Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yyyyyyyyyy

chlopak bierze mnie za materialistke/

Polecane posty

Gość agent007..
same nie wiedza czego chca, z babami tak zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chętnie doradzę
Niech płaci facet lub niech płaci kobieta. Mogą także płacić po połowie. Najważniejsze, by zastosowane rozwiązanie odpowiadało obojgu i aby oboje uważali je za naturalne i oczywiste. Jak zwykle chodzi więc o to, by "swój trafił na swego". I dlatego warto czasem pójść z nim/z nią do kina czy restauracji. Od razu wiadomo, who is who.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi 333
tak na faze napisze: Poszłam ze swoim do sklepu po loda:) on do mnie,,dołozyć Ci?'' ja na to:''nie zapłacić'' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi 333
tak ogólnie to on za wszystko prawie płaci,,, no chyba,że i mam to i ja mu stawiam. Za kino zawsze on! bo to on chce tam głównie chodzic a sam przecież nie pojdzie;) aTwój facet to jakis zgredzik!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi 333
i mój płaci za jeden bilet do kina 18 zł+18 zł takze sie sumuje,,, a potem wiadomo jeszcze jakieś piwko,jedzenie... Już taki typ faceta,jak lubi to niech płaci... ale nie zniosła bym tego jak był by zgredem tak jak Twój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didididi
Jak mój chłopak ma pieniądze - nie pozwoli bym to ja płaciła. Gdy nie ma - bierze pieniądze ode mnie i i tak ON płaci. Chyba bardziej chodzi mu o sam ą czynność i opinię ludzi niż o to dobre traktowanie mnie.. gdy ja chcę za coś zapłacić, otworzyć sobie drzwi itp itd mówi że -właśnie obcięłam mu jedno jajko itp ;) a pieniądze ma, mimo iż ma dopiero 22 lata i studiuje, zarabia ok 4000 zł. wkurza mnie tylko, że jedno wypłata idzie w kilka dni, góra tydzień i pieniądze się kończą ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dididididdi
znam ten temat, moj chlopiec nie jest sknera i placi prawie za wszystko, razem mieszkamy wiec czasami dorzucam sie na rachunek za jedzenie, ale przy wyjsciach 90% placi on... jednakze klopot w tym ze bedac hojnym traci pieniadze w moment :( a mnie to strasznie wkurza, mowie mu czasem- nie idzmy dzis tu czy tu, nie ma potrzeby, ale on chce isc, mowie mu- poczekajmy na autobus, ale on bierze taxi- a jak sie wkurze to mowi ze w czym mam problem skoro to jego kasa... a kasa konczy sie szybciutko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuupp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×