Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kocham zycie

Naprawde warto zyc!!! - dla pesymistow

Polecane posty

Ha! Ja o Tobie pamiętałam. :p Nawet Cię pozdrawiałam parę stron wcześniej. :p Bardzo się cieszę, że udał Ci się ten wyjazd. I wcale nie przesadzasz, bo ja też zawsze ciesze się jak dziecko z takich sytuacji. :D Witaj z powrotem ****ellie. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze to znam... no wreszcie jesteś. :p A tak przy okazji- ja tam nikogo nie podrywam. :p :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem :P wreszcie ;) chodzi mi o podrywanie w obie strony, albo Wy kogos, albo ktos Was :P zawsze cos, przynajmniej jestescie widoczne dla plci przeciwnej :P no i te dyskoteki. chociaz ja akurat tego nie lubie, nie umiem tanczyc :o no i miejsce mi nie odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee no ja już też nie przepadam za dyskotekami. Może dlatego, że zaczepiali mnie tam faceci, którzy hmm... no nie przypadali mi do gustu. Może i byli przystojni, ale cholera... nie chcę za parę lat obudzić się koło chłopaka, który nie pociąga mnie intelektualnie. :) Ja muszę mieć z facetem o czym pogadać, a nie tylko to tym, że cyt: \"ale zajeb*** techno tu grają\" albo \"chcesz się Mała przejechać bmw?\" No sorry... Nie mówię, że to mają być poważne rozmowy o Bóg wie czym, ale chociaż troszkę inteligentniejsze. Skoro potrafi tylko gadać o takich pierdołach to nie jest to facet dla mnie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak dobrze to znam- tęskniłam. :p A poza tym miałeś tu na mnie czekać wczoraj. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez :P wiem, ze mialem czekac 😭 ale z tej tesknoty nie moglem normalnie funkcjonowac i nie wchodzilem na neta :P poza tym, cos krecilas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo w piątek wróciłam wcześniej. :) Ech no było minęło. :D Ważne, że teraz jestem i znowu mogę Wam uprzykrzać życie. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardziej zależy mi na tym, żeby umilać ludziom czas. :) Ale często mi to nie wychodzi i dzieje się odwrotnie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Topik umarł śmiercią naturalną... :( Naprawdę nikt tu już nie zagląda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety :( a moze i stety - moze probuja wprowadzac zmiany w swoim zyciu, np ****ellie, tak sie obawiała tego wyjazdu, a tu prosze jaka radosna wrocila :D. To uczucie gdy zycie \"ożywa\" jest fantastyczne, mialem kilka razy takie. Od razu czuje ze naleze do ludzi, ze tworze z nimi wspolnote. Jednak to szybko mija :D a tę kumpele, ****ellie, trzeba bylo pogonic :P powiedziec ze ktos na nia czeka czy cos :P Wniosek jednak prosty - trzeba wychodzic... co do dyskotek - dziewczyny maja fajnie bo zawsze je ktos poderwie, chocby burak z bmw. a mezczyzny nie poderwie zadna buraczka z bmw :D tam z bmw, nawet z hulajnoga! :P Angolku - 🌻 z tym umilaniem czasu....moim zdaniem czesciej Ci wychodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo The Quiet Man :D moze zdradzisz czemu Twoje posty poszly? a co do wrozki - przed czerwcem 2007 miales ją poznac, wiec moze juz ja poznales a nie zwrociles na to uwagi? osobiscie wierze ze mozna przyszlosc przewidziec, ale nie mozna na nia bezczynnie czekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sam o to poprosiłem. A co do czerwca to nikogo nie poznałem w tym okresie. Wiem bo mogę sobie odtworzyć mniej więcej wtedy moje życie. Uczyłem sie wtedy na egzaminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo pisałem za dużo rzeczy z mojego życia. Miałem nadzieje ale jak widać były płonne. Jak widać mówienie sobie że za jakiś czas będzie inaczej jest chore. Może to mocne słowo ale tak to wygląda. Miałem wtedy 23 lata i 9 miesięcy. Cały czas miałem w głowie że w czerwcu 2007 kogoś poznam i że jest to fakt niezaprzeczalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no o tym mowilem i ja i dobrze to znam, teksty w stylu \"ale za rok na pewno znajde dziewczyne na sylwestra\". U Ciebie bylo to poparte wrozba wiec juz w ogole mozna miec poczucie spokoju i oczekiwac na rychłe szczescie... a tak w ogole ogladalem kiedys program na discovery o politykach, miedzy innymi amerykanskich, ktorzy radzili sie wrozek kiedy maja co robic by osiagnac sukces. Wygladalo to tak ze wrozka mowila im ze tego a tego dnia uklad planet i gwiazd bedzie korzystnie wpływał np na załatwianie trudnych spraw. I polityk na ten dzien staral sie przelozyc jakies negocjacje. Chodzi o to ze wrozka mowi ze dany okres jest korzystny by cos osiagnac, ale samemu trzeba temu osiagowi pomoc nieco... chociaz nie wiem teraz czy to byla wrozka czy astrolog, chyba jednak to drugie, ale napisalem juz wiec zostawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę gdzieś tu poszukać Twój nr gg bo nie mogę tu za dużo pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×