Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agniecha......

Mój misiek szybko jeździ jak go przekonać żeby zwolnił?

Polecane posty

Pomyśl, jaka jest stawka. Lepiej jechać dwoma, osobno i własnym tempem niż nie dojechać. Zresztą przecież skoro masz prawko i auto, to on może jechać z Tobą jako kierowcą, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale za to zawsze SZYBKO
... na pustej dobrej drodze jest bezpiecznie... Niech ci na takiej pustej dobrej drodze przy prędkości 170 strzeli opona - tego nie przwidzisz - wtedy zobaczysz jak jest bezpiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdsadfsfsda
zadzwoń na policje i naskarż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazja .L.
andrzej wiesz jak sobie ciebie wyobrażam ? jak coś przypominającego faceta w okularach, lysiejącego bez prawa jazdy coto nie umie nic naprawić. To osąd z wielu twoich wypowiedzi. taka baba z ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windom earle
oj, przekarczam, przekraczam :P ale dla mnie jazda z prędkością zbliżajacą się do 200 km/h już jest za szybka - może dlatego, że mam dość dużą wyobraźnię i zdaję sobie sprawę, za nawte na autsotradzie w każdej chwili może mi ktoś wjechać przed nos jadący wolniej. zazwyczaj staram sie max. przekoroczyć o ok. 30 km/h - wtedy jeszcze mandat znośny i punkty nie za wysokie ;) natomiast zakazy wyprzedzania, podwójne ciągłe są dla mnie święte. a z tego, co widzę na drogach, dla takich rajdowców oprócz ogranoiczeń prędkości nie istnieją żadne przepisy - skrzyżowanie? ależ wyprzedzam, zakaz? a po co w ogóle tu stoi? zakręt? co mi tam, wyprzedzę sobie 4 czy 5 aut - ten ostatni przypadek widziałam w poprzedni weekend :o wąska droga (normalna, taka jakie łączą zazwyczaj wsie czy małe miasteczka), po obydwu stronach drzewa, jedzie kilka samochodów jeden za drugim z prędkością ok. 100-110 i nagle zza mnie wychyla sie kozak, któremu to jest za wolno i który jest w 100% pewny, że zza zakrętu mu nic nie wyjedzie - dodam, ze widoczność na tym zakręcie zerowa - i tak sobie kozakując wyprzedza kilka aut :o nawet nie wciska się w lukę między autami na zakręcie, tylko cały czas kontynuuje wyprzedzanie :o i nie wiem czemu, ale jakoś misiek autorki tematu mi pasuje na takiego bubka własnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazja .L.
wyobrażam sobie jeszcze Twoja ciepła mała knagę w moich ustach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazja .L.
spadaj podszywaczu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy 250km/h jeden z szefów Appla miał wypadek swoim Mc Larenem F1 w San Fransisco. Nic mu sie nie stało. zmotorryzowana, uważaj zatem z wielkimi kwantyfikatorami, bo już jedna z Twoich myśli (ta z 10:12) okazała sie nieprawdziwa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazja .L.
a tak w ogole to mam rozregulowany zwieracz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
windom, do przekroczeniu prędkości do 30 km/h to można tylko zostać pouczonym;) Powyżej 30 km/h należy sie mandat;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Przy 250km/h jeden z szefów Appla miał wypadek swoim Mc Larenem F1 w San Fransisco\" :D :D :D Rozumiem, że sądzisz, iż auta jeżdżące po Polsce mają równie dobre zabezpieczenia jak McLaren F1. :D Śnij dalej - mówiłam o zwykłych samochodach, którymi się wszyscy poruszamy. Poza Tobą oczywiście, Twój jest z pewnością niezniszczalny. :P I jakoś wolałabym w związku z tym nie natknąć się na niego na drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrzej, a jak myślisz: czemu kochani drogowcy na długich prostych stawiają zakazy wyprzedzania? W tym cholernym kraju, długa prosta to jedyna możliwość wyprzedzenia wolniej jadących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windom earle
nie zdziw się, ale do 30m km/h to już są bodajże 4 punkty i 200 zł chyba. powyżej 31 to juz chyba 6 i do 300 zł. owszem, pouczenie może być - zalezy od policjanta. mnie pouczył :) ale wolę wiecej nie ryzykować, bo nawet te 300 na koniec miesiąca byłyby bolesne dla mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja L nie łysieję,mam dobry wzrok, moze według Ciebie jestem niemeski bo nie widzę nic ciekawego w jeździe po 180 km/h, ale to juz Twoja sprawa Kiedyś widziałem taki plakat: dziewczyny lubią chłopców którzy szybko jeżdzą samochodem a potem dopisek \"ale dziewczyny nie lubią kalek\".....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmotorryzowana, nie chodzi o zabezpieczenia, ale o logikę Twojej wypowiedzi. Jest nieprawdziwa, bo podałam jeden przypadek, który jest sprzeczny twojej tezie, a to sprawia, że cała Twoja teza jest fałszywa. Jeśli nie rozumiesz tego, co napisałam, Twój problem:) Zresztą, czytaj ze zrozumieniem... pozwoli Tobie to uniknąć błędnych wniosków:( piękna stopka:D:D:D:D:D:D Ah, McLaren F! wcale nie był samochodem bezpiecznym, jeśli chodzi o poziom bezpieczeństwa biernego i aktywnego. Ale miał legendarne hamulce;) W ogóle to auto legenda. Chodzi też o to, że generalnie jestem za bezpieczną jazdą. Podobnie jak dla Windoma święte są dla mnie ciągłe, górki, skrzyżowania, ZAKAZY, zakręty, PRZEJAZDY kolejowe, przejścia. Wnerwia mnie wyprzedzanie na trzeciego, wymuszanie pierszeństwa, a takze wyprzedzanie przez cwaniaków kolumny pojazdów. Ale nie zgadzam sie z tezą, że zawsze wolna jazda jest bezpieczna. Niekiedy są sytuację, ze wolno poruszający sie pojazd stanowi zagrożenie dla innych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio byłam przy 2 wypadecz
