe nerwy, lub mało czasu (oj trzeba się na te wykresy patrzeć cały czas). Mogą zautomatyzować sobie handlowanie na rynku forex poprzez taką oto platformę. http://taktyka.zulutrade.com/ Działa to tak, że dobieramy całkowicie DARMOWE sygnały dostawców (dostawcy i tak na tym zarabiają, ale nie wgłębiajmy się w to).. Wyniki ich są oszałamiające. Dobrze ustawione konto pozwala naśladować ich poczynania a tym samym przynieść zyski od kilku do kilkunastu %, przy nikłym wkładzie z naszej strony.

Z inwestycjami jest tak, że trzeba wiedzieć co wybrać, ja wybrałem ofertę z avivy ( http://www.aviva.pl/inwestycje/produkty.html ) i nie narzekam :)

Moim zdaniem fundusze inwestycyjne są idealna opcją pośrodku. Nie są tak ryzykowne jak Forex, a nie zamrażają kapitału i dają większy zysk niż lokata. Oczywiście trzeba też mądrze zarządzać portfelem, zresztą jest wielu niezależnych specjalistów (chociażby Pan Bralczyk), którzy się tym zajmują.

a nie próbowaliście - rekrutacyjnarewolucja.pl, strona stworzona z myślą o was i dla was, znajdziecie tam wiele ofert, które powinny was zainteresować! praca dodatkowa? lepiej nie mogłeś trafić!

fajne jest to u Bralczyka że on jest niezależny, nie pracuje dla żadnej spółki ...a czy pomaga - na pewno bo ja z nim współpracuję i widzę ze coś sie dzieje i to z zyskiem. także jest dobrze!

Zgadzam się, zanim Bralczyka, to dobry specjalista, który nigdy nie radzi tego, co jest niekorzystne dla klienta. Przy obecnej sytuacji na światowych rynkach dobrze jest mieć kogoś kto będzie monitorował inwestycje i w odpowiedni czasie doradzi, aby wycofać inwestycję - wskaże i zagrożenia i możliwości.

Pan Bralczyk prowadzi stronę zarabiajmy.pl? Tak? Bo właśnie też w temacie jestem. Szukam informacji o możliwościach inwestycji. Przydałaby się od czasu do czasu dobra rada kogoś doświadczonego

Tak to jest jego wizytówka. Moim zdaniem jak jesteś początkujący to przyda się Ci się taki specjalista.