kach w których facetom się wydawało ze są zajebiści bo szybkie auta mają i mogą docisnąć do oporu... niestety w jednym z nich zginęła osoba która nie powinna zginąć a wariat uszedł z życiem... przy 2 wypadku gosciu spotkał się z drzewem...już go nie ma między żywymi... moze poszukaj w sieci drastycznych fotek z wypadków i pokasz mu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jessssu, tacy z przeświadczeniem o możliwości własnego auta są najgorsi. I swoich umiejętności. Drogowe cwaniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windom earle
na trasie między giewartowem a słupcą jest porsty odcinek drogi i tam jest zakaz. nie ma skrzyżowania, nie ma przejazdu - ale zakaz sobie stoi. jest przystanek gimbusa, ale to nie tłumaczy zakazu na tak długim odcinku. no i jeszcze kuriozum na starej "dwójce", za kostrzyniem - kiedyś dawno temu zrobili tam wagę dla tirów, na tym odcinku postawili ograniczenie do 70 i zakaz wyprzedzania - urządzenie rozkradziono, od dobrych kilku lat nie działa - ale ograniczenie prędkości i zakaz stoją sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harderr
Nie szanuje cie i niedlugo z tym swoim miskiem wyladujecie na drzewie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Windom, właśnie o tym piszę, że nasze ograniczenia czasem są kosmiczne. Zakręt i do 50. A zakręt jest prawie prosty. Sporo jest znaków postawionych przesadnie. A skutek taki, że nikt sie nie stosuje. Popatrz, ile takich jest na osławionej \"ósemce\". Wczoraj z Dusznik do Wrocławia znaleźliśmy dwa durnowate zakazy wyprzedzania i trzy ograniczenia (stoją sobie do \"50\" , cholera wie na co, albo po to, żeby policja mogła stać z radarem)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio byłam przy 2 wypadecz
aumok a słyszałeś o kiludziesięciu wypadkach na 8??? ile osób tam zginęło mimo tych zakazów które wszyscy mają w nosie??? ostatnio pewien lekarz tam spowodował wypadek bo też jechał jak pojebany... skończyło się na tym ze jego dziecko zginęło... sam je reanimował... niestety nie wyszło... wszystko przez głupotę kierowcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnio byłam przy 2 wypadecz
w tej chwili autostrada katowice-wrocław... 156 km: 2 ciężarowe i 8 osobowych... gdyby jechali dostosowując prędkość do warunków to by tego wypdku nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój też tak
jeżdził, bałam sie z nim jezdzić i mówiłam mu o tym ale o też miał to w dupie. Oprócz tego miewał ataki szału poza jezdnią i ukrywał przde mna swoje długi. Rozwiązałam wszystkie problemy jednocześnie. Wszystko sprowadziło się do tego że On już nie jest mój. "Wydaliłam" go ze swojego życia i Tobie Agniecha też to radzę. Zrób to szybko zanim znów z nim wsiadziesz w auto, potem może być już za późno...On się z Tobą nie cyngoli i Ty z nim też tego nie rób. Po co strzępić sobie jężyk, lepiej kopnąć w dupę i tyle. Szkoda czasu na głupoty. Naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos kto ciagle jedzie 170 km/h nie jest dusigroszem ostatnio zauwazylem ze jadac po autostradzie 130-150 wyprzedzam praktycznie wszystkich. Wysoka cena paliwa jest najlepszymm ograniczem predkosci. Wiekszosc dusigroszy jezdzi marne 90-100 za tirami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, to najtragiczniejsza, jeśli chodzi o wypadki droga w Polsce. Ale moim zdaniem z ograniczeniami jest jeszcze ten problem, że, tak jak pisał windom, czasem są one stawiane w miejscach kuriozalnych, leciutki łuk, wszystko widać i ograniczenie do 50. Kierowcy niekiedy przyzwyczajeni właśnie do takich kuriozów nie przejmują się nimi. jest też pewna kategoria kierowców, którzy w ogóle nie przejmują się jakimikolwiek prawami ruchu drogowego. Tych trzeba tępić. A jak ktoś w 50 min chce być z Wrocławia do Opola?To zupełnie inna sprawa. Moim zdaniem łamanie ograniczeń prędkości nie jest sobie równe, co innego jechać 160 na autostradzie, a co innego 100 na drodze do Zieleńca czy 90 przez wioski w okolicach Wielunia. A właśnie tyle jeżdżą tam Tiry!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo mimo tego ze dostają
mandaty i tak im się opłaca złamać zakaz czy przekroczyć prędkość... mają to wliczone w koszta... taki fiut ujdzie cało w wypadku taranując mały osobowy .... powinno sie potem takiego przywiązywać za kutaska do ciężarówki i ciągnąć z prędkością 90 km/h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×